Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SirNick

Wyłączający się znienacka komputer

Polecane posty

Zacznę od tego, że przejrzałem wszystkie możliwe fora na temat wyłączających się kompów i niby wszystko pasuje a jednak mam wrażenie, że mój problem nie do końca jest podobny do reszty no ale od początku.

Komputer mój ma już prawie rok w sumie kupiłem coś do pisania odbierania poczty nagrania płytki nie miałem specjalnych wymagań więc i konfiguracja nie powalała.

Intel E2140 ( nie kręcony)

Płyta Gigabyte GA-G31MX-S2

DDR 2 2x1Gb Kingstone

Dysk WDC WD1600AAJS-00PSA0 (149 GB, IDE)

Jakaś nagrywarka i to wszystko

W zasadzie nie potrzebowałem do szczęścia więcej. Pierwszy padł zasilacz :) wymieniłem go na Modecoma Feel III 400 w sumie nawet nie zastanawiałem się nad zakupem wszedłem do pierwszego z brzegu sklepu poprosiłem zasilacz wiedziałem że Modecom ma różne opinie ale stwierdziłem że na więcej narazie mnie nie stać pozatym zbliżały się święta wielkanocne i sama myśl że miałbym zostać sam na sam z żoną i dzieckiem bez kompa to sami rozumiecie ciśnienie było większe i zwycięzyło z rozumem :).

Niedawno z premii fudnąłem sobie grafike HIS Radeon 4670 IceQ Turbo no i po paru dniach od zakupu zaczeły się problemy. Przy grze tylko w jedną grę (Mount and blade kilka dni zarwałem przy niej bez problemu) komp się wyłącza nie restartuje tylko wyłącza jakby mu prąd odcieli. Próba włączenia go po takim czymś na początku się nie udawała po 3 lub 4 razie udawało się go włączyć. I tak za każdym razem kiedy próbowałem włączyć Mount and Blade chwila grania i łup prądu nie ma. Potem zaczeły się cyrki komp potrafił się wyłączyć przy przeglądaniu netu próbie otworzenia poczty lub działał bez problemu przez parę dni ( gry już nie ośmielam się włączyć) speed fan hw monitor everest nie podają żadnych zabójczych danych co do temperatur obecnie na nieobciążonym sprzęcie wyglądają tak:

Właściwości czujnika:

Typ czujnika ITE IT8712F (ISA 290h)

Temperatury:

Procesor 32 °C (90 °F)

Aux 49 °C (120 °F)

WDC WD1600AAJS-00PSA0 36 °C (97 °F)

Wentylatory:

Procesor 2909 RPM

Wartości napięć:

Napięcie rdzenia procesora 1.20 V

+2.5 V 1.84 V

+3.3 V 3.34 V

+5 V 5.00 V

+12 V 12.67 V

VBAT baterii CMOS 3.22 V

Debug Info F E8 FF FF

Debug Info T 49 254 32

Debug Info V 4B 73 D1 BA C6 00 2F (77)

Karta graficzna nie przekracza 40 stopni w spoczynku za radą różnych for obciążyłem go Video Card Stability Test oraz orthosem temperatury procka i karty graficznej dochodziły max do 65 stopni i nie przekraczały granicy po kilkunastominutowych testach. O dziwo sam komputer się nie wyłączał i działał bez problemu.

Dzisiaj dla odmiany na dzień dobry nie chciał się uruchomić dopiero za 4 razem odpalił i chodzi do tej pory. Wyłączał się w różnych momentach a to przed startem biosu a to zaraz po albo przy starcie Windy.

Nie wiem co jeszcze dopisać. Włączyłem dla odmiany demo Wiedźmina i hula bez żadnych problemów to samo z DoW Dark Crusade. Nic się nie wyłącza a jednak coś jest nie tak że bez żadnego ostrzeżenia albo pada zasilanie albo w ogóle się nie włącza.

Jako że laik ze mnie straszliwy dopiszę coś jeszcze po wyłączeniu się kompa samoczynnie nadal palą się diody na modemie neostrady podłączonym pod usb więc chyba płyta główna działa ( mam taką cholera nadzieję bo na zmianę całe kompa to mnie nie stać)

Za każdą radę będę wdzięczny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek podłącz komputer do innej wtyczki, wyjmij grafikę i ram i przedmuchaj sloty, a styki przetrzyj i spróbuj wtedy. Jeżeli problem będzie dalej, to ściągnij memtesta86 i przetestuj nim pamięci, przynajmniej z dwie godzinki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+12 V 12.67 V

Płyta główna albo zasilacz ->> szukaj miernika żeby sprawdzić napięcia (pod obciążeniem).

W niektórych - rzadkich - przypadkach takie objawy powoduje inny element kompa:

- karta graficzna

- dysk

- napęd CD/DVD

(w podanej kolejności)

Ale wygląda to na zadziałanie zabezpieczenia w zasilaczu, więc zaczynamy od miernika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką radę: ;D

1.) Prawy przycisk myszki na mój komputer.

2.) Włącz właściwości.

3.) Zaawansowane

4.) Uruchamianie i odzyskiwanie - Właściwości

5.) Automatycznie uruchom ponownie - Jeśli masz to zaznaczone - to odznacz to ;).

To tyle...xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komp się wyłącza nie restartuje tylko wyłącza jakby mu prąd odcieli. Próba włączenia go po takim czymś na początku się nie udawała po 3 lub 4 razie udawało się go włączyć.

[...]

Dzisiaj dla odmiany na dzień dobry nie chciał się uruchomić dopiero za 4 razem odpalił i chodzi do tej pory. Wyłączał się w różnych momentach a to przed startem biosu a to zaraz po albo przy starcie Windy.

5.) Automatycznie uruchom ponownie - Jeśli masz to zaznaczone - to odznacz to ;).

To tyle...xD

Zdaję sobie sprawę że autor tematu wklepał ekstremalnie dużo literek, ale mogłeś chociaż połowę przeczytać.

W momencie kiedy zadziała np. OVP system nie zdąży zrobić NIC, bo jest to równoznaczne z wyjęciem wtyczki z kontaktu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5.) Automatycznie uruchom ponownie - Jeśli masz to zaznaczone - to odznacz to ;).

To to ja mam dawno załatwione więc to nie to :)

5.) Automatycznie uruchom ponownie - Jeśli masz to zaznaczone - to odznacz to ;).

To tyle...xD

Zdaję sobie sprawę że autor tematu wklepał ekstremalnie dużo literek, ale mogłeś chociaż połowę przeczytać.

W momencie kiedy zadziała np. OVP system nie zdąży zrobić NIC, bo jest to równoznaczne z wyjęciem wtyczki z kontaktu.

Starałem się jak mogłem :) naczytałem się trochę postów o wyłączających się kompach więc wiem, że napisanie komp mi się wyłącza pomocy nic nie daje. Dużo postów na ten temat zawierało słowa modecom feel i tak się zastanawiam czy może jednak nie to .

Ktoś zwrócił uwagę na 12V - 12,62 V czyżby taka duża różnica ???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być też wina jakiegoś wirusa. Przeskanuj kompa jakimś dobrym antywirusem (TYLKO NIE AVASTEM) albo spróbuj też użyć jakiegoś programu do czyszczenia rejestrów.

Właśnie dzisiaj próbowałem ;) dwa razy zapuściłem Avire i dwa razy wyłączył się w trakcie :D ale to nie wina antywira wcześniej zrobił mi ten numer przy Battlefield Heroes. Najpier krótka sesja WH DOW Soulstorm wszystko grało cacy potem BF H no i po 20 minutach wyłączył się :D... I tak długo pochodził. Potem się już wyłączał co parę minut więc zrobiłem mu przerwę i rozkręciłem dziada. Efekt wydmuchałem kurz z niego własnymi płucy ;) (pylice mam załatwioną) sprawdziłem jak siedzą wszystkie kable czy aby nic nie trzeba docisnąć. Kartę też sprawdziłem wszystko już siedzi ok. Odsłoniłem płyte główną z kabli wyczyściłem listwę zasilającą. Podłączyłem kompa z otwartą obudową temperatury 10 stopni niższe normalnie po paru minutach ma 50 stopni. To oznacza 2 rzeczy.

1. Czas na dodatkowe chłodzenie w obudowie ( tak tak nie mam dodatkowych wentyli a za oknem mamy 30 stopni)

2. Czas na zmianę chłoedzenia procka. Ta płyta Gigabyte ma to do siebie że wszystko siedzi na sobie ja wiem że to mały naród ją tworzył ale generalnie bez przesady po parę centymetrów mogli dodać i by było wporządku a tak karta leży na pamięciach pamięci na procku a procek przytula się do radiatora na płycie głównej. To nie może mieć dobrych temperatur. Podejrzewam, że sensory nie do końca podają prawidłowe dane.

3. Kiedy macałem obudowę po wyłączeniu się samoczynnym w okolicach zasiłki było dosyć ciepło nie upalnie jakoś nie parzyło w ręce ale generalnie za ciepło moim zdaniem. No cóż osobnika który wymyślił biurka z szafką na kompa powinno się zastrzelić.

Myślę, że najbliższe zakupy to ze dwa dodatkowe wentyle do obudowy nowe chłodzenie procka a potem zasiłka ale o tym sza żeby się żona nie dowiedziała ;)...

Co do zasilacza to sam już nie wiem może to temperatury plus jakaś jego wada która wyszła dopiero po podłączeniu nowej grafiki??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy po czyszczeniu i z komputerem bez blachy stojącym na biurku sytuacja się powtarza? Bo z tego co widzę, to padłeś ofiarą wysokich temperatur [komputer w szafce i ciepły zasilacz]. Wyjmij go, zdejmij ścianę i stacjonarnym wiatrakiem mu zrób tornado, wtedy testuj. Jeżeli będzie ok, to mamy przyczynę. Ale dalej potrzeba pomiaru napięć zasiłki - SwisteK ma w sygnaturze link do poradnika, jak to robić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tylko komp sie wyłączał kiedyś po przekroczeniu 40-50 stopni

okazało się że to zasilacz (4 tranzystorki rozleciały się w drobny mak zostało trochę folii (z rozwalonych tranzystorków) na płytce krzemowej która się grzała)

po wyczyszczeniu go chodził 2 miesiące i się spalił (myślałem że komp się zaczął palić bo dymiło się z niego a to tylko kurz zaczął się smażyć i spowodował spięcie)

jakieś styki może jeszcze są zakurzone albo systemy zabezpieczeń na płycie głównej zwariowały lub zostały pozmieniane tak że komp przy obciążeniu się wyłącza (zmienienie parametrów dotyczących zasilania i zabezpieczeń może to powodować)

spróbuj zmniejszyć napięcie zabezpieczenia mogą to odczytywać jako przeciążenie / nie bezpieczny skok napięcia itp

i rozmontuj boki obudowy kompa (dość duży wzrost hałasu kompa) i plecy szafki (jeżeli się uda jakoś to zrobić to zwiększy się przepływ powietrza = mniejsza temperatura)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...