Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

curuntir

Nickelback

Polecane posty

Nickelback%20Poster_2.jpg


Nickelback to grupa rodem z Kanady grająca przewaznie rock i hard rock z lekką domieszką grunge. Kapele założyli w 1995 roku Chad Kroeger, Mike Kroeger, Ryan Peake i Brandon Kroeger a rozgłos uzyskali w 2000 roku po wydaniu albumu "The State". Od tamtej pory stopniowo pną się w górę i mają już na swoim koncie min. 2 statuetki American Music Awards, 3 Billboard Music Awards oraz 5 nominacji do nagrody Grammy. Grupę można poznać min. po utworach takich jak "How you Remind Me", "Leader of Men". Muzyka zespołu często gości także w filmach np. Transformers - Zemsta Upadłego - "Burn It To The Ground" czy SpiderMan 3 - "Hero"


Co tu dużo mówić, ten zespół to mój absolutny fave, zacząłem ich słuchać od 97 i do dzis nic nie podoba mi się bardziej. Z każdym nowym albumem są dla mnie coraz lepsi. Widać przy tym też jak zespół się rozwija i nie mam tu na myśli tylko małych zmian w składzie, raczej to że chociaż utrzymują ten sam poziom to zapożyczają co nie co takze z innych gatunków. Cały czas utrzymane jest ja wspomniałem mniejsze lub większe zróżnicowanie utworów więc każdy raczej znajdzie coś dla siebie. Osobiście zawsze preferowałem ciężkie albo szybkie kawałki np. tu z najnowszego DH: Shakin' Hands albo Something in Your Mouth ale i te wolniejsze: Little Frieand czy ballady: If Today Was Your Last Day" też mi pasują. Polecam, jeśli lubicie The Offspring czy 3 Doors Down napewno nie pożałujecie. Reszta raczej też nie :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam Chada - ma taki ładny, męski i dobrze brzmiący głos. Oprócz świetnego wokalu Chada, mają też świetne refreny ;)

Choć szaleńczą fanką nie jestem, lubię ich czasem posłuchać. Najczęściej w ruch idzie Hero, Far Away, Someday, How you remind me, Savin' me i If everyone cared.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio słyszałem "This Is How You Remind Me", ale... W wykonaniu Suma 41, ale jako demo chyba. No nie wiem, w każdym razie kojarzyłem ten utwór, ale nie wiedziałem jak się nazywa, wiedziałem tylko tyle ze to Sum śpiewa. Wiem, dziwne :P

No i pewnego dnia puścili to w radiu. Dość duże było moje zdziwienie gdy w wykonawcy zobaczyłem Nickelbacka. No, ale cóż, jak dotąd to jest jeden z moich najlepszych utworów :thumbsup:

A Nickelback gra też we "FlatOut'cie 2" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie trochę kalka Nirvany

Mi tam Nickelback zbytnio Nirvany nie przypomina. Co wiecej podoba mi sie bardziej niz nieistniejaca juz formacja Kurta Cobaina.

Zas co do samego zespolu. Znam kilka kawalkow, ktore mi sie podobaja (How You Remind Me, If Everyone Cared, Savin Me), ale sie nie zaglebiam bo to niezbyt moje klimaty. W kazdym razie Nickelback to jeden z nielicznych "porzadnych" zespolow puszczanych w polskim radiu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ty widzisz podobieństwo w tych dwóch zespołach, bo chyba mi słoń na ucho nadepnął. Śpiewają o czym innym, wokal jest inny, inne klimaty. To że ja lubię Nickelów, i 3DD, i dodatkowo słucham jeszcze Ademy, czy 3 Days Grace, albo Soulidium i Disturbet, to znaczy, że wszystkie te zespoły są podobne do siebie?

To tak jakby powiedzieć że Halo jest podobne do StarCrafta. I tu i tu są żołnierze, jacyś kosmici, a nawet odległe planety, a nawet czas, bo w końcu to przyszłość:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zas co do samego zespolu. Znam kilka kawalkow, ktore mi sie podobaja (How You Remind Me, If Everyone Cared, Savin Me)
Mam podobnie :happy: Wysłuchiwałem całości ich kilku płyt, ale podobne kawałki utkwiły mi w głowie, które i tak sądzę, że nie jest świetne/porywające, bo ogólnie nie tak oceniam muzykę jaką tworzą, ale, ale... Savin' Me, How You Remind Me, Rockstar i możliwe, że jeszcze z dwa albo trzy zapadają w pamięć ^^ A tak ogólnie to pan Chad zbytnio się nie wybija z swoją kapelą poza tymi kawałkami. Przynajmniej taka jest ma opinia :tongue:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje, popieram Twoje zdanie i zgadzam się z nim. Są kawałki dobre, ale nie ubóstwiam całej twórczość. Niektóre piosenki poznam po stylu gry, albo słyszałem ale jakoś nie przemawiają do mnie tak jak te o których wspomniałeś. Może złym stwierdzeniem będzie, że to "świetny" zespół, ale chyba stwierdzenie, że ma kilka ŚWIETNYCH piosenek będzie na miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nickelback to mój najulubieńszy zespół. Mam ich wszystkie płyty (oprócz "Curb", które oki co jest za drogie ;) Ich koncerty brzmią nawet lepiej niż wersje studyjne nagrań IMO. Tylko szkoda, że jeszcze nie zawitali do Polski...

BTW: Mam nadzieję, że jednak będzie Guitar Hero Nickelack ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guitar Hero: Nickelback? A może Rock Band: Nickelback? :laugh: (większość i tak nie zrozumie dowcipu)

Z resztą jak dla mnie niezbyt zasługują na miejsce w GH/RB (mogą sobie być w takim SingStarze). Inna sprawa, że już znajdują się w nich zespoły, które na to nie zasługują...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ho-ho-ho! Przecież to tylko moja opinia, nie widzę tam żadnych 'argumentów co do zespołów' ;p Swoją przesadzoną i niepochlebną ocenę opieram na doświadczeniu chyba całej dyskografii zespołu (urozmaicaną nagraniami 3DD), którą raczył mnie swojego czasu kumpel. Każden album skonstruowany był na zasadzie: główne danie - dwa zręczne syngle + deser - lekko ciepławy, zapychający, gitarowy budyń ;p Przy czym główne danie to często ten sam kotlet, jakżeby inaczej, odgrzewany. Nie sposób odmówić chłopakom samozaparcia, dążenia do sukcesu, ale to nadal są 'wannabe rockstars', o czym zręsztą napisali utwór :tongue: Nagrywają kolejne zestawy kotlet+budyń chyba tylko dlatego, iż mają to zakontraktowane, a złamanie kontratu z Wielką Wytwórnią zapewne skończyłoby się klątwą na siedem pokoleń. Z Chada i spółki się 'wyrasta'. Fanom w tym celu polecam zasięgnięcia do twórczości chociażby dostojników z Led Zeppelin, to prawdziwy hard rock. Od siebie całym sercem rekomenduję także Dungen - może nie dokładnie te same klimaty, ale szwedzi robią z gitarami rzeczy o wiele bardziej wartościowe niż kanadyjczycy z Pleców Mikołaja :cool: No i poszukiwania na własną rękę, najlepsze i najpiękniejsze, od czego macie ten internet. Houk! :icon_wink:

EDIT: Zdziwiony?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem ich słuchać od "Hero", którego to nagrali razem z zespołem Saliva. Okazało się, że znałem wcześniej mnóstwo ich piosenek np. Rockstar, czy Never Remind Me (taki tytuł?- chyba) oraz Photograph. Uwielbiam rock melodyjny, to jeden z moich ulubionych typów tego nurtu. Chciałbym kiedyś wybrać się na ich koncert ale nie wiem, czy w najbliższym czasie będą koncertować w pobliżu Polski.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Nie. Przynajmniej wedle kalendarza na last.fm, który ma wydarzenia koncertowe kapeli do czerwca 2010. Teraz panowie kończą trasę w Europie i szykuje im się seria koncertów w Stanach Zjednoczonych. Kiedy zagrają u nas? Pojęcia nie mam :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba pierwsza grupa, dzieki której zacząłem "na poważnie" słuchać muzyki. Choć, jak na ironie, nie przesłuchałem dotąt ani jednej ich płyty w całości.

Pierwszym ich utworem, jaki poznałem, było "Someday" - przy okazji oglądania AMV do "Fullmetal Alchemist" :) Drugą było "Far Away". A dalej jakoś poszło, choć,jakmówię, znam chłopaków praktycznie tylko z kilku (moze -nastu) utworów: "How You Remind Me" (tak to chyba szło), "Hero", "Rockstar", "Learn the Hard Way" (z OST "Daredevila", nigdy nie mogłem zapamiętać tytułu), "Gotta Be Somebody", "Too Bad" i jeszcze paru innych.

Myślałem, czy "Dark Horse'a" sobie kiedyś nie kupić. Warto, czy lepiej wcześniej zaopatrzyć się wcoś innego?

BTW. Gdzieś słyszałem opinię, że Nickelback to taki "międzynarodowy Feel" - może i coś w tym jest, ale zawsze jest jakaś różnica poziomów. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to zespół, który dzieli z Avenged Sevenfold u mnie pierwsze miejsce. Nickelback ma najlepszy wokal i bardzo fajne teledyski. Jednym z moich ulubionych jest teledysk "This Afternoon", gdzie Nickelback zostają uprowadzeni i grają na przyjęciu u ludzi, którzy ich porwali :laugh:

Chwilowo moje ulubione piosenki: If Everyone Cared, Savin' Me, This Afternoon, Today Was Your Last Day.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...