Operation Flashpoint: Dragon Rising

[kraven2000]

Pierwszy raz od kilku lat sięgnąłem po demo i naprawdę nie żałuję. Grę zakupiłem na drugi dzień! Naprawdę fajny tytuł. Ma niezłą grafikę (taka...realistyczna, czuję się jak na wschodzie polski albo już w rosji - klimat oddany), fajne bronie. Dla mnie, osoby, która nie ma czasu masterować już, poziom trudności też jest odpowiedni. Razi tylko debilne AI naszych towarzyszy oraz wrogów - to jest ogromny minus. Z drugiej strony, AI starało się stosować taktykę i mnie oskrzydlać

Bardzo spodobało mi się, że naboje nie lecą dokładnie tam gdzie celuję, tylko jak w rzeczywistości znosi je na wszystkie strony, zależnie od odległości itd.

Na pewno rozumiem fanów gry, którzy się zawiedli. To naprawdę nie jest stary flashpoint (trudna gra, oj trudna), tylko pseudo symulator. Z drugiej strony, gra jest idealna właśnie dla takiego użytkownika jak ja, który ma dosyć głupich strzelanek pokroju COD, a nie ma czasu na gry pokroju Flashpoint albo ARMA. Taki, dla mnie, złoty środek

[Spriggs]

Dzisiaj jestem w Empiku, patrzę, jest Flashpoint DR, patrzę na tył i. O dziwo cena to 70 złotych. Ludzie o co tu chodzi. ? Nie dawno gra kosztowała jeszcze jakieś 120 złotych, a dziś 70. ? Tyle samo kosztuje rywal Dragon Rising, Arma 2. Czyżby jakaś obniżka cenowa. ?

[Bronex]

ArmA II stoi w cenie 70zł chyba od wakacji.

[Black Shadow]

Możliwe Najwidoczniej w naszym pięknym kraju gra nie sprzedaje się tak dobrze jak by założyli to sobie producenci i dystrybutorzy mimo dosyć śmiesznego poziomu trudności. Czytaj, każualizacji. Polecam brać ArmA2 jeśli pragniesz poznać, IMO, prawdziwego duchowego następcę legendarnego OFP

[kireta]

Brak chętnych nie tylko w Polsce. Świetna sprzedaż, była rezultatem nazwy gry, nie jej zawartości, nic dziwnego, że demo wyszło długi czas po premierze. Sezon na jelenie się skończył, więc gra ląduje na środkowej półce, za rok powinna pojawić się w tanich seriach (no cóż, przynajmniej wtedy stanie się warta swojej ceny).

Dość złośliwości.

Strony o DR założone przez flashpointowe community padają jak muchy, niedawno także www.ofp2.info zakończyła swoją działalność. Codemasters, niestety wolało zwalczać community (zapewne by wywindować sprzedaż "pierwszego rzutu", nic sensowniejszego nie przychodzi mi do głowy) niż je wspierać, kasując posty, banując za rzeczową krytykę i ... porównywanie do ArmA 2. Brak narzędzi do tworzenia addonów w zasadzie zamyka sprawę. Nie będzie żadnych zmian i styl rozgrywki już pozostanie na poziomie serii Delta Force. Swoją drogą, ile ja bym dał za coop-a w starym Black Hawk Down .

[Spriggs]

Czyli podsumowując.

OP:DR nie opłaca się kupować, bo brak praktycznie wsparcia dla tej gry. Mimo tego że Arma 2 ma więcej bugów niż OP:DR, to chyba skuszę się właśnie na Arma, jeśli nie ma tam takich numerów jak z OP, a szkoda bo pierwszy OP mimo swej prostoty, nadal potrafi bawić, a i wsparcie moddingowie dalej do niego jest. Zły krok Codemasters.

[Bohusz]

Uważajcie z Arma, dopóki nie graliście w demo, bo może się okazać że nabijecie sobie dużego siniaka na tyłku. Zalety i klimat jaki ona generuje nie musi każdemu przypaść do gustu.

[Black Shadow]

@Spriggs, dokładnie ArmA2, kontynuując tradycję OFP, ma bardzo bogate & wyśmienite community aktywnie wspierane (a na pewno nie zwalczane) przez Bohemianów. Wystarczy na chwilę wpaść tutaj albo na forum. Wysyp całej masy modów i addonów Choć kolega Bohusz dobrze zwrócił uwagę, że nie każdemu gra może przypaść do gustu, choć ja zwróciłbym uwagę na poziom trudności...

[Spriggs]

@Spriggs, dokładnie ArmA2, kontynuując tradycję OFP, ma bardzo bogate & wyśmienite community aktywnie wspierane (a na pewno nie zwalczane) przez Bohemianów. Wystarczy na chwilę wpaść tutaj albo na forum. Wysyp całej masy modów i addonów Choć kolega Bohusz dobrze zwrócił uwagę, że nie każdemu gra może przypaść do gustu, choć ja zwróciłbym uwagę na poziom trudności...

Wiesz Black, czytałem że Arma2 ma więcej bugów niż OFP:DR, ale jeśli community nie jest zwalczane, to moje pieniądze polecą do panów z Bohemii, tylko szkoda mnie OFP:DR, bo pierwsza część była porządku, pomijając fakt że grafika nie dzisiejsza, to klimat w OFP1 trzyma ciągle naprawdę. Mam znajomego który ma zamiar kręcić machinimę w OFP1, a tam modyfikacje nie są zwalczane jak w OFP:DR. Dobra koniec ględzenia.

[ro442]

Mam pytanie,czy w OF:DR są misje na czas?Bo gdzieś to słyszałem.Bo w ArmA 2 w którą grałem i jest baaardzo fajna,i teraz chciałbym zobaczyć jej konkurencję i jeśli są misje na czas to wiecie że odpada i dal tego Was się pytam,bo nie chcę zmarnować mojej kasy na grę której nie polubię.Dzięki za odpowiedzi.

[Bronex]

Nie, nie ma tam gry na czas. Nie wiem ile teraz kosztuje OFP: DR ale raczej bym Ci jej nie polecał skoro masz o niebo lepszą Arme 2. Misji raptem 11, niezbyt długich i mniej pasjonujących niż w ArmA 2. Chyba, że masz z kim grać w coopie, to wtedy nabytek tejże gry nabiera trochę sensu.

[proud]

Odpuść sobie tego crapa. No ok, może trochę przesadziłem tak nazywając tę grą, ale kiedy Steam kilka dni walił promocjami to pewnego dni znalazł się wśród nich i Dragon Rising, za 4,10? więc się skusiłem. Niestety żałuję nawet tych niespełna 20złotych jakie wydałem na tę grę. Jest ona po prostu słaba... Ni to coś roszczącego sobie prawo do miana symulacji, ni to strzelanka arcadowa. Twórcy chyba sami nie wiedzieli w jaką stronę pójść i wydali takiego bezpłciowego potwora, z który obcowanie zakończyłem ledwie po ponad 2 godzinach gry - według Steam - i nie mam zamiaru do niego wracać... ARMA 2 jest w tej kategorii po prostu bezkonkurencyjna i DR nawet nie nadaje się by jej buty polerować. Dlatego dziwi mnie tak wysoka ocena tej gry w CDA...

[Bronex]

@up

Bo w CDA oceniali ją jako taktyczny shooter a nie symulacje. I właśnie z tego gatunku jest OFP DR - taktyczny FPS i w tej roli jest całkiem niezły tylko szkoda, że taki krótki.

[HidesHisFace]

taktyczny shooter a nie symulacje.

Problem w tym, że owa gra szczyci się mianem Operation Flashpoint - kontynuacją SYMULATORA, a nim nie jest - to właśnie dla wielu pogrzebało tę grę na starcie.

Jej największym grzechem jest nazwa - gdyby ta gra nie nazywała się Operation Flashpoint, najpewniej nie byłoby żadnej draki i porównywania z ARMA, czy oryginalnym Flashpointem.

[PLDan]

Ile siły kosztuje przedzieranie się przez pozornie puste pola, po to, by sprzątnąć choćby jednego przeciwnika ze stu metrów? Ile siły kosztuje przyjęcie head'a z metów stu pięćdziesięciu i śmierć, przy 20-minutowym nawalaniu w kolesi bez wiedzy, iż w momencie śmierci było się o 10 metrów od savepointa? Bardzo dużo. Wiem na własnym przykładzie, gdy przechodziłem grę na wyższym poziomie trudności. Powiem tak: OF jest niezłym sprawdzianem dla hardkorów, ale dla każuali jest obszarem nieznanym. I to jest piękne!

[Bronex]

Problem w tym, że owa gra szczyci się mianem Operation Flashpoint - kontynuacją SYMULATORA, a nim nie jest

Winę na to trzeba zrzucić na zatargi Codemasters i Bohemii, w efekcie których powstała seria ArmA, mimo iż istnieć nie powinna. CM nie powinno dostać praw do serii Operation Flashpoint tylko jej prawdziwi autorzy czyli Bohemia. I zamiast tworzyć serię ArmA i Dragon Rising po prostu powstałby Operation Flashpoint 2.

[jawka11]

Witam mam problem z misja ... moze ktos wie o co chodzi

juz opisuje ta misje :misja dzieje sie w nocy ze mna sa 2 ludzi idziemy do jakies fabryki przez las detonujemy tam generator w tej bazie i nie wiem co dalej zrobic na mapie pali mi sie na niebiesko auto i helikopter w oddzielnych miejscach bylem i tami tu i nic ... helikopter niee chce ze mna odleciec tak jak by trzeba bylo jeszcze cos zrobic ... Proszę o pomoc jak ktos wie o co chodzi :)Z gory dziekuje :)Jak chcecie nazwe misji to piszcie jak bardziej by wam to pomoglo bo mam teraz wylaczona konsole i nie pamietam nazywy:)