Vista nie uruchamia się po instalacji programu do zarządzania partycjami

[Rybzor]

Witam. Umieściłem ten temat w dziale "programy", chociaż tak sobie do niego pasuje. No ale problem mój spowodowało złe działanie programu, więc niech jest tu. No to zacznijmy od początku.

Parę dni temu zainstalowałem Vistę na nowym kompie, porobiłem partycje w tym narzędziu administratorskim systemu, jednak z dysku 640gb aż 300 musiałem zostawić na system. Z poziomu tego programu po prostu nie dało się mniej. Chciałem, aby na system zostało 100gb, no i z tych 200 zrobić jeszcze jedną partycje. Poszukałem na forum alternatywy dla Partotion Magic, bo pod Vistą nie specjalnie działa. No to znalazłem jakiś, Acronis, czy coś takiego (nie pamiętam dokładnie, nazwa na A).

Zainstalowałem go, po instalacji wyskoczyło okienko z koniecznym resetem kompa, ale zrobiłem go po 2 godzinach jak odchodziłem od komputera. Przy włączaniu widać było, że coś robił podczas odpalania systemu. Co ciekawe, samego programu nie dało się odpalić pod Vistą, był błąd zgodności systemu, no więc osunąłem go korzystając z panelu sterowania > programy i funkcje. No i tutaj zaczyna się problem. Przy ponownym uruchomieniu kompa zawsze widoczne jest menu z wyborem trybu odpalania (normalny, ostatnio dzialajace ustawienia, awaryjny itp. Domyslacie się o co chodzi. Której z opcji nie wybiorę, to następne okno wyskakuje zaraz po logo windowsa z ładującym się "paskiem". Przed zalogowaniem itp. Jest na nim widoczny blue screen, a chwilę wcześniej jakieś literki. Wszystko dzieje się bardzo szybko, ale zauważyłem, że piszę tam coś o loaderze chyba. Po tym blue screenie komputer resetuje się, no i tak w kółko. Nie mogę nawet wejść do trybu awaryjnego.

Czy ktoś wie jak naprawić ten problem/zresetować lub naprawić boot loadera? Korzystałem z pierwszej opcji, która jest w naprawie systemu kiedy botujemy płytkę z windowsem, czyli coś w stylu "likwidowanie problemów podczas startu systemu" i nic to nie dało.

Z góry dziękuję za pomoc.

Zapoznaj się z zasadami nazywania tematów. Słowo "problem" nie jest mile widziane w tytule tematu. - Sevard

[Rennard]

Podejrzewam, że jedynym wyjściem z tej sytuacji będzie ponowne zainstalowanie systemu i nie bawienie się w zabieranie miejsca Viscie:/

[Rybzor]

To nie jest dla mnie zle wyjscie, bo i tak mialem instalowac w7, ale mialem nadzieje, ze jest jakis sposob ; f

[Sevard]

Możesz spróbować przywrócić stary podział na partycje, może to pomoże. Vista wybitnie nie lubi, gdy ktoś, lub coś bez jej wiedzy modyfikuje rozmiary partycji.

Jak napiszesz dokładnie jakim programem to robiłeś (z dokładną wersją), to może coś innego się jeszcze wymyśli.

[Rybzor]

[CIACH]

Nie mam nazwy i nie musze przywracac dawnego podzialu, bo przeciez tak jak pisalem, a chyba nie wszyscy przeczytali ze zrozumieniem - nawet go nie uruchamialem.

Nie cytujemy poprzedzającego posta. - Sevard

[Sevard]

A rzeczywiście źle przeczytałem. W takim razie możesz spróbować użyć płytki instalacyjnej w celu naprawy systemu, może to naprawi system (wypróbuj też inne opcje niż pierwsza). Nazwa tak czy owak by się przydała, może problem jest znany, wtedy jest nadzieja, że na stronie producenta jest rozwiązanie.

[Gość rekin22a]

Najprostsza metoda format c + reinstalka visty.

Nie baw się w archeologa, Temat zamykam, jeśli autorowi się przypomni o tym temacie i będzie chciał, żeby go otworzyć, to proszę o PW.

Druga rzecz - problem nie został rozwiązany i format jest jednym z gorszych rozwiązań. Są sposoby, żeby naprawić coś takiego, ale mogą być one różne w zależności od tego co wywołało problem. - Sevard