Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brokk

prognozy zagrożeń komputerowych w 2010 roku

Polecane posty

W necie pełno ostatnio info o tym co nas czeka w nowym roku w kwestii bezpieczeństwa komputerowego. Sporo prognoz dotyczy wzrostu fałszywych av, trojanów bankowych, botów. Należy też spodziewać się jeszcze większej liczby ataków na W7 i Maca niż dotychczas.

Wygląda na to że z kolei w kwestii zabezpieczeń cloud computing ma szansę się na stałe zadomowić. Producenci softu av, którzy nie wykorzystają tej technologii pewnie przestaną się liczyć na rynku. Ale z drugiej strony na to patrząc nie trudno jest domyślić się że wywoła to lawinę jeszcze większej liczby zagrożeń.

W związku z nadchodzącymi mistrzostwami świata w piłce nożnej w RPA możemy spodziewać się znacznych ilości złośliwego oprogramowania związanego z tym wydarzeniem: ofert sprzedaży fałszywych biletów, spamu, itp.

W wreszcie na koniec, termin ?cyberwojna? stanie się powszechny i nikogo nie powinien dziwić fakt, że możemy spodziewać się kolejnych ataków na tle politycznym?

Zapraszam do dyskusji, jeśli tylko ktoś ma coś ważnego do powiedzenia w tym temacie, mile widziane wszelkie dodatkowe info.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat jesteśmy straszeni przez firmy produkujące oprogramowanie antywirusowe, że pojawią się takie, a takie zagrożenia i bez określonych technologii sobie nie poradzimy. Trudno się im dziwić, w końcu na czymś trzeba zarabiać, ale żaden antywirus nie pomoże, jeśli nie będziemy inteligentnie używać komputera. Generalnie wszystkie rozwiązania oparte na blacklistach z założenia są niedoskonałe, gdyż cały czas pojawiaja się nowe szkodliwe oprogramowanie. Tu pewnym ratunkiem jest oprogramowanie oparte na whitelistach (HIPS), ale niestety wymaga ono od użytkownika pewnej wiedzy, no i zmienienia przyzwyczajeń, gdyż spora liczba użytkowników, gdy zobaczy, że coś może, ale nie musi być zagrożeniem, to to zignoruje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codziennie dostaje emaile od "bankow" (Lloyds, HSBC, Halifax etc), ze moja konto zostanie zamkniete / wymagana jest weryfikacja konta, wiec musze sie zalogowac... Oczywiscie wiedzac, ze to jest pishing, otworzylem te strone i wygladala identycznie jak ta oryginalna z jednym wyjatkiem... inny adres strony / brak https / brak zielonego (niebieskiego czy jakiego_kolwiek innego koloru) znaczka przy adresie strony. Ja mam konto on-line w Barclays, wiec za kazdym razem jak sie loguje to mam niebieski znaczek banku przy adresie strony a ten zaczyna sie od https...

Najwazniejsze to ZAWSZE adresy, np bankow on-line, paypal itd wpisywac recznie i upewnic sie, ze mamy znaczek bezpieczenstwa oraz https. Korzystac ze sprawdzonego pakietu Internet Security... Wszyscy moi znajomi Filipince (wielu z nich ma konto online w Barclays), gdy prosza mnie o naprawe / sprawdzenie kompa maja tylko program antywirusowy (AVG, mimo iz Barclays za darmo - kto ma konto online - oferuje licencje Kaspersky Internet Security na 3 stanowiska na rok z mozliwoscia przedluzenia o kolejny) oraz windowsowskiego firewalla... Istne bomby... Instaluja wszystko co popadnie, nie zwracaja uwagi na spyware, malware... Tlumaczenia nic nie pomagaja, bo nie maja zielonego pojecia o czym mowie... Przylazaja do mnie co jakis czas i mowia: "mam wirusa, jak go usunac?"

Najwazniejsze to przestroga, bo tak jak napisal Servard, to co teraz wyczytujemy to chwyt marketingowy tworcow pakietow Internet Security. A co z linuksem? Nie wazne z jakiego systemu korzystamy, kazdy moze nas zalatwic na "cacy" jesli nie bedziemy ostrozni. Grunt, by uzywac tego co mamy miedzy uszami gdy korzystamy z netu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze było niebezpiecznie, możliwe ze w następnych latach może się to nasilić (według informacji) a głownie jest to niebezpieczne dla tych użytkowników komputera który siada i jeżeli pojawia się jakiś problem klika "co bądź" byle tylko nie przerywać swojej pracy jednak takich jest bardzo mało. Myślę że większość dba o swój komputer, a przecież nic samo się nie zrobi.Jeżeli tylko będziemy chcieli to nic złego się nie stanie trzeba tylko uważać.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że w duzym stopniu to chwyt marketingowy, natomiast coś w tym jest. Odrobina przestrogi jeszcze nikomu nie zaszkodziła,myślę :)

Phishing wciąz jest realnym problemem i tego nie da sie ukryc bo społeczeństwo jest wciąż łatwowierne jak dziecko.

Spam osiagnął w tym roku chyba rekordową liczbę, oby nie było gorzej. Portale społecznmościowe też ciesza sie ogromną popularnością to tez będą częsciej pewnie atakowane bo i tam naiwnych nie brak.

antyvirusy to jednak przydatna rzecz i każdy powinien jednego mieć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam W7 i jadę bez antywirusa. Hakerów i innych takich się nie boję bo mam ich w d... Jak mi się włamie - mówi się trudno trzeba będzie zrobić reinstalkę lub odzyskiwanie. (Od siedmiu miesięcy nikt mi się nie włamywał.) Przynajmniej net szybciej chodzi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pozostaje tylko pogratulować... Windows bez porządnego zabezpieczenia to zwykła kpina, a hakerzy nie włamują się do zwykłych domów, no chyba, że to jakieś dzieciaki. Zresztą nie każdy atak musisz zauważyć, ktoś może wejść, zrobić swoje i wyjść prawie bez śladu.

A te prognozy to oczywiście marketingowa papka [pomijając to, że internet cały czas się rozwija, więc przestępczość rozwija się wraz z mhm] i/lub zapowiedź tego, jakie wirusy producencie softu mają zamiar zrobić. Nie oszukujmy się, jakiś procent śmieci musi pochodzić od nich - na czymś muszą zarabiać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...