Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RafalKazik

TOSHIBA A350, wyłączanie się podczas grania

Polecane posty

Jestem posiadaczem laptopa TOSHIBA A350 i od momentu zakupu (6 miesięcy) nie miałem z nim żadnych problemów. Ostatnio podczas grania ( Battlefield Heroes), komputer samoistnie się wyłączył. Bez żadnych błędów, komunikatów, jakby ktoś odciął zasilanie. Myślę "No nic, pewnie jakiś bug w grze lub Windows miał focha". Po około dwóch dniach - ta sama gra, ten sam problem, utwierdziło mnie to tylko w przekonaniu o bugu. Zaczęło mnie martwić, gdy ten problem pojawił się w grze Borderlands. Z początku grałem bez jakichkolwiek problemów, ale po kilku dniach zaczął się powtarzać scenariusz z BFH. Po drugim razie zacząłem się zastanawiać czym to może być spowodowane. Zauważyłem, że wyłączaniu się laptopa towarzyszyło mocne rozgrzanie części obudowy nad wywiewem powietrza. Uznałem, że przesadziłem z ustawieniami gry i ustawiłem wszystkie prócz tekstur i rozdzielczości na najniższe - nie pomogło. Co ciekawe, dodam iż wcześniej grywałem w gry o dużych wymaganiach, przy których ta część obudowy i sam wywiew były mocno rozgrzane, ale nie powodowało to wyłączania się komputera.

I tutaj jest moje pytanie - Czy słuszne jest moje przypuszczenie, że problemy są związane z przegrzewaniem się karty, czy powód jest inny, a jeśli tak to jaki może być powód? No i oczywiście, jak zaradzić temu problemowi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to problem moze byc zwiazany z przegrzewaniem sie lapka. Mialem ten sam problem, jednak na o wiele starszym, niz twoj laptopie: Toshiba A60 Eqiuium. Wylaczal sie po kilkunastu minutach od wlaczenia bylejakiej gry. Prawa, gorna czesc lapka (chodzi mi o ten panel, gdzie sa przyciski) byl tak rozgrzany, ze parzyl!! Od spodu po tej stronie znajduje sie wiatraczek, a na tylnej sciance radiatorek skad rozgrzane powietrze uchodzi. Niestety, radiator byl tak zapchany kurzem, ze to gorace powietrze nie mialo wylotu, wiec wirowalo razem z wiatrakiem rozgrzewajac sie jeszcze bardziej od coraz bardziej rozgrzewajacego sie procka, co powodowalo przegrzanie laptopa i w konsewencji awaryjne wylaczenie sprzetu. Masz nastepujace wyjscia:

1. Postaw lapka na ksiazkach / pudelkach dvd, by dolny otwor mial mozliwie najwiekszy przeplyw powietrza...

2. Kup podstawke chlodzaca na USB, jesli dodatkowy halas ci nie bedzie przeszkadzal...

3. W zasadzie jedyna sensowna rada, ale ryzykowna: rozkrec lapka co do srubki i go porzadnie przeczysc w srodku z kurzu. Jesli tego nigdy nie robiles, poszukaj w necie manuali. Trudne nie jest - sam to robilem i laptop dalej zyje a jest doslownie chlodny w dotyku po kilkugodzinnej pracy:) Powodzenia!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOSHIBA A350 ma drobne problemy z chłodzeniem, jednak przeważnie ujawniają się 2-3 miesiące po zakupie. Mówisz że pół roku było dobrze?

Potrzebne będzie solidne wyczyszczenie radiatora, a to (o ile dobrze pamiętam) może zrobić tylko serwis -> plomby.

Podstawka chłodząca pomaga, ale i tak będziesz musiał co jakiś czas (przeważnie 2-3 miesiące) dokładnie czyścić radiator i wentylator. Sorry, projektant "za gęsto" zaplanował finy i nawet przy średnim / małym zapyleniu powietrza nie następuje "samooczyszczenie" radiatora pod wpływem silniejszego przepływu powietrza.

BTW : laptopy najczęściej trafiają na serwis (z powodu: "przegrzewa się") późną wiosną i jesienią, czyli w porach zmiany sierści przez domowe zwierzęta futerkowe ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...