Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tomoslav

Wasza pierwsza gra.

Polecane posty

Pomijając oczywiście gry na Pegasusa - jedne z pierwszych moich gier to:

- Polanie (czyli polski Warcraft II),

- Worms (część pierwsza),

- Clash (naprawdę świetna gra! często do niej wracam),

- Prisoner of Ice,

- Oddworld: Abe's Oddysee,

- Commandos: Za linią wroga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynałem od Pegasusa, nie pamiętam która gra była pierwsza, ale dużo grałem w Tanki.

Pierwsza na PC była gra o fioletowym samochodziku "Putt Putt".

Z Pegazłoma przesiadłem się na PSX. Spędziłem mnóstwo czasu przy Spyro 2, V-Rally 2 i Atlantis: The Lost Empire.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynałem od czarnej konsoli z 1200 wbudowanymi grami (początek lat 90-tych) ... ale większość (zdecydowana) powtarzała się. Podobna zresztą sytuacja (powtarzania się) była później na konsoli Pegasus (kartridż "168in1"). Po Pegasusie była Amiga, potem PC i PS2.

Wracając do tematu - pierwszą grą, którą miałem na PC był "Half-Life". :icon_smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to był Pong, ale jakaś podróbka z automatu. Na PC System Shock 2, choć to było dawno i nie pamiętam czy od tego się zaczęło. Ale to chyba była pierwsza "piecetowa" gra którą przeszedłem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją pierwszą grą było Age of Empires 2, swoją drogą załatwiane po znajomości. Pamiętam jeszcze to rusko-polskie "spolszczenie" wykonane chyba w szafie. Dokładnie to

Szkoda że już nigdzie nie mogę dostać tego spolszczenia, a płyta z grą z racji szeregu moich przeprowadzek, zaginęła ;(
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwszą grą był świetny do dziś tytuł Max Payne. Pamiętam, że dostałem go wraz ze starym komputerem który wtedy był cudem techniki. Najbardziej zapamiętałem z niego te epickie rzuty w zwolnionym tempie i poziom trudności jak na tamtejszy mój wiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurczę, ciężko stwierdzić...

Ogółem w moją pierwszą grę grałem chyba na commodore 64. Pamiętam, że strasznie mnie wkurzały wszelkiego rodzaju problemy, z jakimi wiązało się granie z kasety. Używałem więc głównie kartridży, z których pamiętam trzy gry: "symulator" cyrku, który denerwował mnie niemiłosiernie, bo postacie nie reagowały zbytnio na moje rozkazy wydawane dżojstikiem. Był też jakiś platformer, z którego pamiętam tylko absurdalne kolory i fakt, że biegało się chłopczykiem i strzelało jakimiś kulkami w potworki. No i jakaś tetrisopodobna gra, w której spadały klocki z góry i trzeba było ułożyć trzy tego samego koloru w rzędzie.

Później nie za długo mieliśmy Amigę, nie pamiętam z niej za wiele gier, ale na pewno był jakiś platformer z obcymi. Niestety nie udało mi się nigdy znaleźć tej gry znowu. Obecnie jak myślę o tej grze wstecz, to na 99% gra była w świecie z filmu Obcy.

Następnie był pierwszy PC. Miałem wtedy 6 albo 7 lat. Pierwszą grą na MS-DOS był Colgate: platformówka, gdzie chodziło się małym ząbkiem po rusztowaniach w jamie ustnej i za pomocą pasty do zębów strzelało się do bakterii.

Niestety nie pamiętam PIERWSZEJ gry na Windowsa... Przypuszczalnie był to Doom albo Heretic. Chyba, że "Z" wyszło wcześniej na ten sam system...

3 lata później pierwsza gra na PSX - Crash Bandicoot. Pamiętam jak ojciec kupił sobie Resident Evil 3 i nie pozwalał mi patrzeć jak gra :(

Potem długo bez nowych platform (nie licząc krótkiego okresu gdy mieliśmy VooDoo 2), zmiana kompa na lepszego (Thief 3, to było coś!).

Bodajże w 2003 z oszczędności i "zapomogi" od rodziców, babć etc. zakupiłem pierwszego Xboxa w pakiecie z Halo oraz PGR. Co prawda Halo było po niemiecku, ale jakoś dałem radę spędzić przy grze dużo przyjemnych chwil.

Gdzieś w 2007 w moje łapki wpadło PSP, na którym to zagrywałem się w Patapony i God of War (ówczesna dziewczyna namawiała mnie do wytatuowania sobie patapona, na szczęście nie dałem się przekonać).

Zdaje się że w 2009 roku z wakacyjnej pracy uzbierałem na Xboxa360 w pakiecie z Gears of War 3 oraz Fable 2.

No i na początku 2014 zakupiłem całkowicie nowego kompa, na którym jako pierwsze odpaliłem... Kurde, nie pamiętam :D zdaje się, że w celu sprawdzenia wspaniałości nowego sprzętu było to coś pokroju BF3 albo Bioshock Infinite, które nie chodziły zbyt płynnie na poprzednim sprzęcie.

Ps. wiem, że to lekki offtop, ale po prostu wymieniłem "pierwszą" grę na każdą platformę, która była w moim posiadaniu ;) grałem oczywiście wiele na innych platformach, ale nie były już MOJE, więc je pominąłem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza gra w jaką grałem to był tekken 3 ( wcześniej coś było, ale nie pamiętam ). Piękne czasy, gra 10/10 w skali kovala321 ( odejmujemy punkt od każdej wady ). Moją ulubioną postacią był King, tylko nim grałem. Jak nie było z kim grać to uczyłem się kombinacji przycisków, a potem i tak tata mnie pokonywał używając jednego ciosu :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...