Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xswistaqx

Windows Vista - usuwa autorun.ini z dysku przenośnego

Polecane posty

Dzieje się to na kompie mojej siostry i jej chłopaka. Po podłączeniu mojego dysku przenośnego do któregoś z laptopów znika plik autorun.inf znajdujący się na partycji dysku przenośnego (są 2, każda ma własny plik, z każdej on znika). Raczej nie będe miał okazji sprawdzić prawdopodobnych rozwiązań w najbliższym czasie tak więc czekam na teorie na temat tego cóż powoduje znikanie tego pliku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem może być jakiś antywirus lub inne oprogramowanie chroniące przed trojanami i spyware. Pliki autorun.inf na dyskach przenośnych to ulubiony sposób infekcji ogromnej liczby robactwa, więc część programów może całkiem słusznie uważać samą ich obecność za potencjalnie niebezpieczną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chodzi o rozwiązania związane tylko z systemem nie dodatkowymi programami. Chodzi o to żeby można było podłączać dysk do różnych kompów i nic się nie działo. Czyli rozwiązania typu opcja a w ustawieniach b w Viście to powoduje, a nie opcja x w antywirusie y to powoduje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa dysku polega raczej na naprawieniu jego tablicy alokacji, która może być uszkodzona np. po wyjęciu pendrive'a bez wcześniejszczego odmontowania. Nie sądzę, by usuwało to plik autorun.inf.

Podobnie jak poprzednicy obstawiam antywirusa, lub co gorsza wirusa. Tzn. część wirusów rozpowszechnia się w ten sposób, że wgrywa na pendrive'y (i nie tylko) plik autorun.inf oraz pliki z binarką wirusa, najczęściej w katalogu Recycled, problem w tym, że po utworzeniu tych plików są one ukrywane, więc z zewnątrz może się wydawać, że nastąpiło tylko usunięcie starych plików.

Jest jeszcze trzecia możliwość najbardziej zakręcona, ale również prawdopodobna. Jakiś wirus rozpowszechniający się za pomocą pamięci przenośnych siedzi w kompie Twojej siostry/jej chłopaka i zapisuje się na pendrive, zaraz po tym jest usuwany przez antywirusa, ale sam antywirus nie jest w stanie poradzić sobie z infekcją na kompie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już zależy jakiego anty-vira się posiada, nod32 jest wrażliwy na to, ale np. avast nie zwracał uwagi na takie pliki, możliwe iż anty-vir blokował plik bo uznał go za zagrodzenie najlepiej sprawdzić na innym kompem z innym anty-virem co się będzie działo albo najlepiej zrobić taki test, spr. pendrive na viscie bez użycia anty-virusa, następnie z anty-virusem, jak usunie plik bez anty-vira to znaczy że system coś ma lub taka jego wola, bo anty-vir wyświetla, że było jakieś zagrodzenie i robi wpis do dziennika, więc warto spr. także tam czy nie doszła jakaś zmianka, że na dysku tym nie wykryto zagrożenia.

Ps. sorki jeśli coś nie zrozumiale napisane ale zaspany jestem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...