zizou666 Napisano Marzec 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 20, 2009 Nie wiem czy moj problem nadaje sie do tego tematu. Kiedys zreszta pisalem o nim w "zwieszki, restarty", no ale wtedy wszystko sie dobrze skonczylo, a teraz jestem pewnien niemal ze to zasilacz. Mianowicie problem polega na tym, ze komp wlacza mi sie na chwile i zaraz sam gasnie. Jesli sprobuje go ponownie wlaczyc gasnie od razu praktycznie (wiatrak na procku kreci sie moze z pol sekundy). Jak odczekam chwile i wlacze to pochodzi z pol minuty i to samo. Kiedys tez mialem ten problem, ale o dziwo problem sam sie rozwiazal wiec dalem temu spokoj. Teraz znowu sie powtarza. Przeczyscilem zasilacz i nic. Macie jakies pomysly co moze byc nie tak, ewentualnie jakie napiecia czy cos innego sprawdzic? Moja konfiguracja: Zasilacz Hellfire 400, plyta Gigabyte GAK8NE, procek Athlon 3000+, 1,5 GB RAM. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
llsdk Napisano Kwiecień 14, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 14, 2011 Ja też miałem taki sam problem komp wyłączał się zaraz po włączeniu. Wyjąłem i wszystko założyłem od nowa i działa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...