Mysz A4Tech opto 315 po kilku minutach zacina się i przestaje działać

[ooowca]

Witam, mam problem z myszką A4Techa, dokładnie modelem opto 315 z wejściem PS/2.

Problem polega na tym, że po ok. 10 minutach użytkowania mysz zaczyna się zacinać (ja ruszam myszką, a kursor stoi), a po kolejnych 5 minutach mysz całkowicie przestaje działać.

Po zaprzestaniu działania myszy, pada również klawiatura, nie działa żaden skrót (Alt+F4, Ctrl+Alt+Del, Alt+Tab, dosłownie nic) wtedy restartuje kompa i wszystko wraca do normy na 10 minut. Wie ktoś może jak rozwiązać ten problem?

[JamesVoo]

To chyba coś z BIOSem ale nie jestem pewno. Sprubuj restart BIOSu

[ooowca]

Informatykiem nie jestem, można prosić o mini-instrukcje, a przy okazji zadam pytanie, czy jak zrobię już ten restart to nic złego się nie stanie?

[kam332]

zrob formata, przez reset biosa nic sie nie stanie

[ooowca]

Format mi się średnio podoba, to tylko myszka, a na dysku mam trochę potrzebnych mi rzeczy. Chyba że chodzi o jakiś inny rodzaj formatu.

[wies.niak]

Jak czytam niektóre porady, to mam ochotę ostrzeżenia wlepić...

ooowca -> Przede wszystkim sprawdź, czy mysz i klawiatura podłączone do innego komputera będą działać podobnie źle. Sprawdź w drugą stronę, czy "obcy" sprzęt też będzie się przywieszał u Ciebie.

Pod jakim systemem występuje problem?

Spróbuj pobrać jakiegoś linuksa, np. Damn Small Linux, odpal komputer z nim (to jest live cd, więc nie trzeba nic instalować) - przekonasz się, czy to wina systemu.

Masz jakieś antywirusy / firewalle?

[ooowca]

Do innego kompa na razie nie mam jak podłączyć, bo mam tylko jednego.

Inne myszki podłączane u mnie przez PS/2 też nie działały za chętnie, jedna gasła przy dotknięciu podkładki, inna była kulkowa, żadna się nie ruszała.

Pod Windowsem XP.

O Linuxach nic nie wiem.

Z antywirusów mam ESET Smart Security

[wies.niak]

Kolegi żadnego nie masz, by go odwiedzić?

Skoro inne myszki też fiksują, to pewnie coś u Ciebie będzie (aczkolwiek ciągle dobrze by było zrobić "zewnętrzne" testy).

Nie musisz znać się na linuksach. Wystarczy pobrać obraz płytki (ubuntu 700MB, DSL to tylko 50MB) i odpalić kompa z nagranej płyty. Po starcie wybrać uruchomienie bez instalacji i tyle - po paru chwilkach system będzie gotowy do testów i będziesz mógł sprawdzić gryzonia.

Zobacz też, jak mysz będzie się zachowywać w trybie awaryjnym - zaraz przed ekranem ładowania systemu musisz wdusić F8 i wybrać odpowiednią opcję. Jednak gorąco polecam sprawdzenie z linuksem - wykluczy to lub potwierdzi winę obecnego systemu.

[ooowca]

Ok, pobawie się za moment z tym linuxem i dam znać, a w poniedziałek pewnie będe miał nową myche, ale jak to ująłeś "wykluczy to lub potwierdzi winę obecnego systemu"

Mam nadzieję że nic nie rozwalę, ale jestem dobrej myśłi

Edit// Po chwili obcowania z DSL-em zauważyłem że nic z niego nie rozumiem, niby myszka się nie zacina, ale i w XP co kilka resetów w miare normalnie chodzi (nie licząc gier). Da się tam jakoś sprawdzić czy ta myszka to wina XP-ka?

Edit2// Na DSL-u też się zacina, sprawdzane na jakimś linuxowym pasjansie

[allor]

To zostają 2 rzeczy:

- sprawdzenie na innym kompie, jeśli myszka i klawiatura działą, to na 95% padła płyta główna

- sprawdzenie na innych gryzoniach, jeśli działają, to twoja myszka i klawiatura są do wymiany (ale ten scenariusz jest mniej prawdopodobny)

Odpada natomiast problem softu, więc formata nie musisz się póki co obawiać, chyba że padła płyta główna...

[ooowca]

Więc tak, poszedłem do kolegi z tamtą myszką, działała lepiej niż u mnie, ale też miała ścięcia. Dzisiaj pożyczyłem od kolegi myszkę a4techa BW-5, podłączana przez USB. Ona działa bez zarzutów, czyli podsumowując, tamta myszka po prostu padła. Narobiliście mi troche strachu z tą płytą główną, ale dzięki za pomoc. Temat do zamknięcia :peace:

Są i plusy tego bałaganu, nauczyłem się skrótami klawiszowymi w miarę dobrze operować, polecam, dobry trening :]