Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Nargogh

Rozwiązany: Star Wars: Knights of the Old Republic 2, Nar Shadaa

Polecane posty

Na początek stwierdzę tylko, że KOTOR 2 nie jest nawet cieniem gry, jaką był KOTOR 1. Gorsza grafika, interfejs, optymalizacja, walka, wszystko... plus tona bugów.

Na tle jedynki to zwykła kaszanka.

Ale przejdźmy do rzeczy. Mam problem z posunięciem fabuły do przodu na Nar Shadaa. Wykonałem tonę zadań, Exchange mnie nienawidzi i chce dostac moją głowę za wszelką cenę, i... nie wiem co dalej. Spojrzałem na solucję i okazało się, że po napadzie slaverów na Ebon Hawk powinienem dostać wiadomość o spotkaniu w pewnej cantinie. Cóż, nic takiego się nie stało. Wyciąłem slaverów w pień i nie dostałem żadnej wiadomości. Jak już napisałem, Exchange mnie nienawidzi, ale i tak nic nigdzie się nie dzieje.

Będzie to już chyba 15 raz, jak latam po całym Nar Shadaa w kółko, próbując posunąc fabułe do przodu, rozmawiając z wszystkimi. Wchodziłem do Ebon Hawka z 15 razy, licząc ze może w końcu "zaskoczy".

Co mam zrobić?

Mam silne wrażenie, że jest to bug, i że musialbym wczytać jakiegos save'a. Ale jeśli faktycznie tak jest,to tego nie zrobię. Za bardzo mnie granie w KOTORa 2 irytuje, żebym musiał choć 5 minut poświęcić na przejście jakiegoś etapu jeszcze raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wszystkie questy już zaliczone? Czasem wiadomość nie zaskakuje, gdy łowcy niewolników pojawili się a zostały jeszcze zadania podkopujące Exchange. Głównie chodzi o ustalenie kolejności statków w dokach, taniec i oferowanie pomocy dla Hutta, uratowanie dzieciaka z bazy Exchange, skasowanie gangu koło airspeedera i znalezienie żony dla gościa z doków.

Jeszcze sam tego nie próbowałem, ale czytałem, ze po ataku łowców niewolników można kazać temu małemu szczurowi pod kasynem puścić plotki do zdenerwowania Exchange. Jak dalej nie pojawi się wiadomość, to ma pomóc tylko save sprzed ataku łowców.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...