Rebel Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 http://technowinki.onet.pl/1,460,1990312,1,wiadomosc.html Na onecie znalazłem coś takiego. Co sądzicie o decyzji Kingstona, żeby produkować tak pojemne ślimaki? W końcu mogli poczekać na standard USB 3.0 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fatal1tyxX Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 DT200/128GB kosztuje 1733,01 zł? ZA tyle to już porządnego kompa można kupić.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PLDan Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Nie chciałbym kupić czegoś za taką kasę, a potem to zgubić (mam taką tendencję A tak w ogóle to kupiłem sobie rok temu pen'a 8GB i dziś leży on z urwanym wejściem USB (a miał być odporny na upadki itd.), a ja nie mam na czym przenosić ważnych plików... Nie kupujcie tanich i pojemnych pendrive'ów, bo są one mało podatne na intensywne użytkowanie, a co do tego Kingston'a 128 GB, to jest to trochę niepoważne i zaskakujące, że producent postanowił wypuścić go ze standardem USB 2.0 i na pewno będzie to wolny pendrive. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Divz Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Zdecydowanie za drogo. Czy ktoś się zdecyduje na zakup tak drogiego pena? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kejn Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Za taką cenę to ja kupie multimedialną obudowę i do niej dysk 1 tera. lub troche mniejszą wersje podręczną dysku 2,5 z m=odpowiednio mniejszą pojemnością jeśli komuś chodzi o mobilność. Więc dla mnie tak wielkie peny dla mnie mają sensu istnienia nawet bo raczej nikt nie przenosi całego swojego dysku na penie prawda?? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiVines Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 hu hu hu ten pendrive jest drozszy od dysku ssd 128 gb. rotfl. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lomelindi Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Ale też znacznie mniejszy i łatwiejszy w podłączaniu niż zwykły dysk 3,5". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiVines Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 ale tez ma duzo wolniejszy transfer o ile przy pendrakach <8 GB róznica transferu rzedu 10MB/s da sie przezyc to przy 128 Gb.... . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Check Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Pen strasznie drogi. Ale pojemność naprawdę powala ;D Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rebel Napisano Czerwiec 16, 2009 Autor Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Ciekawi mnie właśnie czy za pół roku/rok nie wyskoczy Kingston ze 128ką w standardzie USB 3.0 za 3000 zł Ja mam 4GB pena i przy 2.0 to dla mnie aż za dużo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość michi93 Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Jak dla mnie konstrukcja bezsensowna za wolny transfer do takiej pojemności zresztą za taką cenę wolał bym kupić sobie SSD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dazzz Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Drogi jak nie wiem co, za tyle można mieć już kompa. Pewnie te 1733,01 złoty obliczyli "jakoś" dzięki pojemności 128 gb, łatwości w użyciu i łatwości w transporcie ( Chodzi mi o pent.. ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek19914 Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Lepiej kupić 32Gb i zmodernizować komputer Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Dazzz -> Powiedziałbym raczej, że wynika to z technologii, której trzeba było użyć by stworzyć kość zdolną zmieścić 128GB danych bez zwiększania jej rozmiarów w porównaniu z "obecnymi, typowymi" pamięciami w pendrakach. Oczywiście mogę się mylić i kość w pendraku jest po prostu 5 razy większa, albo samo urządzenie upchane ma 8 kości po 16GB Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevard Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Moim zdaniem nie opłaca się kupować pendrive'ów o pojemności większej niż 8GB z dwóch powodów: 1. Szybkość transferu jest przeważnie za mała, żeby coś sensownego z tym zrobić (USB 3.0 niewiele tu zmieni, bo pendrive'y nie potrafią nawet w maksymalny sposób wykorzystać USB 2.0), a pendrive'y oferujące sensowny transfer są sporo droższe. 2. 16GB pendrive oferujący sensowny transfer kosztuje niewiele mniej niż w miarę porządny dysk przenośny, więc jeśli miałbym wybierać to dopłaciłbym trochę i wybrał dysk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lomelindi Napisano Czerwiec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 16, 2009 Sevard Tu chodzi raczej o mobilność niż o cenę. Takim pendrivem możesz do woli rzucać, machać nim, nosić w kieszeni. A wyobraź sobie jak będzie wyglądał zwykły, zewnętrzny HDD po takich przejściach. A co do małej prędkości, to nie zawsze trzeba od razu kopiować całą jego zawartość. Można sobie wyobrazić sytuację, w której potrzebny jest dostęp do pojedynczego, niewielkiego pliku z ogromnej ich liczby. Trochę to niejasne:) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiVines Napisano Czerwiec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2009 2. 16GB pendrive oferujący sensowny transfer kosztuje niewiele mniej niż w miarę porządny dysk przenośny, więc jeśli miałbym wybierać to dopłaciłbym trochę i wybrał dysk. 2 miesiące temu kupilem pendriva kingstona 16Gb za 119zł [transfer niezły jak na cene, 8MB/s zapis +/- 13MB odczyt]. Dysk zewnetrzny albo dysk 3,5 + opakowanie bedzie kosztowac około 300zł. 120zł a 300? faktycznie " niewiele więcej" . . . . . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
allor Napisano Czerwiec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2009 Tyle że przy 32 GB sytuacja wygląda już nieco inaczej. A o wyższych pojemnościach nie ma co pisać, bo większość Pendrive nie jest nawet w stanie wysycić USB 2.0, z czym dyski, nawet 2,5 cala, radzą sobie bardzo dobrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevard Napisano Czerwiec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2009 @DiVines WD My Passport Essential 160GB można kupić za jakieś 220 zł, dysk ten oferuje transfer zewnętrzny na poziomie 60MB/s (tyle wynosi maksymalna prędkość USB 2.0), jest mały i poręczny. Dysk ma 10 razy większą pojemność i teoretycznie jest jakieś 6 razy szybszy od PenDrive'a, który podałeś za przykład. Szybsze PenDrive'y są odpowiednio droższe, niektóre z nich kosztują zdrowo powyżej 200zł, oferując przy tym transfer w okolicach 30MB/s. Więc ja pozostaję przy opinii, że opłacalność zakupu PenDrive'ów kończy się na 8GB. Co do argumentu o trzymaniu na PenDrive małych plików, to moim zdaniem do takich zadań wystarczają mniejsze pamięci przenośne, jeśli kupuję coś większego, to po to by trzymać na tym coś większego, a niewiele rzeczy mnie tak irytuje jak czekanie, aż komp łaskawie skończy kopiować pliki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thadien Napisano Czerwiec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2009 KINGSTON mógł poczekać na to, aż wydadzą do użytku powszechnego USB 3.0 i dopiero zaszaleć z takim sprzętem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Risin Napisano Czerwiec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2009 Nie dość, że mój nowy komputer jest o ~400zł tańszy, to za taką cenę mogę sobie kupić 1tera hdd. IMO 128gb pendraka to za dużo na pornosy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek19914 Napisano Czerwiec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2009 Wg. mnie to na penka wydać max 200zł ~ 16GB. No bo jak go zgubisz to jakoś to przebolejesz , a jakbyś zgubił tego 128GB za te półtora tysiąca to co.... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
allor Napisano Czerwiec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 18, 2009 @DiVines WD My Passport Essential 160GB można kupić za jakieś 220 zł, dysk ten oferuje transfer zewnętrzny na poziomie 60MB/s (tyle wynosi maksymalna prędkość USB 2.0), jest mały i poręczny. Oj, zabrakło dopisku "teoretyczny" przy tych niesamowitych transferach. Bo tak realistycznie to on ma transfer na poziomie 30 MB/s i to jest właśnie praktyczna granica wydajności USB 2.0. Wyżej to już tylko najszybsze FireWire lub eSata, ale takie modele są zauważalnie droższe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek19914 Napisano Czerwiec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 18, 2009 Potwierdzam. Maksymalna granica USB 2.0 to 30MB/s. I nic nie może tego zmienić. Nawet producenci pamięci przenośnych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevard Napisano Czerwiec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 18, 2009 To słowo jest tylko, że zdanie później, fakt trochę zakręciłem całe zdanie. Co do ograniczenia, to widziałem testy, które wskazywały, że można wyciągnąć stabilny transfer na poziomie 40MB/s, aczkolwiek to przy założeniu, że magistrala nie jest obciążona innymi urządzeniami. Faktyczną prędkość dysków na USB 2.0 być może poznamy, gdy wyjdzie USB 3.0. Co do ograniczeń USB 2.0, to polecam stronkę: http://www.everythingusb.com/usb2/faq.htm są na niej informacje na temat tego interfejsu, jakie są ograniczenia i po krótce skąd się biorą, aczkolwiek niestety bez faktycznych testów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...