Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Operation Flashpoint: Dragon Rising

Polecane posty

Professor00179 to akurat prawda jest co napisałeś. Ja nie mam nic przeciwko CoD4, gra się fajnie, ale nie znoszę słuchać jak ktoś marudzi że CoD4 lepszy od OFP bo akcja w Dragon Rising jest powolna, bo gra trudna itd. To ma być symulator i koniec.

Bronex94ja jeszcze w co-opa nie grałem, bo kończę przechodzic w trybie single. Jeśli już będziesz się mógł połączyć na jakiś serwer to z przyjemnością z Tobą zagram w tego co-opa. Jak coś to mogę grać od czwartku do niedzieli. Pisz na priv jak będziesz chciał grać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ma być symulator i koniec.

A nie jest. W ArmA2 strzał powyżej nóg=śmierć, jeśli nie ma sanitariusza 50m od nas (na veteranie strzał w nogi to już jest prawie jak wyrok). A w Dragon Rising? Wyciągasz apteczkę, czekasz aż załaduje się śmieszne kółeczko i jazda dalej na chinolów. A tryb Hardcore to coś śmiesznego, to tak jakby w symulatorze dać Arcade jako podstawowy tryb, a Simulator schować gdzieś głęboko w... menu jak mało znaczący dodatek.

Ja już się usuwam, nie będę Wam psuł sielankowego nastroju związanego z tą grą :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie troche szkoda, ze z DR to gra taktyczna wyszla zamiast symulatora. Moi kumple juz kupili DR i nie ma co liczyc zebym kupil Arma II i z nimi gral (jak jeden z nich przyznal - DR musi ukonczyc w 100% bo wczesniej nie chce mu sie wydawac kasy jeszcze raz)... Zawsze bardzo podobaly mi sie roznego rodzaju symulatory i jesli widze dwie gry zorganizowane na podobnym poziomie, ale jeda jest 'bardziej symulacyjna' to na nia sie zdecyduje. Niestety, wtedy nie bede mial z kim grac w sieci (bo jak wiadomo gra z ludzmi nieznanymi jest 2 razy mniej satysfakcjonujaca:)).

BTW: Czy w DR jest komunikacja glosowa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra ma troche wad ale ogólnie jest bardzo dobra. Z kumplami gram sobie na cooperaive. Dobrze że jak się ma zewnętrzne IP to nei trzeba wchodzi w ONLINE tylko można grać na LAN bo to pierwsze często nie działa. Jak by ktoś chciał zagrać w kampanie na cooperaive to neich do mnie napisze na gg 4444447.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem do premiery dema i postanowiłem nabyć nowego OFP. Gra jest bardzo dobrze zoptymalizowana. Na moim DualCore AMD Athlon 64 X2, 1900 MHz (9.5 x 200) 3600+ ; Pamięć fizyczna - 1536 MB ; NVIDIA GeForce 7600 GT (256 MB) chodzi płynnie na średnich detalach z wyłączonym AA i w rozdzielczości 800x600. Pomimo takich ustawień i tak wygląda bardzo ładnie.

Jestem w trakcie wykonywania czwartej misji. Pobawiłem się też trochę edytorem i muszę powiedzieć, że jest naprawdę dobrze, ale nic poza tym. Inteligencja naszych kompanów jest co najwyżej średnia. Nie chowają się za przeszkodami kiedy wróg ich ostrzeliwuje. No chyba, że sam rozkażę im gdzieś pójść. Swoją drogą te komendy są naprawdę ubogie. Podczas strzelania często wchodzą mi na linię strzału i niepotrzebnie tylko obrywają od moich kul. Przeciwnicy są jeszcze bardziej tępi. Przypomniała mi się taka śmieszna sytuacja w 3 misji gdzie trzeba było obronić wioskę. Schowałem się w jakimś budynku i przez okna spokojnie prowadziłem ostrzał. W pewnym momencie zrobiło się naprawdę gorąco. Nie zająłem się moimi kompanami więc oczywiście ci dawno już wąchali kwiatki od spodu. Zostałem sam. W wiosce pojawiła się naprawdę spora ilość wrogich jednostek. Miałem wrażenie, że w ogóle nie mają pojęcia, że strzelam do nich z tego budynku. Trafiony przeciwnik w ogóle nie reagował lub robił to sekundę przed swoją śmiercią. Przez te okna wystrzelałem ich więcej niż ustawa przewiduje aż w końcu któryś z nich wpadł na genialny pomysł wtargnięcia do domu i zabicia mnie.

Same misje nie są zbyt długie, ale ciekawe. Średnio poświęcam ~30min na jedną. Czasami wykonam jeszcze jakieś dodatkowe zadanie. Nie jest to już co prawda ten sam OFP co CWC, ale nie jest źle. Nie jest to w końcu symulator, ale taktyczny shooter. Prosty w obsłudze FPS jedynie dla fanów takich klimatów. Kto liczy na akcję rodem z CoD:MW po prostu się zawiedzie. Zauważyłem, że nowy OFP konkuruje z ARMAII. Sam grałem w ARMAII jeden raz, ale nie przypadała mi do gustu. Możliwe, że grałem zbyt krótko i trudno było coś ocenić dlatego dam szansę też i ARMAII, którego to nabędę przy najbliższym zamówieniu (MW2?).

Moja ocena to 7+/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to cały czas chodzi. Optymalizacja kosztem grafiki. ARMA miała lepszą grafikę, więc katowała kompy, OPF nie wygląda może tak efektownie, ale za to chodzi płynnie nawet na starszym sprzęcie. Osobiście wolę płynniejszą rozgrywkę od fajerwerków graficznych. Ale nie ma co przesadzać, grafika Dragon Rising może się podobac. Myślę że Codemasters znalezli idealny kompromis pomiędzy optymalizacją a grafiką

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damianuss a ja się z Tobą nie zgodzę! Boty są bardzo inteligentne - również siedziałem sobie w budynku (inna misja) i również zabiłem z 5 wrogów ale 2 podeszło do okna kiedy ładowałem i wpakowali mi po serii w banie. W wymienionej przez Ciebie misji również zająłem się obroną pozycji - o swoich kompanów się nie martwiłem bo sami się chowali (zawsze szukają jakiejś osłony lub podczas ostrzału się kładą - dziwne że u Ciebie się nie ruszają) a oddział wroga oflankował nas z prawej strony i wybił cały mój oddział. Włącznie ze mną.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym maszyna nie zastąpi w godny sposób człowieka.
True, true. Nie ważne jakby AI posiadało zaawansowane skrypty to i tak pomysłowością nie pobije żywego gracza. A właśnie zahaczając o ten temat - w Gramy w sieci niedługo powinien się pojawić temat gdzie swobodnie zgadamy się co do rozgrywki :happy: A kampanii jeszcze nie skończyłem...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupię! To jest pewne.

Ale jeszcze nie wiem czy na kompa, czy na konsole

Ale kupię.

Czytałem recenzję na gry-online i kupię. Bo na taką grę czekałem od dawna.

Nie jest to AAII, do którego mam, nie wiem czemu, uraz. A OF zawsze wspominałem dość ciepło.

Szkoda tylko, że jest 5 ludzi w oddziale, ale jakoś przeżyję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że jest 5 ludzi w oddziale, ale jakoś przeżyję.
Poprawka Nicek - w fireteam'ie jest czterech chłopa. Cały oddział liczy 4/5 FT a pluton z kolei cztery oddziały. Przynajmniej patrząc jak to wyglądało w kampanii :tongue:

ofdr2009101111154710.th.jpgofdr2009101111165546.th.jpgofdr2009101111253689.th.jpgofdr2009101111321464.th.jpg

ofdr2009101111343714.th.jpgofdr2009101118423271.th.jpgofdr2009101118583007.th.jpgofdr2009101119141284.th.jpg

ofdr2009101119294968.th.jpgofdr2009101120400587.th.jpg

Alright gentleman. Z grą spędziłem trochę więcej czasu więc pora na jakieś bardziej ogólne wnioski. Podstawowa teza zostaje - jako symulator Dragon Rising nie dorasta do pięt serii ArmA a szczególnie jej drugiej części oraz pierwszemu OF. Dla maniaków wspomnianych tytułów będzie to kolejna pozycja z cyklu zagraj i zapomnij. O ile w ogóle przetrawią spore objawy każualizacji... jeśli nie to spokojnie mogą ominąć ten tytuł z daleka. Przy okazji może zrugać Codemasters za ten haniebny czyn ;P Mnie, osobiście, jakoś to nie rusza. Oczywiście jeśli tylko traktuję grę jako dobry, taktyczny FPS z genialnie zoptymalizowanym silnikiem. To jest jedyna rzecz, o której panowie z BISu mogą pozazdrościć. A reszta mogła by zostać milczeniem... Mogę mówić tylko o grze single, bo dziś nawet z trzy razy próbowałem wbić na serwery mistrzów kodu (nie mam pojęcia co się dzieje, ilość grających ich zaskoczyła?) - zarówno o kampanii jak i fireteam engagement (czyli kilka pojedynczych, niezwiązanych ze sobą misji). Nie jest źle, ale konflikt w którym kierujemy piechurem z Marines albo komandosem (tylko dwie postacie...) nie porywa i nie przyprawia o szybsze bicie serca, czyli takie momenty adrenalinopędne (pamięta ktoś misję After Montignac z OFP?). Nawet czwarta, dziewiąta i dziesiąta misja, które uważam za jedne z fajniejszych nie sprostały zadaniu. Po prostu, nie ma tego czegoś. Idziesz przed siebie, namierzasz cel a jeśli jakiś Chińczyk namierzy najpierw ciebie to można znaleźć osłonę - a i to rzadko jest wymagane, chyba że wpadniesz na jakiś APC lub czołg (a wtedy to jeszcze umarł w butach bez AT), walisz serię albo kilka (tutaj jest nawet dobrze, nasza postać nie ma sokolich oczu) i brniesz dalej zazwyczaj w niezbyt wymagających oraz średnio długich misjach. Najdłużej chyba przechodziłem jedną misję z góra ~45 minut. Dla "niedzielniaków" akurat w sam raz, żeby odprężająco sobie usiąść i pyknąć partyjkę a nie ślęczeć oraz główkować jak tu zaatakować. Pełen relaks ;D Na przykład, w takim Coastal Stronghold, daje się komendę Assault swoim podwładnym a samemu zdejmuję M21 z odległości wychylających się wrogów. Cały atak trwał z dziesięć minut, bez strat własnych. Czyli w zależności czego się oczekiwało albo się grę i jej twórców znienawidzi albo będzie się pykało z przyjemnością. Tylko niech naprawią łączenie z serwerami... Natomiast, brakuje mi całkiem niezłej ilości rzeczy, którą mogli by wydać w patchach (wyczytałem na forum Codies, że pierwszy niedługo nadejdzie) - gdzie są cywile, gdzie jest partyzantka ja się pytam? Poza tym, gdzie jest wsparcia dla addonów społeczeństwa gry? Pardon, będziemy tylko opierali się na DLC i wydawanych w mękach modach? Not good.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Black Shadow na jakich grasz detalach ? Ja może też wstawię jakieś screeny bo również się o takowe pokusiłem :P
Wszystko poza jakością tekstur na medium. TU i TU jest wyszczególniona cała reszta. Muszę dodać, że screeny pykałem w formacie .jpg i niestety to widać, bo jakość ogólnie nie powala a grafika wygląda lepiej jak się ją widzi na żywo. Ostrzał artyleryjski miażdży :tongue:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...