Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

philrof

Rozwiązany: Brak obrazu na monitorze.

Polecane posty

Problem prezentuję się tak: ponieważ grzał mi się procek ( Intel Core 2 Quad 2,5 Ghz) postanowiłem troche wyczyścić komputer w środku, przy okazji wymieniłem pastę termoizolacyjną na procesorze ( pasta silikonowa H). Rozebrałem komputer dosłownie na części pierwsze. Odkurzyłem, wymieniłem pastę i złożyłem z powrotem. I tutaj pojawiłe się problem. Komputer się włącza, wszystko teoretycznie działa, ale na monitorze nic się nie dzieje. No więc lekko zaniepokojony sprawdziłem czy kabel odmonitora dobrze jest podłączony. Otóż był dobrze, podłączony. Wyjałęm i włożyłem jescze raz kartę graficzną, zmieniłem gniazdo, do którego włożyłem kabel od monitora ( D-Sub z przejściówką na DVI). Nadal nic. Zmieniłem przejściówkę, nadal zero odzewu. Zmieniłem kabale z D-Sub na DVI i już bez przejściówki podłączyłem monitor do komputera. Nothing. Już lekko podirytowany przeczyściłem wszystkie gniazda, końcówki kabli, jescze raz na nowo włożyłem kartę graficzną do komputera. Sprawdziłem czy jest podłączony głośniczek do płyty głównej, jest i nie wydaje żadnych dźwięków. A więc grafika działa ( zresztą po włączeniu komputera wiatraczki chodzą od grafiki) procek działa i RAM jest dobrze osadzony w gniazdach. Zastanawia mnie jedno, wcześniej jak wszysto było w porządku po włączeniu komputera po paru sekundach głośniczek wydawał jedn "pip" i karta graficzna "wchodziła na wyższe obroty dając znać głośniejszym chałasem wiatraczków, teraz tego nie ma. Komputer się włącza, wiatraczki się kręca, ale komp nie daje sygnału dźwiękowego a grafa nie przyśpiesza. Również normalnie słychać "mielenie" dysku czyli wczytywanie BIOSU a więc wszystko działa sprawnie. Może to monitor ale chwilowo nie mam sprawdzić go na innym komputerze. Ale z drugiej strony przetestowałem dwie przejściówki i dwa różne kable. Monitor jest podłączony do prądu i świeci się lampka, że działa. :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, to nie pasta termoizolacyjna. Nakłada się drobną ilość pasty termoprzewodząca. Silikony są płace, polecam zmianę na np ArcticSilver5 albo jakiegoś Zalmana. Aha, podaj konfig komputera, łącznie z zasilaczem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź monitor u kogoś, lub jakiś inny monitor u siebie.

Jak czyściłeś ten komputer? Tzn. używałeś sprężonego powietrza, odkurzacza, czy jeszcze czegoś innego?

Sprawdź, czy wszystko jest dobrze podłączone do płyty głównej, bo może coś przy okazji ruszyłeś. Warte sprawdzenia są pamięci, wszelkie karty (dźwiękowe, graficzne itp.) oraz procek. To na razie na tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gofer, masz racje ale to ja się pomyliłem, oczywiście nałożyłem na procka pastę termoprzewodzącą. Tą pastę co podajesz znam, tą co mam kupiłem dawno temu a dzisiaj jak jest święto więc chwilowo innej nie kupie ale to nie problem procka bo mam w obudowe czyjniki i już po samej zmianie pasty temperatura się obniżyła ale pasta zaczyna tak naprawdę działać po około 150-200 godzinach pracy.

ALE WRACAJĄC DO TEMATU, czyściłem komputer odkurzacze, nic nie wpadło do środka, niczego nie naruszyłem, wszystkie elementy komputera sprawdzałem. Wszystko wydaje się być dobrze podłączone. Jutro będe miał możliwośc sprawdzenia monitora i karty graficznej u kogoś innego i z tej możliwości skorzystam oczywiście.

A, bym zapomniałm config kompa :

Procesor: Intel Core 2 Quad Q9300 2,5 GHz (S775/45nm) BOX

K. graficzna: Radeon 3870 X2 ASUS 1 GB TOP

RAM: OCZ Technology 2x 2GB DDR2 1066 MHz Reaper EPP CL5 Heatpipe

Zasilacz: Corsair CMPSU - 520HXEU - 520 W

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wszystko będzie działać to spróbuję z pająkiem już u kumpla. Na szczęście mam wszystko jeszcze na gwarancji więc jeżeli uda się zdiagnozować problem to oddam tą część do sklepu i wymienie albo naprawię. Jak znajdę usterkę to napisze tutaj na forum, przynajmniej może w ten sposób komuś pomogę :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz ... ostatnio również miałem taki problem i okazało się że ... zapomniałem wtyknąć do mojej karty grafy dodatkowykabelek zasilający :D bo wiesz do niektórych trzeba podłączyć 2 a nie 1 (na co się naciołem gdy przesiadałem się z 8800 GTS 320 MB na 275 GTX)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra mam podobny problem a nie chce robić nowego topicu...

Komp przyszedł dzisiaj, ponieważ nie mam jeszcze obudowy (będzie za kilka dni) postanowiłem złożyć na pająka i nic (to znaczy wiatraki się kręcą ale obrazu nie widać).

Co zrobiłem :

Podłączyłem wszystko ( CPU, Dodatkowe Chłodzenie, GPU, 2x RAM, 8 pinowe złącze koło procesora (była zaślepka na 4 ale zdjęłem bo miałem 8 pinowy kabel w zasilaczu, 2x 6pin do GPU) i pod włączeniu wszystkie wentylatory na 100% i pupcia...

Pomysły?

#szybka edyta: zmienione sloty ram czynią cuda (zamiast do niebieskich wbiłem do czarnych) - Windows 7 już się instaluje :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart2pl, ja mam właśnie dwa sloty na zasilanie na karcie ale o tym nie zapomniałem. ROZWIĄZANIE wyżej opisanego przeze mnie problemu jest następujące: otóż okazało się, że karta graficzna nie styka w pełni ze slotem w płycie głównej, ponieważ w miejscu obok karty nie przykręciłem płyty głównej do obudowy. W związku z tym karta graficzna podczas wkładania w slot uginała płytę główną i śledzie blokowały dalsze jej wciśnięcie. Tak więc przykręciłem w tym miejscu płytę główną co ją usztywniło, włożyłem kartę graficzną, podpiąłem do niej zasilanie i wszystko chodzi miodzio :) W sumie na ten pomysł wpadliśmy dzięki złożeniu komputera " na pająka" co podpowiedział mi Gofer, tak więc dziękuje za radę i pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli mi pomóc i napisali w tym temacie.

Dzięki. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...