Ograniczona wydajność laptopa

[dcba]

Cześć,

ostatnio postanowiłem odświeżyć mojego już dosyć zapuszczonego laptopa. W tym celu dokładnie przedmuchałem go powietrzem i nałożyłem nową pastę na kartę i procesor (w imię zasady "nic w przyrodzie nie ginie" wykorzystałem końcówkę Arctic Silver 5, która leżała u mnie w szafce z dobre 5 lat, jak nie dłużej). Pozwoliło mi to uzyskać temperaturę na procesorze około 50 stopni w spoczynku i 75 w stresie. Podczas grania w niektóre gry odczuwam jednak dosyć niezadowalającą wydajność. Bf przycina nawet na najniższych, Fifa również miewa spadki płynności, co ciekawe GTA V działa już zupełnie w porządku. W każdej z tych gier wykorzystanie karty graficznej mam max na poziomie 60%. Stąd moja obawa, że może komputer obniża taktowanie na procesorze w celu zbicia temperatur i tym samym karta się dusi. Czy może to być spowodowane tym, że pasta po takim czasie do niczego się nie nadaje, a może chodzi o coś innego? Dodam, że próbowałem już uruchamiać wentylatory na maxa i grzebałem w ustawieniach zasilania i sterownikach karty - bezskutecznie. Poniżej zamieszczam specyfikację lapka, wydaje mi się, że jest on wystarczająco wydajny, aby ww. gry były na nim grywalne. 

Lenovo y520

i5 7300HQ

8GB RAM

GTX 1060 3GB

[SolInvictus]

@dcba A jakie masz wykorzystanie procesora w momencie tych przycinek?

[dcba]

W Battlefieldzie 100%, w Fifie 70%. Dodam jeszcze, że temperatura jest jednak nieco wyższa, niż pierwotnie napisałem. Podczas 15-minutowej rozgrywki procesor osiągnął max 88 stopni, a karta 70.

[helmud7543]

Może być też problem z pasta pod IHS. Chłodzenie trzeba obejrzeć. Zrób mu obciążenie jakimś programem testowym z rejestrowaniem temperatury i parametrów zegara - jak będzie skakać to wpada w trotling i trzeba szukać przyczyny. 

[dcba]

Odpaliłem OCCT i taktowanie procesora od razu spada do 3 i jest stałe przez cały czas, podczas gdy po wyłączeniu testu waha się od 3 do 3,5. Jeżeli chodzi o kartę to żeby ją też obciążyć włączyłem Furmarka w tle. Co ciekawe kiedy był on zminimalizowany to karta miała częstotliwość około 1500 i wykorzystanie ~97%, a kiedy dałem go na pulpit to nagle taktowanie spadło do 1000 (wykorzystanie 100%). Wentylatory ustawiłem na maxa w apce Lenovo i po trzech minutach procesor osiągnął max 88 stopni, a karta 66. Czyli chyba jednak ta pasta do wymiany, czy może chodzić o coś innego?

[SolInvictus]

@dcba Normalnym jest, ze w momencie, kiedy procek jest docisniety na 100%, spada ilosc klatek i uzycie karty. Skutkuje to odczuwalnymi spadkami fps - przycinkami. Karta generuje jak najwieksza ilosc fpsow, procek musi za nia nadazac. Kiedy procek nie nadaza, karta takze zwalnia i wyrzuca mniej klatek.

Istnieja trzy sposoby, by odciazyc procesor i zbic jego uzycie.

Podkrecic - u Ciebie odpada.

Podbic rozdzielczosc lub detale. Obnizy to ilosc fpsow generowanych przez karte, wiec prockowi latwiej bedzie nadazac.

Zastosowac ogranicznik fps w Riva Tuner (wlacza sie razem z MSI Afterburnerem). Zaczalbym od rozdzialki i grafy, a wtedy - jesli bedzie to potrzebne - zbalansowal to z ogranicznikiem. Schodz po 5 klatek i sprawdzaj. Celem jest, by uzycie procesora nigdy nie dochodzilo do 100%, a najlepiej trzymalo sie dobrze ponizej 90% - na wypadek naglych skokow uzycia, ktore zawsze beda.

Temperatury tez nie sa ciekawe, ale to laptop. Warto go co jakis czas przeczyscic, bo normalnym jest, ze bedzie coraz gorzej i glosniej.

Niestety 4-rdzeniowe procki to za malo do wielu dzisiejszych gier i problem bedzie wymagal coraz mocniejszego przeciwdzialania.

Edytowano Kwiecień 23, 2020 przez SolInvictus

[dcba]

Trochę pokombinowałem i faktycznie jest nieco lepiej. Na każdym poziomie detali gra działa właściwie tak samo. Najlepszy efekt dało zablokowanie fps na 50 i detale ultra + parę zmian w plikach konfiguracyjnych. Dzięki za pomoc. 

[SolInvictus]

@dcba Spoko :]