Skocz do zawartości
Smuggler

CDA 03/2019 - zawartość

Polecane posty

Zawartość CD-Action 03/2019

 

Takiej okładki z pewnością nie przegapicie w punktach sprzedaży prasy, do których nowe CDA dotrze we wtorek 12 lutego. Za 10,99 zł dostaniecie 132 strony magazynu, w którym czuć już, że branża budzi się ze snu zimowego, oraz zdrapkę z kodem umożliwiającym pobranie dwóch pełnych wersji gier na Steama – Deponia Doomsday (PL/EN) oraz Commandos 3: Destination Berlin (EN).

Na dzień dobry przyglądamy się aferze związanej z aresztowaniem pracownika polskiego oddziału Huaweia pod zarzutem szpiegostwa, przedstawiając całe zdarzenie jako element większej układanki. W dziale W produkcji znajdziecie m.in. Crash Team Racing Nitro-Fueled (szykuje się kolejny świetny remake klasyka z Crashem!), The Waylanders (RPG, w którym palce maczał m.in. Mike „Dragon Age” Laidlaw) oraz Blacksad: Under the Skin (adaptacja komiksowego kryminału). Okazale jest w sekcji Już graliśmy – zostaliśmy zaproszeni przez wydawców The Division 2, Mortal Kombat 11 i Total War: Three Kingdoms do własnoręcznego sprawdzenia tych gier, a każdy wyjazd zaowocował czterostronicowym artykułem. Przedpremierowo ograliśmy też kilka innych produkcji, w tym dwie polskie: Bug Academy oraz 2084 (FPS w świecie Observera).

Nie mogło być inaczej – wizytówką działu Recenzje jest Resident Evil 2, któremu poświęciliśmy aż osiem stron. Łącznie zrecenzowaliśmy w tym wydaniu ponad ćwierć setki gier, wśród których znalazły się Ace Combat 7: Skies Unknown, The Walking Dead – The Final Season: Broken Toys, Catherine Classic, PUBG na PS4, trzy DLC objęte przepustką sezonową do Pillars of Eternity II: Deadfire, dodatek Gathering Storm do Sid Meier’s Civilization VI, Travis Strikes Again: No More Heroes, Slay the Spire, Onimusha: Warlords (remaster pierwszej odsłony cyklu), At the Gates (nowa gra głównego projektanta Civilization V) czy The Council (świetna hybryda przygodówki i RPG). Warto dodać, że aż pięciu grom wystawiliśmy ocenę 9/10 lub wyższą.

Gdy dotrzecie do działu Publicystyka, powita was uśmiechnięty John Romero. Karierze współautora legendarnych gier studia id Software (Wolfenstein 3D! Doom! Quake!) poświęciliśmy trzy strony. Na jedną stronę więcej zasłużyła kultowa firma Spike Chunsoft, która wylała fundamenty pod gatunek jRPG i od lat przekuwa ryzykowne pomysły w ogromne sukcesy. Z okazji premiery interaktywnego filmu „Black Mirror: Bandersnatch” przyglądamy się firmie Imagine Software, autorom niedoszłego prawdziwego Bandersnatcha. W czasie cofnie was także Smuggler, który rozmówił się z twórcami Księcia i tchórza, by przybliżyć wam historię najlepszego jego zdaniem polskiego point’n’clicka. Wyjaśniamy też tajemnicę szyfru 0451, który nieprzypadkowo pojawił się w kilkunastu grach. Dział tradycyjnie dopełniamy felietonami (czterema) oraz Szpilami.

W Technologiach czeka na was 13 testów. Pecetowych graczy z pewnością najbardziej zainteresują dwie karty graficzne oparte na układzie GeForce RTX 2060, ale mamy też klawiatury, monitory, smartfony, słuchawki, najbardziej zaawansowanego technologicznie pada do PS4 i czytnik e-booków.

 

PEŁNE WERSJE

Deponia Doomsday PL/EN (Steam)

przygodowa • podróże w czasie • Rufus i Goal

Wymagania: Win Vista/7/8/10, procesor dwurdzeniowy 2 GHz, 2 GB RAM, GeForce 9400/Radeon HD 3400

 

Na początku – i z założenia – Deponia była trylogią, której kolejne części znajdziecie w CDA 08, 10 i 12 z 2017 roku. Potem jednak pojawiła się także część czwarta – Doomsday. To klamra trzech poprzednich, a dla nas okazja, by przez nawet kilkanaście godzin prowadzić Rufusa i inne osoby dramatu, gdy ci metodą ciągłych prób usiłują naprawić przeszłość, teraźniejszość i przyszłość jednocześnie. Nie zmienia się udanej formuły, więc technicznie Deponia Doomsday to klasyczna rysowana (czyt. dwuwymiarowa) przygodówka typu wskaż i kliknij. Standardowo też gra wymaga od graczy sporej kreatywności w podejściu do stawianych przed nimi wyzwań, bo zakręcona, a nawet zapętlona bywa jeszcze bardziej niż poprzednie.

 

Commandos 3: Destination Berlin EN (Steam)

 

taktyka • czas rzeczywisty • próby i błędy

Wymagania: Win XP/Vista/7/8/10, procesor 700 MHz, 256 MB RAM, karta graficzna 32 MB

 

Trzeica część kultowej serii Commandos proponuje minikampanie rozgrywające się w  Stalingradzie, na pograniczu francusko-niemieckim oraz w Normandii. To gra taktyczna w czasie rzeczywistym, a jeszcze bardziej skradanka i łamigłówka zarazem, której 12 misji, zwykle na tyłach wroga, znacznie bardziej zmęczy mózg niż mięśnie. Naszymi podkomendnymi jest szóstka tytułowych komandosów: ikoniczny zielony beret, ale także szpieg, saper, złodziej, snajper, a nawet nurek. Specjalizacja nie przeszkadza im jednak – wreszcie – korzystać z broni palnej. Technicznie Commandos 3 utrzymana jest w klasycznej formie – otwarte przestrzenie są dwuwymiarowe, ale pojawiły się elementy 3D, w tym wnętrza, które można podziwiać z różnych stron. Choć po grze widać wiek, to jeśli wciąż czujecie niedosyt po Shadow Tactics: Blades of the Shogun (pełna wersja z CDA 13/2018, która wyrosła z Commandos) – polecamy sprawdzić Destination Berlin.

 

BONUS – ZNIŻKI NA SŁUCHAWKI MARKI LOGITECH

Dzięki kodom pobranym z naszego serwisu kody.cdaction.pl (po użyciu zdrapki dołączonej do tego wydania CDA) będziecie mogli kupić promocyjne słuchawki w następujących cenach:

 

  • Logitech G233 Prodigy Gaming Headset – 199 zł
  • Logitech G433 7.1 Gaming Headset (czarne i niebieskie) – 269 zł
  • Logitech G633 Artemis Spectrum – 399 zł

 

Promocja obowiązuje w sklepie internetowym euro.com.pl i w sklepach stacjonarnych RTV Euro AGD. Ważna jest do 18 marca 2019 lub do wyczerpania zapasów. Liczba egzemplarzy promocyjnych ograniczona.

 

 

SPIS TREŚCI

 

Wydarzenie numeru: From China with Love

Newsy

 

W PRODUKCJI

Beautiful Desolation

Blacksad: Under the Skin

The Waylanders

Industries of Titan

Crash Team Racing Nitro-Fueled

Sable

 

JUŻ GRALIŚMY

Tom Clancy’s The Division 2

2084

Kynseed

Mortal Kombat 11

Total War: Three Kingdoms

Bug Academy

Kards

Bright Memory

 

RECENZJE

GameWalker

Resident Evil 2

Riot: Civil Unrest

Travis Strikes Again: No More Heroes

Onimusha Warlords

Sid Meier’s Civilization VI: Gathering...

YIIK: A Postmodern RPG

Scythe

Vane

Ace Combat 7: Skies Unknown

Everything

When Ski Lifts Go Wrong

Bury Me, My Love

Pillars of Eternity II: Deadfire – Przepustka sezonowa

The Council

Slay the Spire

At the Gates

Razed

Evil Bank Manager

Unruly Heroes

The Walking Dead – The Final Season: Broken Toys

Smoke and Sacrifice

Pikuniku

Catherine Classic

The Hong Kong Massacre

PlayerUnknown’s Battlegrounds (PS4)

Monster Boy and the Cursed Kingdom

 

PUBLICYSTYKA

Boski Romero

Felieton: Obcy, a jednak znajomy

Magazyn kulturalny

Spike Chunsoft – tłumacz gatunków

Czym jest Bandersnatch?

Piękny dwudziestojednoletni

Felieton: Jak żołnierz z żołnierzem

Felieton: Ziemia obiecana

Felieton: Gruby się wywrócił

0451

Szpile

 

TECHNOLOGIE

Testy

Zotac GeForce RTX 2060 AMP

Asus ROG Strix GeForce RTX 2060

Monitor AOC Q3279VWFD8

Monitor Philips 276E8VJSB

Monitor Lenovo Y27g RE Edition

Pad Razer Raiju Ultimate

Corsair K70 RGB MK2 Low Profile

Roccat Vulcan 120 AIMO

Smartfon Honor 8X

Smartfon Xiaomi Mi 8 Lite

Inteligentny głośnik Google Home Mini

E-czytnik inkBook Prime HD

Słuchawki Anker SoundBuds Curve

 

Trendy

CES 2019

 

INNE

Na Luzie

Action Redaction

Loot

Zdrapka z kodem

CDA_3_2019_okladka_4bt2.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okładka jest boska, teksty publiscystyczne jak zawsze na poziomie. Jeśli chodzi o Księcia i Tchórza ja pamiętam trudną zręcznościową łamigłówkę w piekle, gdzie trzeba było za pomocą spacji wyciągnąć kamień z celi, pamiętam, że nigdy później paluchy mnie tak nie bolały po takiej męczarni. Ktoś ostatnio pytał na gogu, dlaczego tej ich gry nie ma w ofercie, okazało się, że sytuacja prawna tytułu jest skomplikowana,  w dodatku nie ma ta pozycja angielskiej wersji językowej, chociaż kiedyś zasugerowałem, że do gry można dodać angielskie napisy. Taka polska strzelanka Targe nie ma angielskiego dubbingu, ale ktoś z goga jest w posiadaniu wersji z angielskimi napisami, ktoś poradził mu, żeby trzymać taką kopię, bo może gog będzie kiedyś zainteresowany, jak dogada się z właścicielem praw autorskich.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wojman007 napisał:

Ciekawy błąd znalazł się w tekście o kodzie 0451. A raczej na screenie. Na stronie 107 jako opis jest podane, że to jeden z dwóch przypadków użycia kodu w System Shock 2. Tyle, że screen jest z Deus Ex: Human Revolution. 

Wysłałem screeny z podpisami z większej liczby gier, ale z braku miejsca część wyleciała. W trakcie tego procesu jakiś złośliwy chochlik drukarski zamącił, stąd podpis z SS2 trafił do DE:HR. Ale jako autor tekstu zaręczam, że obie gry przeszedłem i je rozróżniam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hagan

Pomylily Ci sie watki. Zdecydowana wiekszosc Twojej wypowiedzi powinna trafic do dzialu o pogladach, a nie o zawartosci numeru. Chociaz z drugiej strony nie powinna trafic nigdzie, bo to forum dyskusyjne, a jak sam napisales, gardzisz tymi, ktorzy twierdza inaczej, co wlasciwie przekresla sens jakiejkolwiek dyskusji z Toba. Swoja droga laczysz w sobie pogarde i religijnosc... To tym bardziej zastanawiajace, ze w Ewangelii jest wystarczajaco wiele fragmentow o tym, jak powinno sie traktowac drugiego czlowieka, ze pogarda powinna byc Ci obca. Pewnie albo nie czytales, albo przeczytales, ale nie zrozumiales. Smutne to...

Edytowano przez Tesu
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Hagan napisał:

a ja jakby co jestem dżentelmenem.

Zapomniałeś o emotce -> :trollface:

 

Cokolwiek @Tesu kiedyś napisał, w granicach obecnej dyskusji nie ma żadnego znaczenia. Kontrowersyjne to są twoje poglądy na wszystkie poruszone przez ciebie sprawy, @Hagan. Chciałoby się rzec, że jesteś hipokrytą, ale jako ateista nie napiszę tego, bo mógłbyś poczuć się urażony, a moim celem nie jest atakowanie ciebie w żaden sposób.

Edytowano przez SilentBob
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Hagan napisał:

 

Zresztą nie tylko Papkin przelewa kontrowersyjne rozważania na strony CDA, kiedyś inny redaktor czepił się powieści "Ogniem i Mieczem" w artykule pod tytułem "Sienkiewicz śmierdzi", napisał tam, że nie było powodów cieszyć się z wygranej pod Beresteczkiem, bo następną bitwę, pod Batohem, Polacy sromotnie przegrali. I te zarzuty że niesprawiedliwie potraktowano Ukraińców. Otóż Sienkiewicz miał rację a Wołyń potwierdził że Ukraina to dziki kraj.

 

To największy kretynizm, jaki czytałem. Akurat Sienkiewcz był ukrainofilem, jakbyś CZYTAŁ Ogniem i mieczem, tobyś zauważył niewątpliwą sympatię Henryka do Kozaków (owszem, gardził chłopską "czernią" dopuszcząjącą się rozmaitych okrucieństw, ale też opisywał to, co robili tam Polacy - jak choćby zabicie posłów Chmielnickiego i to w sposób wyjątkowo okrutny; nawiasem mówiąc zabicie parlamentarzysty to już naprawdę dowód braku klasy) - począwszy od postaci Bohuna, znacznie lepszej psychologicznie od bezbarwnego Skrzetuskiego choćby. A wiesz jak się kończy ta książka? "Nienawiść wrosła w serca i zatruła krew pobratymczą". I tu faktycznie ma rację, czego jesteś właśnie dowodem.  Sienkiewicz biadał, że Polska i Ukraina stali się sobie wrodzy, i tyle. 

Ale cóż, to jak Biblią - każdy znajduje w niej to, co potwierdza jego poglądy...
PS. A mną gardzisz? Ja jestem gimbazowym ateistą właśnie i to tak od kilku dekad, bo począwszy od 12-13 roku życia uznałem, że religia jest tak pełna sprzeczności i niczego nie tłumaczy, a tylko zaciemnia obraz świata. Teraz, oczywiście, potrafię to znacznie ładniej uzasadnić, ale nie zmienia to faktu, że ateistą stałem się wtedy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Hagan napisał:

Twoim zdaniem moje, a moim zdaniem twoje. Biorąc pod uwagę że w Polsce jest więcej wierzących niż niewierzących jestem spokojny o swoje racje.

Czyli według Ciebie zdanie większości jest zawsze prawdziwe? Wiesz, że kiedyś większość uważała, że to słońce kręci się wokół Ziemi, a nie na odwrót?

37 minut temu, Hagan napisał:

zakładam po prostu że tak ma być i już.

Nie powinieneś tak robić. Po to masz własny umysł oraz serce, aby móc decydować, o tym co dla Ciebie ważne i nie godzić się bezkrytycznie z narzucanymi przez innych poglądami, bo "tak ma być".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Hagan napisał:

Biorąc pod uwagę że w Polsce jest więcej wierzących niż niewierzących jestem spokojny o swoje racje.

Jersli opierac sie na danych statystycznych, to masz racje. Tyle ze ja i moj buldog francuski wedlug tej samej statystyki mamy po trzy nogi... Jesli dobrze pamietam dane sprzed kilku lat, to w Polsce 95 czy 97% spoleczenstwa jest chrzescijanami, z czego 93% stanowia katolicy . Problem jest tylko taki, ze praktykujacych katolikow jest znacznie mniej, ponizej 40% ogolu, przy czym w miastach ledwo 25%. A Dekalog w 3. Przykazaniu jasno i wyraznie mowi: "Pamietaj, abys dzien swiety swiecil". Moj (swoja droga swietny) ksiadz z czasow podstawowki mawial, ze tak jak nie mozna zyc bez oddychania, tak samo nie mozna byc wierzacym bez uczestniczenia w mszy swietej w kazda niedziele. Dlatego jesli ktos mowi, ze w Polsce jest wiecej wierzacych, to podchodze do tego bardzo ostroznie. Mamy 40% praktykujacych katolikow, reszta to ateisci oraz osoby jedynie wychowane w duchu katolicyzmu, ktore najczesciej kosciol odwiedzaja jedynie przy okazji Swiat Bozego Narodzenia, Wielkanocy i slubow/pogrzebow, bo tego wymaga od nich tradycja, a nie religia.      

Cytat

Jestem też przekonany że to nie ja, ale Banderowcy byli dowodem na to, że "nienawiść zatruła krew pobratymczą"

Sugeruje zapoznac sie z czyms takim jak traktat ryski i dowiedziec, dlaczego Pilsudski przepraszal po jego zawarciu Ukraincow. Wielu Polakow do tej pory ma zal do zachodnich sojusznikow II Rzeczpospolitej za nieudzielenie nam konkretnej pomocy w 1939 roku. My Ukraincow w 1921 roku potraktowalismy znacznie gorzej, bo inaczej jak niewdziecznoscia i zdrada nazwac tego nie mozna, a co gorsza w jej wyniku wielu z nich zginelo. I choc nic nie usprawiedliwia rzezi wolynskiej, to niestety Polacy sami dawali Ukraincom powody do wzrostu radykalnych, antypolskich nastrojow.     

Cytat

czasami też tak uważam ale są to zagadnienia przerastające naukę i nie staram się ich analizować - zakładam po prostu że tak ma być i już.

Jakiez mamy w takim razie szczescie, ze w historii ludzkosci pojawily sie wybitne jednostki, ktore zamiast przyjac Twoj punkt widzenia, poddawaly w watpliwosc stan rzeczy, badaly otaczajacy je swiat i staraly sie wyjasnic rzeczy, ktorych nikt przed nimi nie wyjasnil. Miedzy innymi dzieki temu wiemy, ze Ziemia jest okragla i krazy wokol Slonca, a nie na odwrot... 

EDIT:

O, @Scorpix wcielil sie w role ninja i zakosil mi fragment wypowiedzi. ;)

Edytowano przez Tesu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja na temat ostatniego numeru CDA. 15 postów. Lista poruszonych tematów: religia, ateizm, dekalog, stosunki polsko-ukraińskie, statystyka, Bandera, Sienkiewicz, następstwa wojny polsko-bolszewickiej. I jak tu nie kochać Forum Actionum :D

Ale co tam, włączę się.

3 godziny temu, Hagan napisał:

Chmielnicki kazał brutalnie zamordować atamanów Tatarczuka i Barabasza, za samo podejrzenie o zdradę

Ha! Niedokładnie czytałeś. Chmielnicki i atamani dobrze wiedzieli, że Tatarczuk i Barabasz nie są zdrajcami. To była klasyczna wycinka polityczna. Tatarczuk w pewnym momencie, gdy Chmielnicki coś dziwnie ostro na niego nastaje (a jednocześnie broni atamana koszowego) zaczyna kojarzyć fakty. Wcześniej opowiedział się przeciw sojuszowi z Tatarami, dlatego Chmielnicki traktował go jako niepewnego człowieka i chciał się go pozbyć, żeby mieć w dowództwie większą karność (i samemu nie stracić głowy, gdyby coś poszło nie po jego myśli). A Barabasza Chmielnicki chciał ukatrupić z zemsty. To był krewniak kozackiego pułkownika, który ukrywał listy Władysława IV, w których król podjudzał Kozaków do oporu przeciw szlachcie i magnatom. To zresztą jest fakt historyczny - rzeczywiście były takie listy (chociaż nie wiadomo czy zachęcały do oporu, czy po prostu polecały zwiększyć ilość Kozaków rejestrowych), rzeczywiście ukrył je pułkownik Barabasz i rzeczywiście Chmielnicki je wykradł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, przyznaję z ręką na sercu, że w tym roku nie przeczytałem żadnego numeru CDA od deski do deski. W związku z tym byłbym wdzięczny, gdyby ktoś udzielił mi większej ilości informacji na temat, tego zakładu, w którym bierze udział Berlin.

No wiecie, tego, kto użyje słówka "feedback" najwięcej razy w swoich tekstach (zdaje się też, że pod uwagę bierze się najgłupsze jego użycie, moim faworytem jest "nikły feedback przedmiotów" w recenzji RIOT: Civil Unrest z obecnego numeru).

Że niby nie ma takiego zakładu? Aha, bo to chodzi o to, że Berlin poszedł do korpo i do reszty przesiąkł korpomową? No OK, chociaż uważam, że takim kejsie lepiej będzie sfokusować się na treści tekstu, a nie wepchnięciu tam słówka "feedback", coby nie było fakapu podczas dedlajnu, bo kto będzie wtedy na bekapie?

A tak bardziej poważnie, to byłbym uszczęśliwiony, gdyby redakcja bądź sam zainteresowany mogli udzielić jakichkolwiek informacji w tej sprawie. Wszak w ostatnich trzech numerach w tekstach Berlina słówko to pojawiło się 3-4 razy, w dodatku w, lekko mówiąc, średnio pasującym/brzmiącym kontekście (jak w przypadku przytoczonego powyżej "nikłego feedbacku przedmiotów"). Można się domyśleć, o co chodzi, ale... to nie brzmi. To po prostu nie brzmi. Widząc brak ceny na chlebie w piekarni też skarżysz się na "brak feedbacku na chlebie"? Litości.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Gumis2 napisał:

Cześć, przyznaję z ręką na sercu, że w tym roku nie przeczytałem żadnego numeru CDA od deski do deski. W związku z tym byłbym wdzięczny, gdyby ktoś udzielił mi większej ilości informacji na temat, tego zakładu, w którym bierze udział Berlin.

No wiecie, tego, kto użyje słówka "feedback" najwięcej razy w swoich tekstach (zdaje się też, że pod uwagę bierze się najgłupsze jego użycie, moim faworytem jest "nikły feedback przedmiotów" w recenzji RIOT: Civil Unrest z obecnego numeru).

Że niby nie ma takiego zakładu? Aha, bo to chodzi o to, że Berlin poszedł do korpo i do reszty przesiąkł korpomową? No OK, chociaż uważam, że takim kejsie lepiej będzie sfokusować się na treści tekstu, a nie wepchnięciu tam słówka "feedback", coby nie było fakapu podczas dedlajnu, bo kto będzie wtedy na bekapie?

A tak bardziej poważnie, to byłbym uszczęśliwiony, gdyby redakcja bądź sam zainteresowany mogli udzielić jakichkolwiek informacji w tej sprawie. Wszak w ostatnich trzech numerach w tekstach Berlina słówko to pojawiło się 3-4 razy, w dodatku w, lekko mówiąc, średnio pasującym/brzmiącym kontekście (jak w przypadku przytoczonego powyżej "nikłego feedbacku przedmiotów"). Można się domyśleć, o co chodzi, ale... to nie brzmi. To po prostu nie brzmi. Widząc brak ceny na chlebie w piekarni też skarżysz się na "brak feedbacku na chlebie"? Litości.

 

Berlin na pewno będzie wdzięczny za Twój feedback.

  • Haha 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On ‎2‎/‎8‎/‎2019 at 4:40 PM, goliat said:

Okładka jest boska, teksty publiscystyczne jak zawsze na poziomie.

Cytuje Ciebie, ale nie traktuj tego jako wycieczki osobistej pod Twym adresem, gdyz odniesc sie chce do szkodliwosci samego zjawiska.

Uznales za zasadne wyrazic zdanie oznajmiajace, iz "publicystyka jak zawsze na poziomie" juz w patek, 8 II, podczas gdy:

  • nie bylo Ci dane miec nowego numeru CDA nawet jeszcze w dloniach, bowiem:
    • owe wydanie magazynu premiere "w kioskach" mialo 4 dni pozniej - 12 II, we wtorek,
    • nawet w prenumeracie nowy numer CDA przychodzi najwczesniej na dzien przed premiera "w kioskach" - w poniedzialek,
      • nawet wyobrazajac sobie, ze moglbys miec w rekach nowe wydanie CDA juz w piatek, a wiec na 4 dni przed premiera, to i tak wystawianie opinii o calej publicystyce w ten sam dzien, juz o 4:40 PM, pozostawia pewien niesmak i sceptycyzm.

Taka "maniera" - chwalenia publicystyki naprzod, po samym spisie tresci i "zajawkach" - razi mnie tym bardziej, gdyz czytajac co miesiac takze amerykanskiego Game Informera oraz angielskie Edge i PC Gamer mam zgola odmienna opinie nt jakosci publicystyki w CDA, i zgodzic sie moge z wyrazeniem "jak zawsze na poziomie" tylko wtedy, gdy mowa o pozycji - o lezeniu.

Obawiam sie, ze gdy czytelniczy beda tak "na slepo" (bezzasadnie) zapewniac redaktorow CDA o tym, jak ich "publicystyka" zapiera dech w piersiach, to oni gotowi sa temu zawierzyc. Osobiscie, odkad przeczytalem w AR o snuciu wizji zwiekszenia ilosci publicystyki w magazynie, poczalem sie modlic: albo o to, by poniechano tego, albo o to, by wraz z tym sensownosc owej publicystyki wzrosla.

Edytowano przez Coenn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Coenn

Są gusta i guściki jak mawiał Smuggler, mnie w większości przypadków ten dział podoba mi się. A co do zagranicznych magazynów o grach, trzeba pamiętać, że one robią magazyny z uwzględnieniem upodobań czytelników, a te niekoniecznie muszą być takie samo, jak w Polsce.  

PS. Jako, że z głównych tematów publiscystyki jest gra Książę i Tchórz polecam obejrzeć film o kulisach jej powstawania przez 2 animatorów.

 

Edytowano przez goliat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.02.2019 o 10:53, Hagan napisał:

w którym wyraziłem oburzenie artykułem 9kier popierającym LGBT w grach - dziś bym tego nie zrobił, nie wiedziałem że to kobieta, to były jej początki w redakcji

Minęły lata, a ja nadal popieram. ;) Jakbyś wiedział, że jestem kobietą, to byś nie krytykował? Mało dżentelmeńska taka dyskryminacja. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...