Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vegeta152

LG KP500 Cookie - Recenzja

Polecane posty

LG KP500



Witam, na wstępie chciałbym powiedzieć, że sam jestem posiadaczem telefonu LG KP500 od dłuższego czasu i zdążyłem dostatecznie go poznać, żeby o nim napisać.

Ciasteczko !?

LG KP500 z całkiem słodką nazwą - Cookie ( ang. ciastko ) ma być "tańszym iPhonem". Oferuje podobne możliwości i ogólnie wzoruję się na nim, jak większość tego typu telefonów.
Moda na dotykowe telefony pojawiła się wraz z premierą iPhona, wczesniej telefony takie były uważane za telefony "dla biznesmenów", a po pojawieniu sie aparatu Apple punkt widzenia zmienił się całkowicie i dotykalski ekran stał się kolejnym gadżetem, zaraz po odtwarzaczu muzyki i aparacie fotograficznym.
Pierwsze wrażenie

Kiedy wyjąłem telefon z pudełka, wydał mi się bardzo ładny i przyjemny. Subtelny, ciemnobrązoy kolor, czerwona obwódka i obłe kształty robią dobre wrażenie. Z lewej stron aparatu umiejscowiono gniazdo ładowarki i słuchawek przykryte przkręcaną zatyczką ( jak chyba w każdym LG :P ) oraz przyciski odpowiedzialne za regulacje głośności, natomiast z prawej, pod kciukiem jest gniazdo kart MicroSD oraz przycisk uruchamiający aparat i drugi blokujący ekran. Pod ekranem znajduą się trzy większe przyciski - dwa to standard - odbieranie i wyłączanie rozmowy, natomiast środkowy przycisk uruchamia menu skrótów które możemy konfigurować.
Obsługa

Na pierwszy rzut oka obsługa wydaję się skomplikowana. Na pulpicie nie ma napisu menu, ani nic znajomego. Menu uruchamia ikonka z czteroma kropeczkami i ręką umieszczona w prawym dolnym rogu. Samo menu podzielono na cztery sekcje ( to też wydaję się z początku skomplikowane, jednak potem okazuje się bardzo słuszne) przez co nie ma natłoku ikonek jak w iPhone.
Pierwsza sekcja menu oznaczona słuchawką zawiera opcje wiadomości i połączeń. Mamy w niej dostęp do kontaktów, ostatnio wykonywanych połączeń itp. Ciekawą opcją wiadomości jest klawiatura QWERTY uruchamiana poprzez obrót telefonu do pozycji poziomej lub z menu kontekstowego. QWERTY w połączeniu z rysikem dołączonym do telefonu wydaję się dobrym pomysłem, jednak system pisania w ten sposób wiadomości jest co najmniej dziwny, kiedy piszemy i nie patrzymy na tekst czasem wychodzą niestworzone głupoty. Moim zdaniem winą jest to, że jeżeli zrobimy dłuższą przerwę w pisaniu wyrazu, po nacinięciu jakiejkolwiek litery telefon usuwa wyraz !!! Po kilku próbach przerzucimy się na standardową klawiaturę....
Drugia sekcja menu oznaczona filmowym klapsem zawiera wszelkie multimedia - aparat, kamerę, radio FM, studio wideo, elegancką galerię oraz całkiem ładny odtwarzacz pokazujący okładki płyt. Aparat w telefonie wyposażony w matrycę 3.0 megapikseli nie robi wrażenia. Brak autofocusa i lampy błyskowej to dość poważne wady jak na w miarę nowy telefon. Inaczej sprawa ma się z kamerą która pozytywnie mnie zaskoczyła jakością obrazu ... niestety dźwięku już nie do końca. Cookie posiada całkiem sprytnie wykombinowaną galerię podobną do tej z iPhone. Zdjęcia można przesuwać ruszając palcem w lewo lub w prawo. Odbywa się to płynnie i na początku sprawia wiele radości... :D Kolejna opcja aparatu - studio wideo wbrew nazwie nie służy do obróbki filmów. Program ten pozwala stworzyć pokaz zdjęć z muzyką lub efektami wizualnymi, moim zdaniem jest on całkowicie zbędny. O radiu i odtwarzaczu nie mam co pisać, są intuicyjne w obsłudze a jakość dźwięku jest co najmniej dobra.
Trzecia sekcja menu nazwana "Narzędzia" zawiera różne....... no.... narzędzia. Z tego menu mamy dostęp do dyktafonu, kalędarza, budzika czy uwaga... panelu rysowania :D Opcja rysowania szczególnie podoba się moim kolegom ( rysującym w nim męskie członki ).
Ostatnia sekcja zawiera ustawienia - sama tematyka mówi, że nie ma tu nic ciekawego.
Po kilku dniach obsługę telefonu mamy w małym palcu, nie ma tutaj opcji które odkrywamy przypadkiem. Moim zdaniem za obsługę mogę dać plusa, jednak duży minus należy się za to, że zdarzają komunikaty po angielsku (jednak sporadycznie, - naliczyłem dwa ).
Inne

Na telefonie tym możemy komfortowo oglądać filmy czy słuchać muzyki. Nieźle można też pograć w javy ... w końcu w gruncie rzeczy cały ten telefon to zabawka.
Zirytowało mnie...

Po pierwsze to, że po upadku na twardą powierzchnie, telefon działa jeszcze przez kilka sekund, po czym pojawia się komunikat ( PO ANGIELSKU !!! ) że nie ma karty SIM i wyłącza się. Drugą irytującą rzeczą jest fakt, że czasem "ni z gruchy ni z pietruchy" telefon przestaje czytać kartę pamięci. Możda dostać wtedy zawału kiedy wchodzimy w odtwarzacz a tam pusto O.o. Do wad moża także zaliczyć dość słabe bebechy ( nie ma co uruchamiać aplikacji 3D ) oraz to, że nie można zmieniać motywu ( kolorystyki i czcionek ). Wprawdzie pojawia się opcja "Motywy" w ustawieniach, jednak pod tą nazwą kryją się po prostu tapety. Ostatnią dość istotną rzeczą jest fakt, że w pierwotnej wersji Cookie miał mieć funkcję odtwarzania plików flash ( jest nawt folder na flashe, kiedy podłączymy telefon do usb ), jednak w końcu pozbawiono go jej, przez co wydaję się być niedokończony.
Podsumowanie

Ogólnie jak na telefon za ok. 600 zł Cookie sprawdza się doskonale, dotykowy wyświetlacz i elegancki wygląd sprawiają wrażenie drogiego aparatu, a spora ilość funkcji czyni z niego całkiem niezłą maszynkę. Po kilku tygodniach wiemy, że mamy do czynienia z dość "kruchym" urządzeniem ( samoczynne wyłączanie się itp. ), jednak raczej nie żałujemy zakupu.

OCENA: 7+/10 ( oczywiście w swojej klasie )

PLUSY:
- CENA/MOŻLIWOŚCI ( WIELKI PLUS )
- KARTY PAMIĘCI DO 8 GB
- WYGLĄD
- JAKOŚĆ WYKONANIA
- DUŻA ILOŚĆ FUNKCJI
- JAKOŚĆ WIDEO
- ŁATWA OBSŁUGA

MINUSY:
- WYŁĄCZANIE SIĘ PO UPADKU CZY NAWET Z POWODU
- WRAŻENIE, ŻE TELEFON JEST NIDOKOŃCZONY
- APARAT BEZ FLASHA I AF
- KOMUNIKATY PO ANGIELSKU
- BRAK FLASHA
- CZASAMI NIE WYKRYWA KART PAMIĘCI
- ZBYT PÓŹNO INFORMUJE O NISKIM STANIE BATERII
- DŹWIĘK W DYKTAFONIE I WIDEO

- BRAK MOŻLIWOŚCI ZMIANY MOTYWU






Wkrótce : Tani aparat cyfrowy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja podobała mi się średniawo. Po pierwsz, żadnego zdjęcia czy screenshotu o czy piszesz. Wiele porównań do iP ale nie ma porównania rzeczy najważniejszej, prędkości działania. Kumpel który ma LG Cookie i zaczął przeglądać zdjęcia w galerii iP był naprawdę pod dużym wrażeniem. Rozumiem że możesz nie mieć dostępu do tego telefonu więc to wybaczam ;) Po drugie błędy ortograficzne, przydałoby się przerzucić tekst przez Worda lub OOWritera albo chociażby przez słownik FF czy Chrome. W recenzji takie rzeczy jak "kalędzarza" są po prostu śmieszne. Po trzecie jednej rzeczy nie mogę rozszyfrowywać "- WYŁĄCZANIE SIĘ PO UPADKU CZY NAWET Z POWODU". Z jakiego powodu? Chyba miało być "bez powodu". P Po czwarte, miał to chyba być telefon multimedialny więc czemu nie ma wzmianki o obsłudze odtwarzacza muzyki, czy wzmianki jakiej jakości mogą być odtwarzane filmy? Po piąte nie ma napisane pod jakim systemem pracuję, czy pod Wm czy pod S60, a to jest ważne dla tych co wybierają telefon. Jak coś jeszcze znajdę to napiszę :) Ogólnie recenzji bym dał 6/10 :)

P.S. - Jeśli chcesz poznać prawdziwa opinię internautów powinieneś dodać ankietę, to się dużo lepiej sprawdza niż tylko komentarze.

P.S.2 - Popraw sygnę, stamtąd nie można się dostać do recki :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzję przejrzałem dość pobieżnie, ale na tyle szczegółowo, by wystawić werdykt - sam telefon mnie nie interesuje.

Tak, jak napisał James - brakuje zdjęć. Najlepiej, gdyby były estetyczne miniatury - ale z tego co mi wiadomo, jest limit 10 miniatur w poście - chociaż, jakby się uprzeć, tyle starczy do recenzji. Resztę mniej ważnych zdjęć / screenów można by umieścić pod linkami.

To, co mnie szczególnie irytuje, to fakt, że recenzję przygotowałeś trochę jak dla niewidomego - czysty tekst, w dużej mierze dość poprawny językowo (a to w recenzji jest ważniejsze niż wszystko inne) - zdarzają się wpadki, ale rozumiem, że zgodnie z Twoim tokiem myślenia nie poprawisz ich (twierdzę tak, po przeczytaniu tekstu z Twojej sygnaturki - nieco dziwne rozumowanie, ale nie wchodzę w szczegóły). Szkoda tez, że tekst jest napisany trochę luzacko - wiem, że nie piszesz do magazynu czy gazety, ale jakieś zasady obowiązują - "trzykropki" (wybaczcie, ale nie umiem inaczej tego nazwać) w recenzjach, nie powinny mieć miejsca - raczej - a już nie wtedy, kiedy nie są konieczne - to nie książka, a recenzja. Czepiam się? Ano czepiam, może trochę za bardzo, ale warto moim zdaniem pisać perfekcyjnie - zobaczysz, że inni to docenią.

Na sam koniec pozwolę sobie na krótkie podsumowanie.

Plusy:

+ w miarę przystępnie napisane - da się czytać, ale do perfekcji bardzo daleko

+ całkiem sporo cennych informacji

Minusy:

- informacji technicznych tyle, co kot napłakał (gdzie tak ważne info jak rozdzielczość i wielkość ekranu?)

- trochę baboli

- gdzie zdjęcia czy screeny?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsługuję Javę MIDP 2.1, prawdopodobnie za pomocą konsoli wyświetlanej na ekranie. Nie wiem jak to jest w Cookie, ale w Avila jest to w miarę wygodne(duże klawisze[d-pad], duży rozstaw[gorzej z numeryczna na konsoli]) wiec w Cookie pewnie będzie podobnie. Do tego niektóre gry są obsługiwane bez konsoli tylko przez smyranie odpowiedniej częsci ekranu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcelerometr ma, ale raczej w javce nie stworzysz nic co by go obsługiwało, więc raczej nie. Z tego co kumpel ma w Avili(też posiada akcelerometr), to jest on wykorzystywany w funkcjach telefonu(przeglądanie zdjęć, robienie zdjęć) a nie do gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...