Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spilner

Co sądzicie o machlojkach twórców gier?

Polecane posty

W tym temacie wypowiadamy się na temat gier, które na długo pozostają w produkcji.

Motywem nie było CDA, ani DNF. Po prostu z ciekawości. Jakie macie opinie o tym, że twórcy na długo przekładają daty premiery? Czy beta wydaje się być mniej dopracowana i boją się wydać, a potem narzekają na brak funduszy? A może to umiejętności? Kiedy gameplay DNF został zamieszczony na stronie CDA, śmiać mi się zachciało. 11 lat dłubania przy jednej grze i wyszło o wiele gorzej niż shooter od CI zrobiony w 3 miesiące?! Tak jest też w przypadku Diablo 3. Ponad rok temu można było obejrzeć nowe gameplay'e z gry, a data premiery znowu przesunęła się o rok. Nikt nie wie, czy w końcu DNF wyjdzie. Alan Wake ciągle się ociąga i z dnia na dzień nie wiele więcej wiemy o nim. Wasze zdanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z grami jest jak z samochodami. Po co wypuszczać na rynek nowe Audi TT bez testów i ostatnich szlifów? Żeby po 100km się nie rozpadło :happy: . Ale jeśli dopieszczanie trwa rok ( Diablo III) to coś nie jest w porządku. Rozumiem, że gry tworzy się długo i ogromnym nakładem pieniędzy i pracy, ale prace nad betą ( czyli mamy już szkielet, " bebechy" i blachę w samochodzie. Teraz dokończymy panel i fotele) powinny trwać nie dłużej niż kwartał. Z drugiej strony jeśli poczekamy sporo i doczekamy się naprawdę świetnej gry to raczej warto. W tym temacie chciałbym się tylko zapytać po co R* potrzeba było tyle czasu na konwersję GTAIV na PC? A może przez cały czas zachwycali się swoim dzieckiem na konsoli, a w ostatnim miesiącu pracy ktoś powiedział " Panowie, ale obiecaliśmy że wydamy Thefta tego a tego" no i każdy hurrrraa do biurka i praca ruszyła. Biorąc pod uwagę, że R* jak również ich najlepsza seria swoje początki miała na PC czuję się trochę oszukany, że tak po " macoszemu" potraktowali ziomków od grania na komputerze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I R* jeszcze nie raz nas tak potraktuje:

-Read Dead Redemption

-Agent

-GTA V (?)

Jak już jesteśmy przy początkach gier na PC, to nie mogę uwierzyć w świństwo tego francuzika, który zgodził się by Fable'a 2 wydano tylko na Xboxa...

Czasem uzasadnione jest przełożenie daty premiery na "później". (Lepsze to, niż potem wydawać patche 2gb) :) A czasem jest to kwestia marketingowa. Dajmy na to takie Simsy 3... pół roku czekania tylko po to, by podsycić wśród wszystkich ten ogień, by ten zapał po premierze gry był jeszcze większy i jeszcze większe fundusze ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blizzard zawsze miał takie podejście ale chociaż wiadomo że jak wydadzą grę to będzie arcydzieło a nie jakiś bubel. Co do tych przesunięć to Blizzard jest za bardzo ambitny i za dużo chce zrobić w tym samym okresie/czasie. Teraz tworzy StarCraft II a także Diablo III, nowy dodatek do WoW-a a także jakaś nową grę o której nic nie wiadomo. Nie należy zapominać że jeszcze robią nową wersję battlenet-a i warto wspomnieć że stare gry nie odchodzą w zapomnienie i są nadal aktualizowane i ktoś musi dbać o serwery a więc dlatego mi się wydaję że po prostu ludzi im brakuje. Dlatego też są takie opóźnienia ale teraz bardzo często są przesuwane premiery i nie tylko Blizzarda.

DNF już było zrobione ( znaczy na E3 trailer był w 2001 r.) to nie wiadomo dlaczego ale nie wydali tej gry i nie wiadomo ile razy zmieniali plany co do grafiki itd. Mnie tam gameplay się podobał chociaż widać było że trzeba to doszlifować. Przez te 12 lat produkcji to na pewno wiele rzeczy było zmienianych.

Alan Wake ciągle się ociąga i z dnia na dzień nie wiele więcej wiemy o nim.

Alan Wake już ukończony ale nie gotowy do wydania bo teraz muszą odbyć się testy, wykrywanie błędów no i doszlifowania pewnych rzeczy. Premiera jest zapowiedziana na wiosnę 2010 r i jak na razie na X360 i bardzo możliwe że wyjdzie na PC ale o tym na razie jest ciiiii...

GTA IV na PC o tak tu skopali sprawę na całego i sami o tym R* wiedział bo przesunął premierę o dwa tygodnie ale już ratunku nie było. Zresztą nie tylko R* potrafi schrzanić konwersję bo przykładowo CAPCOM też z tym miał problemy ale ostatnio to się zmieniło :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blizzard pracuje obecnie nad kilkoma grami, to raz. Dwa - część ekipy jest na stałe przypisana do WoWa, bo ktoś te serwery doglądać musi. Trzy - nowy Battle.net to ma być już całą usługa sieciowa w stylu Xbox Live i przez to wymaga więcej pracy. Ponieważ zarówno SC 2 jak i Diablo 3 mają z niego korzystać w pełni to jasne, że dopóki BN 2.0 nie będzie gotowy to żadna z tych gier się nie pojawi.

Mają gameplay - ojej, stworzenie gameplay'a na potrzeby targów to nie problem. Jednak o niczym to nie świadczy jeszcze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają gameplay - ojej, stworzenie gameplay'a na potrzeby targów to nie problem.

Taki Duke Nukem Forever nie doczekał się gameplay'a więc trzeba być dobrej myśli :happy:

Podobno są tworzone tez na blaszaki, ale to tylko ploty internetowe.

Ploty internetowe już od czterech lat widziały Kakę w Realu. Więc poczekamy sobie trooooochę na te gry od R* :dry: Póki R*/Micro czegoś nie sypnie to nie liczę na dodatki na pieca i PS3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam nic przeciwko przekładaniu premiery gry, jeśli jej to wyjdzie na dobre. Np. trzymali Mount $ Blade: Ogniem i Mieczem, kilka razy premierę przekładali, a i tak gra jest świetna, ale dopiero po patchu, który wyszedł w 2 tygodnie po premierze. To dobrze, że naprawiają błędy, ale co oni robili przekładając tą premierę ? A, Cenega zrobiła niespodziankę i wypuściła Risena wcześniej niż zapowiadali i co ? Błędów nie zauważyłem tak w polonizacji kinowej, jak i w samej grze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekładanie premier gier, to dla mnie żaden problem, ale jeśli cena ma przekraczać powyżej stu czterdziestu złotych. To uważam że owa firma jest nie porządku NP. Blizzard który od czasu wydania WoWa, stał się bardzo pazerny na pieniądze naprawdę, za mało im kasy wpływa z abonentów WoWa, to ustalili w swoim sekretnym kręgu, czy co tam mają. Że cena SC2 w Polsce ma wynosić sto osiemdziesiąt złotych, zniosę jeszcze spolszczenie, ale takiej ceny nie. Jak dla mnie, niech się Blizzard schowa z tym swoim SC2. Ogólnie denerwuje mnie jeszcze jedna rzecz a mianowicie, bugi w poszczególnych grach NP. W Gothicu 2, był taki bug że czasem nie wiadomo jak, mogłeś sobie pochodzić koło orków ITP, ale przez to nie mogłeś rozmawiać z NPC, czyli taka nie dbałość o gry jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o gry Blizzarda to oni zawsze długo robili swoje gry ale fakt jest taki, że gry są genialne, sam zagrywałem się na początku w Warcrafta 2 a potem długie godziny w Warcrafta 3, WoW-a mój kolega zachwala niesamowicie a Starcraft ma nadal rzesze graczy, więc ja ich rozgrzeszam bo warto czekać, co do Alana Wake'a to na tą grę miałem przez długi okres wielkie nadzieję ale z tego co wiadomo to niestety ale twórcy nie przewidują gry na PC choć mam nadzieję, że zmienią swoje plany.

Z kolei fakt, że często gry opóźniane przez wydawców dużo na tym tracą, bo przez okres kiedy czekają na wydanie często grafika staję się gorsza od tego do czego przyzwyczajeni są gracze (aluzja do gry twórców Max'a) a gry takie jak GTA IV które jak już kilka osób tutaj pisało nie bardzo wiadomo czemu miało opóźnioną premierę bo konwersja było dosyć słabo zrobiona... Generalnie wszystko zależy od tego czemu gra ma przesuwaną premierę bywa tak dlatego,by gry na konsole nie miały konkurencji a bywa, że są doszlifowywane...zdecydowanie wolałbym aby przeważała ta 2 opcja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...