Skocz do zawartości
Gość kabura

Diablo (seria)

Polecane posty

Ja bym wywalił Spirit Barrage - pożera jeden pasyw aby być super skuteczny a pajączki robią tylko o 40% mniejszy dps (skaczące pająki) a zwalniają nam pasyw.

Dwa pozostałe sloty - piranie to mus, +15% obrażeń piechotą nie chodzi. Jako drugi slot bym wrzucił opętanie bo zadaje 4k% obrażeń i kosztuje grosze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i jakieś 3rd party sobie funkcjonują. Ze strony Blizza nie ma nic. Poza tym i tak mógłbyś sobie pohandlować jedynie żółtymi lub niebieskimi przedmiotami. Legendy przypisują się do konta i można je tylko ewentualnie wymienić w ciągu 2 godzin gameplayu z kimś, kto był z Tobą w drużynie, gdy wypadały. Złota nie przehandlujesz, klejnoty od razu przypisują się na sztywno, materiały do craftu i legendy wytworzone za jego pośrednictwem też. Nie wiem, jak żółte z craftu, bo nawet nie zwróciłem uwagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam poziom 46 na początku aktu 3 i tak naprawdę od jakichś 15 poziomów prawie nie zaglądam do karty umiejętności, skoro i tak na mistrzu czyszczę tym, co miałem już dawno, dawno temu.

Co tak wolno :) Ja mam taki sam a dopiero Mahdę ubiłem. Skille to sobie zmieniam co poziom żeby się z nimi zapoznać i już mam swoich faworytów. Przeliczników DPSa nie robię bo bardziej zwracam uwagę na frajdę z ich użycia.

Ah , Diablo III. Do niedawna najbardziej znienawidzona przeze mnie gra , od wyjścia RoS gram bez przerwy. Nie wiem dlaczego , ale bardzo przyjemne wydaje się ta walka o dobicie magicznego 1 miliona DPS'a unbuffed smile_prosty.gif.

No ja tak miałem i przed dodatkiem... w zasadzie to w nic innego nie gram. BTW u mnie to żona nienawidzi DIII nie ja :P

Nie wiem, czy to ja jestem taki pr0, ale na udręce 1 i w zasadzie z przypadkowymi skillami mój witch doctor na 22 poziomie wymiata i się nie zatrzymuje tongue_prosty.gif

Ja dopiero po 30-35 zszedłem z UIII bo za wolno szedł progres (za mało DPSu). Teraz mam jakąś "szablę" 1900+ z obniżonym poziomem o 30 (spadek po wysokolevelowym barbie) i czuje się jak bóg DPSu :D

Ja swoim crusem z udręki na mistrza zszedlem kolo końcówki 2 aktu, a z mistrza na eksperta w połowie 3-go. 5 akt barbem musiałem juz kończyć na wysokim. Ale potem oczywiście w przygodowce znajduje się lepsze przedmioty i Malthaela czyszcze juz na u3.

Poniżej Mistrza jeszcze nie zszedłem żadną postacią, a i to najczęściej dopiero od Adrii. Jeszcze tylko 1,5 krzyżowca i zaczyman przygodę.

Generalnie krzyżowiec jest bardzo fajny, bo uniwersalny. Można i w zwarciu i dystansem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się może wypowiem teraz na spokojniej o krzyżowcu, mam swojego już zdolnego do czyszczenia u2 na 70 więc co nieco wiem.

Klasa, po początkowym zachwycie mi niezbyt jednak pasuje. Jest kompletnie ni w kij ni w oko. Nie ma jakiegoś jednego tematu. Taki zlepek dobrze działających umiejętności. Do tego crusader walczący w zwarciu IMO mija się z celem bo na dystant jest po prostu lepszy matematycznie. Skille walące w zwarciu są baaaardzo słabo w porównaniu ze swoimi odpowiednikami na dystans. Mele crusader to w zasadzie ciekawostka ot bo mamy takie preferencję ale już do poważnego grania na 100% w życiu bym nie próbował. Nawet pomimo sporego buffa to jednak nie to samo. Jedyny build z jakim to działa to ciernie a one się nadają jedynie do grania solo ALBO do zebrania całego, wypasionego ekwipunku specjalnie pod nie. Ba, gobasa nie da się usiec robiąc build na ciernie bo zwyczajnie nie ma się tego dps. Co mi z tego, że elity zaliczają po 10mln obrażeń jak mnie trafią, gobo ucieka jedynie.

Overall klasa wydaje się być zrobiona na kolanie, bez jakiegoś motywu przewodniego. Pasyw dający nam możliwość biegania z dwuręczną bronią wymaga potężnych nerfów bo NIE OPŁACA SIĘ BIEGAĆ Z JEDNORECZNĄ BRONIĄ. Nawet legendarne korbacze z ciekawymi affixami nie są warte utraty 25-30% dps.

Ja, osobiście z mieczem dwuręcznym mam 1.71 ataku na sekundę. Atakuję szybko, sprawnie, i nie czuję potrzeby zmieniania na broń jednoręczną. Zwłaszcza, że nasze skille zadają więcej obrażeń im wyższe są obrażenia broni. Po prostu to błąd w projektowaniu postaci a takich trochę krzyżowiec ma.

Następny to umiejętności - część kompletnie nieprzydatna jak np nasz konik. Bezużyteczny kompletnie. Nie umiem znaleźć dla niego zastosowania, a chodzę z pasywem co zmniejsza mu cd.

Inne umiejętności zadają kosmicznie wysoki dmg (falanga-łucznicy) a drugie mają cholera wie dlaczego duży cd (bombardowanie). Nie mam pojęcia skąd taka filozofia. Widać mało wiem o tworzeniu klas, ale łucznicy zdecydowanie bardziej zasługują na taki cd.

Dalej - motyw postaci nijak się ma do gameplayu. Dostaliśmy w domyśle - ciężko opancerzony rycerz, góra ciężkiego żelastwa, wielkie tarcze, korbacze... I biegamy uderzając latającym młotkiem ze światła, albo promyczkiem z dłoni... /facepalm. Gdzie ta ciężkość klasy? Gdzie ta brutalność? Bardziej to wygląda na mnichomaga z ciężkim pancerzem. Tyleż rewolucyjne co przekombinowane. Kormak jest bardziej męski od krzyżowca, a przykro mi to mówić bo to oferma jakich mało.

To takie podsumowanie klasy postaci. Wpasowuje się w ideał koreańskich MMO - pięknie wyglada, nie da się tym grać jak człowiek pomyśli, że to ma być facet. Do tego miszmasz umiejętności i mamy takie niewiadomo co, stworzone chyba jedynie na życzenie fanów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasyw dający nam możliwość biegania z dwuręczną bronią wymaga potężnych nerfów bo NIE OPŁACA SIĘ BIEGAĆ Z JEDNORECZNĄ BRONIĄ. Nawet legendarne korbacze z ciekawymi affixami nie są warte utraty 25-30% dps.

Mam ogromną nadzieję, że żadnego nerfa nie będzie. Po pierwsze wreszcie bronie dwuręczne mają jakieś zastosowanie. Po drugie wreszcie dają postaci faktycznie większe obrażenia. Po trzecie praktycznie każda klasa ma praktycznie obligatoryjne pasywy bez zastosowania których w zasadzie nie istnieje. Ja nie widzę np. w ogóle grania barbem bez czegoś wzmacniającego regenerację furii - to byłaby mordęga. Bardzo fajnie, że jest klasa robiąca dobry użytek z broni dwuręcznych i niech tak zostanie. Niech wreszcie dadzą sobie spokój z tymi wszystkimi nerfami, które odrzucają ludzi od gry, niszcząc to, co wypracowali dotychczas.

Chcesz grać bronią jednoręczną? - graj sobie. Będziesz miał 25-30% mniejszy DPS. Będziesz po nerfie szczęsliwszy, że ludzie używający broni dwuręcznej też będą mieli niższe obrażenia? Dla Ciebie pod kątem obrażeń nic się nie zmieni, a inni będą mieli mniej przyjemności z gry. Tego "nerfiarze" nie rozumieją.

Edytowano przez R1P
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się może wypowiem teraz na spokojniej o krzyżowcu, mam swojego już zdolnego do czyszczenia u2 na 70 więc co nieco wiem.

(...)

Dostaliśmy w domyśle - ciężko opancerzony rycerz, góra ciężkiego żelastwa, wielkie tarcze, korbacze... I biegamy uderzając latającym młotkiem ze światła, albo promyczkiem z dłoni... /facepalm. Gdzie ta ciężkość klasy? Gdzie ta brutalność? Bardziej to wygląda na mnichomaga z ciężkim pancerzem. Tyleż rewolucyjne co przekombinowane. Kormak jest bardziej męski od krzyżowca, a przykro mi to mówić bo to oferma jakich mało.

To i ja się wypowiem - nigdy nie grałem krzyżowcem, więc jestem najbardziej kompetentny :P

Zgadzam się jednak z tym, że klasa jest źle pomyślana. Jak obserwowałem pierwsze informacje o krzyżowcu, to widziałem okutego w zbroję rosłego wojownika, z wielkim mieczem i jeszcze większą tarczą w łapie, który bohatersko i z honorem bierze wrogów na klatę i zabija ich światłem i mieczem. Ranged czy spell krzyżowiec zupełnie do mnie nie przemawia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranged spelle są raczej dla graczy, którzy nie cierpią grać melee postaciami. Mój kolega stwierdził, że Krzyżowiec ma potencjał, ale nienawidzi gdy musi do każdego moba podbiegać.

Jednoręczne bronie natomiast szybciej nabijają Wrath, dzięki czemu używamy więcej skilli i to się przekłada na dps. Różnica nie jest aż taka kolosalna. Dla przykładu latałem z legendarnym korbaczem 1h, bo przez długi czas żadna broń 2h nie zwiększała mi dmg na tyle, by było to opłacalne. Natomiast gdy wypadł mi legendarny 2h topór to dla mojego Condemn + Bombardment Krzyżowca broń była jak znalazł.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RIP

Jeżeli coś jest wymagane tzn, że jest za silne.

Dlaczego mój styl grania (jednoręczna broń - choć to akurat nie mój styl) ma być gorszy od Twojego? Taka równość tak?

Niech sobie krzyżowiec biega z dwuręczną bronią i tarczą, ja mu nie bronie. Niech jednak minus będzie adekwatny do tych 25-30% dps. Bo jak nie ma minusa (a tak jest obecnie) to obecnie KAŻDY dosłownie krzyżowiec na 70 biega z bronią dwuręczną. Albo niech przestaną udawać i niech wywalą w ogóle jednoręczne bronie dla tej klasy. Wybacz ale chyba nie rozumiesz w czym jest problem. Podobnie było z WD i Spirit Barragem - jak większość z tym lata, bo podstawowe ataki się nie opłacały to TRZEBA coś było zmienić. I zmienili na plus. Krzyżowca też to mam nadzieję czeka, chociaż tutaj raczej nie da się za bardzo zbuffować jednoręcznych broni. Może chociaż korbacze?

I jakie nerfy? Ja widzę jedynie buffy przez ostatnie patche. A krzyżowiec dostał kilka na prawdę solidnych. Jedynie mu znerfili obrażenia od ostatniej runy w furii niebios.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kolega wyżej wytłuścił Ci coś. Nie dość, że postać robi się ociężała, a co za tym idzie, farmi wolniej, niż by mogła przy tym DPSie, to ma znacznie spowolnioną regenerację gniewu, więc używa mniej umiejętności, co w pewien sposób rekompensuje braki DPS. DPS w profilu postaci nie jest wcale idealnym wyznacznikiem jej mocy. Mój barb od czasu, gdy zaczynałem grać na udręce, stracił 200k DPSu w profilu, a faktycznie zyskał z 50%.

Edytowano przez R1P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie należy się nie tyle nerf dla tego pasywa, co dodanie mu jakiegoś efektu podczas trzymania broni jednoręcznej. Typu bonus do obrażeń, albo większa generacja furii. Wtedy to by miało większy sens, bo obecnie broń dwuręczna jest faktycznie zbyt opłacalna. A co do tego, że ranged krzyżowiec jest dziwny, to ma to tyle sensu, co mnich zakładający swój wykoksany miecz na plecy, żeby bić wrogów pięściami :D Chyba po prostu starali się dać możliwość dwóch stylów gry, kontaktowego i zasięgowego. Przy czym ten drugi też można sobie wyobrazić jako świętego, zsyłającego na wrogów wszelkie plagi egipskie i gniew niebios.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RIP

Od tego masz pasywa do spamowania potężnymi, kosztującymi wiele gniewu atakami. I czy masz jedno czy dwuręczną broń to z nim latasz. A wybacz, spamowanie skillem co kosztuje 10 gniewu jest tak tanie, że zawsze nam starczy go na zabawę. Zawsze. Zwłaszcza, że jednym skillem w ciżbie ładujemy go sobie na full.

I mój atak wynosi 1.71 z dwuręcznymi mieczem. Atakuje cholernie szybko. Nie odczuwam potrzeby zwiększania jeszcze tej szybkości ataku a moje skille trzaskają o wiele silniej. 2 pięści niebios czyszczą ekran z normalnych przeciwników. Ani mi nie potrzebna szybsza regenka furii ani szybszy atak. Jedyne co się liczy w tym momencie to dps, bo wytrzymałości mam i tak w okolicach 10 mln bodajże.

DPS na karcie to praktycznie wszystko, dodatkowo naszymi skillami zadamy więcej obrażeń z dwuręczna bronią bo sama broń ma większe bazowe obrażenia. Po co mam odpalać 3 pięści niebios z jednoręczną bronią jak ten sam efekt uzyskuje 2 pięściami niebios? Nawet w tym samym czasie niech odpalę te 3 pięści co te 2. 30 gniewu piechotą nie chodzi, nawet z szybszą regenką JEST TO NIEOPŁACALNE. Wykresy mam Wam rysować czy dalej będziecie się upierać, że tracąc 25-30% dps (a to zakładając bardzo dobrą broń jednoręczną) zyskamy na obrażeniach? Ani sustained dmg ani burst się nam nie zwiększy. Efekt byłby taki jak podałem. 1H - 3 pięści niebios/90 gniewu; 2H - 2 pięści niebios/60 gniewu. Efekt ten sam. Tracę 30 gniewu.

@Aiden

Niby, choć mi np też mnich nie podchodzi bo broń to on nosi aby ładnie na nim wyglądała :P Wolę znacznie bardziej barbarzyńcę jako takiego prawdziwego wojownika.

I masz rację - można tak interpretować krzyżowca, nawet jak czytałem jego skille to chłosta mi się cholernie spodobała. Ale już sam wygląd średnio, myślałem, ze to będzie bardziej coś ala trzaskanie jakimś bożym biczem/łańcuchem. Ale już np pięść niebios mi się baaardzo podoba wizualnie. Niestety, crusader na dystans jest efektywniejszy od tego do walki w zwarciu. Ani z Maltaelem, ani z Urzaelem nie da się stać w melee range (ich podaję bo wcześniejsi są tak prości, ze pewnie AA bez skilli by się ich dało zabić:P). Jedynie Adrię można na spokojnie zabić wręcz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, zapewne jesteś wyżej swoim crusem i masz lepszy ogląd na ten balans. Jedna tylko rzecz: nie potężny nerf, a ewentualny buff dla jednoręcznych, by różnica w DPSie była mniejsza. To drugie nie zaszkodzi nikomu, a paru ludzi ucieszy. To pierwsze wygenerowałoby tylko kolejnych sfrustrowanych ludzi, którym coś zabrano.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Crusem niewiele gram, ale obecnie biegam z bronią 1H, Piorunianem. Podoba mi się pasyw, i chociaż mógłbym mieć większy dps z dwuręcznym orężem, to więcej funu sprawia mi moja obecna broń. Do tego biegam sobie szybciej :P I tyle. I nikt mnie póki co nie zmusi, żebym to zmienił.

Poza tym - dps w karcie to nie wszystko. Ostatnio sporo zmieniałem w itemach mojego szamana - +29% do obrażeń od trucizn, około 40% do obrażeń od piranii. Dps w karcie bez zmian, ale różnica zauważalna, przy rzuceniu fali rybek :) Taki sam efekt mogą mieć bronie legendarne z ciekawymi pasywami, widziałem np korbacz 1h, który za free daje nam runkę do młotków, sprawiającą, że podążają za nami. W końcu jakoś można z buildami w diablo kombinować, to mi się podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Miałem ten korbacz, taki sobie, chociaż w sumie młotki to jedyny sensowny wrath spender dla melee crusa.

To o czym piszesz to super i fajna sprawa, ze Ci się tak udało. Dodawanie jednak +% obrażeń do czegoś tam, ma sens jedynie jak nic lub baaaardzo niewiele stracimy od swojego, powiedzmy, podstawowego dpsa. Zwiększenie skilla A o +15% obrażeń jest bezużyteczne jak stracimy 10% z normalnego dpsa.

Ja tam swoim wd chodzę sobie z pieskami, monstrum - piękny aoe robią :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aliven - ale już takie 30% Poison dmg zawsze wybiorę przed normalnym dpsem (w granicach rozsądku, ale wymianę 1:1 bez mrugnięcia okiem bym brał). Osobiście, jako początkujący (czytaj nubski) WD biegam z pieskami od LS, duchową wędrówką (regen many), kwasową chmurą (zwiększone AoE) strzałkami (drzazgi), Voodoo (+dmg) i oczywiście piraniami (fala). Wczoraj mi się nieźle morda uśmiechnęła, jak walnąłem kryta za 17kk rybkami tongue_prosty.gif

Edytowano przez Kalma
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo widzę, by dało się takie coś robić bez tracenia sporej części DPSu w profilu. Trzeba używać rękawic lub innych części ekwipunku rezygnując albo z cc, albo z cd, albo z szybkości ataku, a to kończy się zawsze kilkuprocentową utratą DPSa. Ale ta strata jest zupełnie wirtualna i istnieje tylko dlatego, że gra affixów zwiększających obrażenia od żywiołów nie uwzględnia przy liczeniu DPSu. Co to więc dla mnie za problem stracić 7% dmg z wymiany rękawic, skoro mam build pod ogień a one mi dają +20% do niego? Sam straciłem pewnie z 15-20% DPSu na takich zamianach, bo inaczej się nie da, bo wszystko w czterech affixach się nie zmieści. Za to mam teraz 55% bonusu do obrażeń od ognia i w rzeczywistości, choć DPS wygląda mizernie, to obrażenia zadaję bardzo porządne.

Edytowano przez R1P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aliven 20% do trucizn mam chociażby ze spodenek. Jak poszukasz parę stron wcześniej to znajdziesz link do moich postaci smile_prosty.gif

Dziesiątki runów na zlecenia z A1 i w końcu mam pierścionek, zmniejszający ilość wymaganych setowych itemów, by uzyskać bonusy. Życie jest piękne ;p I się nawet obrażenia od trucizn na nim zrollowały. Niby 5% dpsa mniej niż na starym pierścionku, ale 19% poison dmg piechotą nie chodzi smile_prosty.gif No i fajnie mieć full sety Aughilda i Caina, nie musząc nosić całego setu.

Edit: Oczywiście chodziło o 20% na spodenkach, missclick zwyczajny. A pierścionek już zdążyłem wymienić :)

Edytowano przez Kalma
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aliven miał rację. Umięjętność "Falanga" z runą "Łucznicy" po prostu rządzi. Najlepszym na to dowodem była moja wczorajsza walka z Maltaelem. Korzystałem wcześniej ze skilla "Wybraniec Akarata", który jest w zamyśle i wyglądzie podobny do "Gniewu Berserkera" u Barbarzyńcy i daje tą niby drugą szansę, gdy otrzymamy śmiertelne trafienie, tylko co z tego, skoro ten cios powodujący nasze zejście z tego świata, pada akurat wtedy, gdy działanie skilla wygaśnie i czekamy na cooldown? Przekonałem się o tym 4 razy, padając w finałowej walce z aniołem śmierci i to na normalu (prawie w ogóle nie miałem na sobie przedmiotów poziomu 70-go).

I wtedy... przypomniałem sobie słowa kolegi o tych "Łucznikach" i postanowiłem dać im szansę. Jaki był tego wynik? Cóż, zmasakrowali Maltaela. Ja może uderzyłem go 2 - 3 razy konwencjonalnym ciosem, a resztę załatwili ci zawzięci goście z łukami w dłoniach. Aż miło było patrzeć, jak lecą 4 strzały naraz w kierunku bossa, aby po chwili, w tym samym momencie wyświetliły się 4 żółte cyfry oznaczające 4 trafienia krytyczne.

Nawet, gdyby się tak zastanowić, to "Falangą" można spamować w odstępach 10-sekundowcyh, ponieważ można ich przywołać raz na 15 sekund, ale gdy odejmiemy sobie ich 5-sekundowy czas trwania, to mamy tylko przestoje trwające 10 sekund. To bardzo krótko i bardzo dobrze zarazem.

Ja już krzyżakowi wybrałem ostateczny build i będę się tego trzymał, aż wybiję wszystkie demony w Sanktuarium, a moja Krucjata dojdzie do końca, oczyszczając wiarę Zakarum z zepsucia ;) .

Oto on:

Skille aktywne:

Lewy klawisz myszki: Kara (Odrodzenie)

Prawy klawisz myszki: Chłosta (Żniwa)

1: Pięść Niebios (Szczelina)

2: Furia Niebios (Błogosławiona ziemia)

3: Falanga (Łucznicy)

4: Kanon Nadziei (Anielskie skrzydła)

Skille pasywne:

- Niebiańska siła

- Boska twierdza

- Czujność

- Odnowa

Edytowano przez Wuwu1978
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu jeszcze wrzucił Pięść niebios pod prawy z runą pierwszą - czyści cały ekran. Natomiast pod jedynkę wrzuć sobie coś defensywnego. Kanon nadziei bym zmienił na ten pierwszy co zwiększa szybkość ataku i z runą co daje Life on hit.

Ciesze się, że pomogłem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...