W czasie POSTu pojawiają się nawiasy na całym ekranie, komputer się resetuje

[bykuziom]

Witam, ostatnio na początkowym ekranie przy włączaniu komputera ( jeszcze przed ładowaniem windowsa ) zaczęły pojawiać mi się nawiasy na całym ekranie. Potem po ładowaniu windowsa komputer się restartuje. Mogę jedynie swobodnie pochodzić po internecie w trybie awaryjnym. Próbowałem już formatować dysk i resetować biosa - nic nie pomogło. Co może być tego powodem?

Mój sprzęt:

AMD Athlon X2 5200+

2 GB RAM Kingston

GiGabyte GF FX 9600GT 512 MB

płyta główna ASUS M2N-XE

zasilacz nie wiem jakiej firmy, moc 500W.

Nazwę tematu zmieniłem. Proszę zapoznać się z nowymi zasadami działu.

Polecam też http://rtfm.killfile.pl/#tematy

[wies.niak]

[SwisteK]

Witam, ostatnio na początkowym ekranie przy włączaniu komputera ( jeszcze przed ładowaniem windowsa ) zaczęły pojawiać mi się nawiasy na całym ekranie. Potem po ładowaniu windowsa komputer się restartuje. Mogę jedynie swobodnie pochodzić po internecie w trybie awaryjnym.

Do sprawdzenia:

- karta graficzna (ma dodatkowe zasilanie? jeśli tak - poruszać kablami)

- pamięć

- płyta główna

- zasilacz

w podanej kolejności.

Karta mogła "wyskoczyć" z gniazda, niektóre obudowy są niedokładnie wykonane i powodują naprężenia kart w slotach (nie zawsze kończy się to brakiem ekranu, często objawy są "dziwne"). Pamięci -> memtest86+ albo podobny program (pełny test minimum trzy przebiegi).

Ogólnie takie rzeczy diagnozuje się przez wymianę podzespołów, bo to najprostsza metoda.

[DiVines]

eeeeee.... nawiasy ?? mówiąc "początkowy ekran przed ładowaniem windows" masz na myśli bios??? Tak troche .... hardcore

Bardziej poważnie, hymm to raczej nie karta gfx, czy sterowniki do niej bo system ładuje normalne sterowniki dopiero gdy sam się załaduje a przed tym leci na standardowych VGA.... które działają skoro w trybie awaryjnym się komp uruchamia i działa....... jesteś w stanie zrobić zdjęcie tego...eeee .. tego czegoś gdy się pojawiają te nawiasy i nam wysłać ? [ ciekawe to to ;d]

---^ co do tej wymiany podzespołów to trzeba mieć na co wymienić ;] spróbuj odłączyć od kompa wszystko, dyski, napędy, wyjąc pamieci i karte gfx a potem złożyć wszystko ponownie i odpalić kompa, u mnie kiedyś to pomagało

ps krasnolud jak nie podłączysz zasilania do karty gfx która tego wymaga (lub sie wysunie wtyczka czy coś) to przy odpaleniu kompa po biosie sie wyświetla taki errorek z czerownym napisem " plz insert 6 pin power cable into your gfx power connector" (kiedyś omyłkowo zapomniałem podłączyć xD )

[bykuziom]

@SwisteK

Myślę, że to nie jest wina obudowy, bo nie zmieniałem jej przy wymianie komponentówm która miała miejsce w ostatnie wakacje, a wcześniej nic takiego się nie zdarzało. Poza tym karta jest normalnie wykrywana w menedżerze urządzeń.

@DiVines

W samym biosie wszystko jest w porządku, te nawiasy pojawiają się jak na ekranie jest np. tylko sam migający kursor albo jak korzystałem z narzędzia do formatowania dysku z płytki z windowsem. Rozłożenie i złożenie nic nie pomogło.

Poza tym może podpowie coś też informacja, że jak komputer postoi kilka godzin wyłączony, to po jego włączeniu windows na chwilę się włącza normalnie, jednak zaraz się zawiesza, a po resecie komputera wszystko wraca do poprzedniego stanu.

[DiVines]

oj.... skoro tak to Świstek miał dobry pomysł.... najlepiej by było pozyczyć od znajomego na moment ram i karte pod pci-e i sprawdzić czy pójdzie... ale z własnego doświadczenia wiem że to nie takie proste ;P

Bez tego^ to co najwyżej można prześledzić temp podzespołów i stan napięć w biosie... tzn włączyć bios i po 30 min obadać czy wszystko jest tak jak powinno ..... najlepiej spróbuj załatwić inny ram i gfx.. to na pewno zawęzi obszar poszukiwań

Ps. jak zależy ci na czasie to załatwienie na szybko ramu od kumpla będzie trwało duuzo krócej niż full memory diagnostic w Memtest xD

[SwisteK]

ps krasnolud jak nie podłączysz zasilania do karty gfx która tego wymaga (lub sie wysunie wtyczka czy coś) to przy odpaleniu kompa po biosie sie wyświetla taki errorek z czerownym napisem " plz insert 6 pin power cable into your gfx power connector" (kiedyś omyłkowo zapomniałem podłączyć xD )

Brak wtyczki a brak styku jednego kabla we wtyczce to dwie różne sprawy. Karta wykrywa brak zasilania dodatkowego, bo nie ma zwarcia pomiędzy masami we wtyczce. Napięć może nie sprawdzać, najczęściej nie ma nawet układu pomiarowego.

oj.... skoro tak to Świstek miał dobry pomysł.... najlepiej by było pozyczyć od znajomego na moment ram i karte pod pci-e i sprawdzić czy pójdzie... ale z własnego doświadczenia wiem że to nie takie proste ;P

Zmieniłem zdanie - najpierw zasilacz. Objaw "niechętnego" uruchamiania po długiej bezczynności wskazuje na problemy z zasilaczem lub układem zasilania procesora na płycie głównej.

[DiVines]

Brak wtyczki a brak styku jednego kabla we wtyczce to dwie różne sprawy. Karta wykrywa brak zasilania dodatkowego, bo nie ma zwarcia pomiędzy masami we wtyczce. Napięć może nie sprawdzać, najczęściej nie ma nawet układu pomiarowego.

9600 to nie jakiś FX, karta w trakcie pracy wywala errora lub nie pozwala na przejście w 3d jeżeli nie będzie miała wystarczająco dużo mocy. Tak jak w przypadku uzycia zbyt słabego zasilacza. Z drugiej strony... układy pomiarowe zasilania na karcie zależą od producenta karty........ a ten mógł sobie teoretycznie obciąć koszty...

Dziwi mnie że przecież... ani Karta grafiki ani zasilacz nie mają "trybu awaryjnego". W trybie awaryjnym systemu windows karta działa w trybie 2d tak jakby to robiła z systemem działającym normalnie, innymi słowy i karta i reszta podzespołów działa normalnie, i pobiera tyle samo prądu co zwykle... jakby zasilacz był zdechły to komp w trybie awaryjnym też nie powinien się włączyć... Teoretycznie.

Objaw "niechętnego" uruchamiania po długiej bezczynności wskazuje na problemy z zasilaczem lub układem zasilania procesora na płycie głównej.

No z tego co on mówi to to po postoju właśnie komp rusza chętniej niż zwykle^. . . wychodzi na to że działa dopóki jest zimny^

[bykuziom]

Prawdopodobnie jednak karta graficzna, bo jak odinstalowałem najnowsze sterowniki Nvidii, to komputer włączył się w trybie normalnym. Niestety, dalej zostały nawiasy. Jak myślicie, czy to rzeczywiście karta i jeśli tak, to czy do wymiany, czy da się to jakoś naprawić?

[DiVines]

Można spróbować zainstalować najnowsze sterowniki lub te dostarczone na płycie z kartą (na pewno stare jak świat ale może być wszystko ok).

1. Zainstaluj everest home edition / gpu-z i śledź temp karty...

2. Jeżeli jest ona raczej normalna (ponizej 50stopni w spoczynku) a najnowsze / stare z dvd sterowniki nic nie poradzą to sprawdź ją u kumpla.

Wypada wiedzieć na 200% czy to ona stwarza problem, a nie oddawać sprawną kartę do serwisu na 2 tyg prawda ?

Jeżeli na kumpla pc efekt będzie identyczny możesz [ o ile umiesz] spróbować wymienić bios karty na najnowszy, nie gwarantuje czy cokolwiek to da i czy sytuacja się nie pogorszy ale z tego co ostatnio się od mojego wykładowcy dowiedziałem za obsługę czcionki /wyświetlanie znaków w biosie/post'cie odpowiada bios karty graficznej, i te nawiasy to byłby po prostu efekt jego fiksacji.

W sumie sam raz się przejechałem na reflashowaniu biosa karty [ati 9600 > ati 9600 XT] i zrobiłem gorzej niż było więc jak masz w tym kompletne 0 doświadczenia to lepiej oddać na serwis .

[RoZy]

Prawdopodobnie jednak karta graficzna, bo jak odinstalowałem najnowsze sterowniki Nvidii, to komputer włączył się w trybie normalnym. Niestety, dalej zostały nawiasy. Jak myślicie, czy to rzeczywiście karta i jeśli tak, to czy do wymiany, czy da się to jakoś naprawić?

Kiedy Ci się DOKŁADNIE te nawiast pojawiają. Napisz co się dziej na ekranie od momentu wciśnięcia POWER do momentu startu uruchamiania systemu.

[DiVines]

Kiedy Ci się DOKŁADNIE te nawiast pojawiają. Napisz co się dziej na ekranie od momentu wciśnięcia POWER do momentu startu uruchamiania systemu

Najlepiej jakby to nagrał choćby komórką .... sam jestem ciekawy jak to wygląda w realu... to jest problem taki taki " inny niż wszystkie ", warty uwiecznienia

[bykuziom]

http://www.speedyshare.com/778928789.html

Od włączenia kompa do pojawienia się ekranu ładowania XP, po którym już nic się ciekawego nie dzieje, póki nie mam wgranych żadnych sterowników do karty graficznej. Wtedy albo Windows się wogóle nie włącza, albo pojawiają się różne dziwne innowacje na ekranie typu wyświetlania tylko części pulpitu.

[DiVines]

http://img301.imageshack.us/img301/2740/gfx.jpg

zwróć uwagę na ^

ps. Filmik bardzo bardzo ciekawy , jak możesz to doczytaj nam to czego z tego filmiku wydobyć nie mogłem z powodu słabej jakości filmu. . . jeżeli to >>coś<< nad napisem "? 2006" to "ROM"..... to masz bios do reflash'a lub kośc rom do

wymiany.

/EDIT .... troche zabawy z grafiką i co ? " Mediashield Rom"

Trochę za bardzo zasugerowałem się samym producentem........ zdarza się.

Nvidia MediaShield to kontroler RAID /IDE, co tłumaczyłoby dlaczego po instalacji sterowników system windows nie startuje. Sterowniki nForce zawierają także sterowniki do chipsetów i wszystkiego co nvidii. Instalując je wywoływały konflikt z dostępem do dysku, innymi słowy system po użyciu sterownika raid/ide do chipsetu widział na dysku kompletny chaos, i nie był fizycznie wstanie wystartować.

Sądząc po tym że inne przypadki w necie nie zawierały "(" i nie były przypadkowe (goście opisywali że zawsze coś grzebali w ustawieniach raidu) prawdopodobnie uszkodzony jest Bios/mostek południowy lub tylko kontroler MediaShield. Albo nagrabiłeś coś sobie sam w biosie i nie chcesz się przyznać. Sprawdź ustawienia RAID w biosie. I go wyłącz o ile jest włączony... jak nie jest a wszystko to stało się "samo" to reflash biosu i/lub wymiana płyty głównej w serwisie.

Ps... niestety twoja karta graficzna też jest firmy nvidia więc nie mam 100% pewności. Nie wiem po co nvidia miała by pchać kontroler raid na kartę graficzą.... ten kontroler ma też cośwspólnego z obsługą pamięci rom no i stwierdziłeś że działy się też inne graficzne przekłamania już w samym działającym systemie. Pomóż nam i sobie, zanieś kartę do kumpla, sprawdź ją i będzie na pewno wiadomo że to płyta główna, i precyzyjniej będziemy mogli określić co zrobić by to naprawić.

//edit : mam dziś wenę na złe wiadomości więc od razu ci napiszę co i jak będzie

Jak karta okaże się sprawna:

Jeżeli karta u kumpla będzie 100% sprawna, ty nie grzebałeś nic w biosie, kontroler raid jest wyłączony i reflash biosu i reinstalacja systemu nic nie da i wszystko to stało się bez twojej najmniejszej ingerencji to będzie oznaczać że padł kontroler dysków łącznie z kontrolerem portu pci-e (co tłumaczy przekłamania graficzne nawet na działającym systemie) a jak pci-e to pewnie pci też.

Kontroler pamieci jest pewnie jeszcze zdrowy bo jest w procesorze Płyta tak czy inaczej wyląduje w serwisie bo większość kontrolerów poszła do nieba za rączkę z chipsetem nforce 430

Jak karta okaże się nie sprawna:

To by znaczyło że nvidia straciła resztki szacunku jaki mi do tej firmy pozostał i z nieznanych mi przyczyn wsadza MediaShielda do kart graficznych... i masz w sumie dwa wyjscia:

1) Reflash biosu karty

2) jeżeli nie pomoże ^, autoryzowany serwis. (Wymiana karty na nową).

Innymi słowy zakładam że wyświetlanie tylko połowy pulpitu przy działającym systemie, i inne problemy są natury wyłącznie sprzętowej. Prawdopodobnie "taniej" by ci wyszło jakby padła karta graficzna bo ją pewnie masz jeszcze na gwarancji. Jak gdzieś się pomyliłem to mnie poprawcie.. pisałem to po 2 w nocy.... i mogłem nie zwrócić na coś uwagi...

[bykuziom]

Sprzęt poszedł do sklepu komputerowego, w którym go kupiłem i powiedzieli, że to karta graficzna. Mówili, że już mieli sporo takich przypadków i gdy wracają karty z serwisu to jako problem podają uszkodzenie pamięci karty czy coś w tym stylu. Anyway dzięki za pomoc

[DiVines]

huh? To masz szczęście naprawa będzie za friko....