Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luki970

Tom i Jerry (1940-1958)

Polecane posty

post-51004-1248171125_thumb.jpgpost-51004-1248171048_thumb.jpgpost-51004-1248171110_thumb.jpg

Tom i Jerry, to amerykańska kreskówka stworzona przez dobrze znany duet William Hanna i Joseph Barbera, pochodząca z wytwórni MGM (Metro Goldwyn Mayer). Wyprodukowano 161 odcinków, a każdy trwa 7-8 minut. Kreskówka zadebiutowała na ekranach telewizorów w Ameryce 10 lutego 1940 roku. Dostała także 7 oscarów. Serial opowiada głównie o perypetiach myszy Jerrego, oraz kota Toma, który nienawidzi myszy, a co za tym idzie chce ją złapać. Zawsze jednak, jego próby są nieudane, ponieważ Jerry, dzięki swojemu sprytowi i bystrości zawsze nie daje się złapać. Czasami jednak, Tom i Jerry współpracują ze sobą, lub jeden z bohaterów próbuje ratować drugiego. W serialu, czasami pojawiają się także inne postacie m.in: Spike (pies, którego Tom boi się jak ognia i zawsze chce uniknąć kontaktu z nim), Butch (czarny kot, czasami pomaga Tomowi, czasami jest jego wrogiem), Mamcia Dwa Buty (gosposia, która przeważnie wyrzuca Toma z domu), Tyke (syn Spike`a), Kwaczek (kaczka, która czasami pomaga Jerremu, Tom zawsze chce go zjeść) oraz wiele, wiele innych. Oprócz kreskówki, powstało także 6 filmów animowanych: Tom i Jerry: Wielka Ucieczka, Tom i Jerry: Magiczny pierścień, Tom i Jerry: Misja na Marsa, Tom i Jerry: Szybcy i Kudłaci, Tom i Jerry: Piraci i Kudłaci, Tom i Jerry: Dziadek do orzechów. Niektóre z ww. filmów można oglądać na antenie stacji Boomerang oraz Cartoon Network. Serial zaś, emitowany jest na antenie Boomerangu i Cartoon Network.

źródło: Obrazki - Google.pl, Tekst - Wikipedia.pl/informacja własna.

Mam nadzieję, że teraz temat będzie już zgodny z regulaminem (nie zmieniłem tylko tematu, bo nie wiem jak i nie wiedziałem, czy podać datę amerykańskiej premiery, czy polskiej, której nigdzie nie mogłem znaleźć).

Teraz jest w porządku.[Tur]

Spokojnie. Dodałem tylko datę amerykańskiego transmitowania kreskówki :=) - Black Shadow

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest w tej kreskówce że chce się to oglądać.Mimo że wiadmo iż Tom zawsze dostaje bencki to fajnie się ogląda.Bardzo dużym plusem jest też motyw muzyczny który rozmaitością dzwięków powala.Niezależnie od wieku warto polecić tą świetną kreskówke każdemu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna kreskówka. Spędziłem całe dzieciństwo na oglądaniu jej. Nawet teraz, gdy leci jakiś odcinek w CN, z chęcią go obejrzę. Warto także dodać, że Toma i Jerry'ego tworzyli także Czesi. Widać zresztą ich kreskę w niektórych odcinkach. Mi jednak najbardziej podobają się odcinki autorstwa Chucka Jonesa. Super!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejna kultowa kreskowka. sa lepsze i gorsze odcinki, ale calosc jest przesuperasna, dlugo trzeba ogladac zeby sie znudzilo :smile: juz kiedys to powiedzialem, ze T&J to najlepszy duet w historii kina - i zdania nie zmienie. moze nie ma w tej kreskowce tylu swietnych tekstow (w ogole malo tam mowia), ale humor sytuacyjny w zupelnosci wystarcza :happy: klasyka przez duze K!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom i Jerry to wisienka na torcie mojego dzieciństwa. Wszystkie odcinki emitowane na Cartoon Network widziałem setki, jeśli nie tysiące razy. Zawsze mnie bawiły i bawią do dziś. Niektóre gagi są już klasykami kanonu np. wkładanie sobie wieszaka pod garnitur, cygaro-petarda, deska do prasowania, przejeżdżanie kosiarką po plecach... No i jeszcze te genialne animacje ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również zacząłem oglądac T&J na Cartoonie, dawno temu. Do teraz wszystkie odcinki z podstępnym kotem i sprytna myszą bardzo mnie bawią i rozśmieszają, Jest to ponadto bajka, w której z każdego odcinka można wyciągnąc jakiś morał. Filmy według mnie, nie tak bardzo udane jak krótkie epizody, mimo wszystko mogą poprawic humor i samopoczucie. :teehee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy za tą kreskówką nie przepadałem. Głównie przez to, że Tom, mój faworyt, nawet gdy walczył z myszą czy inną kaczką w słusznej sprawie i tak prawie zawsze na koniec dostawał po dupie. Biedny kot.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom i Jerry to wisienka na torcie mojego dzieciństwa.

Dlaczego tylko dzieciństwa? Do tej pory jeśli tylko mam nockę w pracy poranek wygląda standardowo. O 5 na plazmówce (52 cale, szefowie sie szarpnęli:D) włączam Discovery, jednak gdy nadchodzi magiczna 6.30 rano program od razu przeskakuje na Cartoon Network. Właśnie o tej makabrycznej i nieludzkiej godzinie CN zdecydował się emitować Toma i Jerry'ego. Nie wiem, czy leci jeszcze w ciagu dnia, jeśli tak to bardzo pozytywnie. T&J zawsze wprawia mnie w dobry humor, nawet po 9 godzinnej zmianie ^^ Tylko jakoś dzienna zmiana dziwnie na mnie patrzy, kiedy tak sobie siedzę na krześle i zacieszam na głos z kreskówki... Dziwni ci ludzie jacyś :ninja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom&Jerry to najlepsza kreskówka ever! To serial mojej młodości, który niesamowicie bawi mnie do dziś i to pomimo tego, że większość odcinków znam na pamięć. Aż dziw bierze, że pomimo tego, iż niemalże każdy odcinek opiera się na identycznym schemacie - gonimy się i siejemy przy tym niesamowitą rozpierduchę - poszczególne odcinki nie są sztampowe i każdy z nich jest na swój sposób niepowtarzalny. Głownie dlatego, że zarówno Tom, jak i Jerry wykazują się niesamowitą wręcz wyobraźnią jeśli chodzi o robienie sobie kuku i robią to sobie w najrówniejszych lokalizacjach ^^

Tak jak w wypadku Zwariowanych Melodii, tak i tutaj chciałbym zwrócić uwagę na aspekt techniczny tej kreskówki. Dla mnie niesamowite jest zgranie muzyki z tym, co się dzieje na ekranie (często ruchy bohaterów idą w takt z danym utworem - ogromny szacun dla kompozytora i montażystów!). Tutaj utwory to nie tło, a wręcz integralna część tego, co się dzieje na ekranie! Bez tej muzyki T&J to po prostu nie byłby ten sam serial!

Warto również docenić bogactwo animacji i starannie namalowane tła. Obecnie w mało której kreskówce (właściwie chyba w żadnej) nie ma tak dokładnych teł - wszystko jest uproszczone i przerysowane. Rozumiem - postęp - i wcale go nie krytykuję! Po prostu doceniam to, ile pracy kosztowało kiedyś przygotowanie tła dla kilkusekundowej sceny (bo teraz jednak jest to zapewne nieporównywalnie krótsze).

Co prawda w nowszych odcinkach, robionych przez Chucka Jonesa pojawiają się wspomniane uproszczenia, a także design postaci ulega straszliwej wręcz zmianie w stosunku do oryginału (dłuuugo zajęło mi przyzwyczajenie się do niego), ale te odcinki bronią się swoją fabułą.

Nie ukrywam jednak, że w mojej opinii najlepsze są te, które tworzono pod egidą Josepha Hanny i Williama Barbery w latach 40-tych. Mają najlepszy klimat, najfajniejsza muzykę i najbardziej pamiętne akcje :D

Słowem - Tom & Jerry to najlepszy duet w historii animacji jest i basta!

PS. A wrzaski Toma gdy oberwie (Aaaaaaaaa!, Uhuhu!) jest niepowtarzalny i ciesze się, że podczas dubbingu serialu nie zmieniono go na krzyk polskiego lektora ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest w tej kreskówce że chce się to oglądać.Mimo że wiadmo iż Tom zawsze dostaje bencki to fajnie się ogląda.

W pełni popieram Tomoslava :happy: . Jeden scenariusz z takim samym zakończeniem, setki kilkunasto minutowych bajeczek, dwóch niezapomnianych bohaterów. Taki jest sukces tej kreskówki. Kiedyś dostałem pod poduchę Jerrego. Niestety w trakcie przeprowadzki zapodział mi się. Mimo, że mam już na karku 18 lat postawiłbym sobie go na regale :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyk. Absolutny i jedyny :] Jedna z tych starych animacji, których nie sposób nie znać a nawet prawie, że wstyd. Przygody sympatycznej myszki i leniwego kota śmieszą mnie do dziś... i sporo swego czasu oglądałem a nawet teraz jeśli lecą powtórki to z chęcią zasiadam przed TV popijając herbatkę :] Nie ma jakieś głębi, dobrej fabuły, ale za to dobre i niektóre, prawie że legendarne gagi. Pamiętacie może takiego małego pieska, który miał rozruch szczęki jak diabli? :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne przygody myszki Jerry i kota Toma.Uwielbiałem to oglądać i nawet teraz to oglądam.Śmieszne i głupawe historie, fajne ganianie myszy przez kota i różnorodne pułapki stawiane przez jedną i drugą stronę.Śmieszka kreskówka polecam.:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszukując w czeluściach 'Enternetu ciekawe filmiki natknąłem się na kilka bardzo fajnych pozycji dotyczących naszej kreskówki :-] Na przystawkę proponuję wam węgierską imprezę (wie ktoś chociaż co śpiewają? ;P); potem mix z Tankcsapdą (również węgierska kapela) - uważam, że jest lepszy niż wcześniejszy filmik, ale nie wiem czy autor odpowiednio dopasował montaż :=) Na koniec, absolutna wisienka na torcie w postaci imprezy z fińskim trollem. Naszło mnie pytanie: hm, ciekawe jak brzmią dubbingi w innych językach? ;P Przykładowo

... słaba jakość dosyć ;P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serial , który w dzieciństwie oglądało się bardzo dużo. Choć wiadomo, że Tom dostanie po glowie( zazwyczaj) to zostało tak to przedstawione , ze aż sympatycznie jezyk1.gif

Świetna animacja, ciekawa w miarę fabuła.

Po prostu klasyk

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem mały, to oglądałem godzinami pewnie. To serial ponad czasowy. Bawi dzieci, aż do dziś. Za co szacun, ma to coś, że przyciąga. Pewnie to ta ciągła akcja.jezyk1.gif Klasykiem jest z pewnością. Chyba nie ma osoby, która nie rozponałaby Toma i Jerego. Coś wspaniałego, zdecydowanie jedna z najlepszych kreskówek wszechczasów.ok.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna kreskówka. Ma to coś w sobie, dzięki czemu chce się oglądać. Zabawna nawet czasami i nawet więcej. :) Po prostu polecam. Pamiętam wiele odcinków i pewnie może niejedno dziecko jeszcze ogląda, chociaż chyba powoli zanika w telewizji... :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie jeden z najlepszych i najśmieszniejszych seriali dla dzieci z dawnych lat, które jeszcze dziś są puszczane w tv.

Gdybym miał dzieci, to wolał bym by oglądały Toma i Jerrego niż niektóre dzisiejsze bajki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...