Dawid2207 Napisano Maj 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2009 Koralina to baśń napisana w 2002 roku przez Neila Gaimana. Opowiada o małej dziewczynce, której rodzice są wiecznie zajęci pracą. Mieszkają oni w pewnym domu razem z trzema sąsiadami. W domu jest 14 drzwi. Za 13 są pokoje. Za czternastymi drzwiami - ceglana ściana. Przynajmniej tak się wszystkim wydaje... Książkę bardzo wszystkim polecam, niezależnie od wieku, ulubionego gatunku książki. W Koralinie jest trochę z horroru, z baśni, z fantasy i z przygody. Gdyby nie to, że książka jest taka krótka, z pewnością byłaba kśiążką idealną. Autor znakomicie opisuje charaktery postaci. Po prostu czuć "elganckość" i wyrafinowanie kota, głupotę staruszka z góry i ciepło Koraliny. Po krótce: POLECAM! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dracia Napisano Maj 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 27, 2009 Hm. Neil Gaiman to Neil Gaiman. Czyli według mnie mistrz. Ta książka jest napisana o wiele prościej niż jego 'dorosłe' dzieła, ale i tak wciąga. Ten człowiek po prostu umie pisać. Ta opowieść ma klimat, który wciąga....Jestem za stara,by te sceny mnie straszyły, lecz...Coś w niej jest. Może i nie jest to jego najlepsza książka, ale i tak polecam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cardinal Napisano Czerwiec 6, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 6, 2009 Wspaniała książka. Jak już będę miał dzieciaka (odpukać) i już będzie potrafił odróżnić chleb od much, to chciałbym by przeczytał tę książkę - zaraz po LonNiedynie China Mieville'a. Niby bajka dla dzieci, ale jednak... guziki już nigdy nie będą takie same. Parę mądrych, życiowych spostrzeżeń, uniwersalny przekaz (także dla starszych), no i ten ascetyczno-płynny styl Gaimana, który za każdym razem robi na mnie wrażenie. Jak dla mnie - mała wielka rzecz. Swoją drogą bardzo ciekawa jest ewolucja Gaimana od pisarskiego mistyka do dobrodusznego obserwatora... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...