Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateusz(stefan)

America's Army

Polecane posty

No, to może się wypowiem xP że grałem kiedyś trochę czasu w AA i gra nawet mnie się spodobała. Była bardzo realistyczna, miała rozwinięty system szkoleń i sporo mapek a także dostarczała niezłej rozrywki mimo tego, że było się jedynymi dobrymi (znaczy zawsze przeciwnika widziałeś jako złego terrorystę, ale cóż - gra robiona na zlecenie armii USA). Grafika nie kluła w oczy chociaż teraz przy Insurgency wypada IMO blado xD Myślę sobie, żeby powrócić do starego AA, ale właśnie jest info że wersja numer 3.0 zostanie wydana w tym roku. Została już odpalona oficjalna strona dla AA3 i nastąpił dosłownie wysyp informacji :)

No to zobaczymy... miło wspominam pojedynki na Bridge albo w Hospital mimo, że najczęściej dostawałem baty to udawało się coś sfragować :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam ze nie mogłem przejść jednej misji szkoleniowej xD, ale w sieci za to się pykało i to nieźle.

Albo grałem w starą wersję albo na pamięć się rzuciło, ale z tego co pamiętam TRZEBA było przejść jakieś szkolenia (podstawowe na bank), żeby w ogóle zacząć rozgrywkę po sieci xP A jeszcze niektóre mapy były dostępne jak się specjalistyczne treningi przechodziło. Zależy o jakich mówisz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, chodzi mi o którąś misje szkoleniową w której musiałem przejść z miejsca na miejsce i nie zostać zauważonym przez strażników na wierzyczkach.

Aaa, no to wiemy już o czym mówimy - ostatnia część testu SF - fakt, ciężka była i jej nie przeszedłem chociaż wiele razy próbowałem. Nie wiem czy w najnowszej wersji choć trochę jest poprawiona :P

Skoki spadochronowe były banalne.

Z tej wieży właśnie się męczyłem... może przez złe wyczucie w wciskaniu klawiszy, ale ostatecznie to i live jump przeszedłem za którymś razem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją przygodę z AA zacząłem stosunkowo nie dawno i od czasu do czasu pogrywam. Gierka przyzwoita, bardzo dobry symulator żołnierze. Spora liczba map no i co ważne masa graczy z całego świata grających na nich. Grafika faktycznie może nie powala, ale nie zapominajmy, że ta gra miała swoją premierę już dość dawno.

Co do wersji 3.0 no to premiera trochę się przesuwa, ale zapowiada się bardzo dobrze, również pod względem grafiki zwłaszcza, że za nią w AA3 ma odpowiadać świetnie nam znany Unreal Engine 3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietna gra. Kiedys byla zamieszczona w jakiejs gazecie. Kolega kupil, instalujemy, gramy.. a tu tylko przez internet. Ja internetu nie mialem :lol: .

Zaczalem grac bodajze od wersji 1.8, na poczatku to noobem bylem do potegi. Strzelalem do wszystkiego co sie rusza. Nie umialem rozpoznawac czy to swoj, czy wrog. Zastrzelic kogos bylo latwo, a zginac banalnie.

W miare kolejnych updateow, nowych wersji. Widzialem jak ta gra sie zmieniala. Dochodzily nowe elementy, wszystko na bierzaco.

Najciekawszym elementem jest system treningow. Jesli przejdziemy jakis konkretny, bedziemy mogli miec do dyspozycji w grze taki element jakiemu byl poswiecony trening. Airborne ( misje Airborne ), Medic ( klasa Medic ), Special Forces ( misje Special Forces, a takze SOPMOD ). W nowszych wersjach doszedl trening na strzelca i kierowce hummera ( dostepne w grze, jedynie przeciwko botom ), a takze trening na wyrzutnie Javelin ( przeciwko botom ).

Troche zboczylem z tymi treningami. Na samym poczatku przychodzi nam zakwalifikowac sie jako strzelec. 23 ( minimum ), marksman, 26 sharphooter, 36 sniper. Najlepiej ustrzelic 40 ( maks ). Wtedy nie trzeba sie o nic martwic.

Same misje, podzielone sa na roznego rodzaju jednostki wojskowe piechoty USArmy. Zwykla piechota, Mountain Division, Airborne, Rangers, i Special Forces. Po samych nazwach mozna wywnioskowac jakie zadania przyjdzie nam wykonac.

Pamietam jeszcze czasy kiedy nie bylo honoru. Teraz jest, i obok nicka pisze jaki mamy poziom. Mam obecnie 33, nie gram jak jakis maniak, a z doskoku. W miare wzrostu punktow honoru, awansujemy na kolejne poziomy. Nie daje to zupelnie nic, poza satysfakcja, ze nie jestesmy juz jakim private :P tylko kims wazniejszym.

Gra sama w sobie, jak napisalem na poczatku jest trudna. Z biegiem czasu, trud topnieje. Kazda bron ma swoje plusy. Kazda rozgrywka przebiega inaczej. Americas Army to nie jest gra dla Rambo typow. Tutaj w pojedynke sie nie zalatwi wrogiej druzyny. Bardzo wazna jest wspolpraca. Strzelec, wsparcie, sniper jesli tylko osoby ktore maja te klasy umieja dzialac w druzynie, nie musza martwic sie o porazke.

O tej grze mozna duzo pisac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AA trudno ocenić jako grę samą w sobie. To jak ją się obiera zależy w bardzo dużym stopniu od tego z jakim ludźmi się gra w drużynie.

To dość realistyczny symulator teamów wojskowych. Mamy realnie istniejące uzbrojenie, które realistycznie działa.

Jest wskaźnik efektywności żołnierza - także można zapomnieć o strzelaniu w biegu, efektywnym unieszkodliwieniu przeciwnika bez przymiarki, mało tego na naszą celność ma też wpływ fakt czy do nas strzelają czy nie - i nie muszą trafiać, wystarczy, że nam kule słane przez wroga dookoła głowy świszczą - powoduje to spadek naszej efektywności czyli celności.

Jest dużo map - taktycznie dopracowanych, dzięki temu dających duże pole do popisu dla zgranych drużyn.

Jeżeli drużyna nie jest zgrana to przegrywa, niestety wiele osób nie wie lub nie przyjmuje do wiadomości, że taki oddział żołnierzy działa jak jeden organizm, na wzajem się ubezpieczając, kryjąc, lecząc, meldując o swojej pozycji itp. Jeżeli oddział tak nie działa to ginie i to dość często od ognia własnych towarzyszy.

A zginąć tu łatwo - jedna dwie kulki we wraże miejsce i trup. Niezatamowany przez medyka krwotok po postrzale i trup. Samotny rajd na oddział wroga - trup. Brak zespołowego działania - trup.

Pomimo nieświeżej już grafiki gra jest bardzo fajna, bardzo wymagająca, bardzo realna.

O ile zawsze mnie śmieszyło chwalenie się ludzi jakimi to oni mistrzami nie są w CSa, o tyle jak widzę w AA gościa wyskohorowego (doświadczonego) który wydaje logiczne rozkazy, ustala logiczną taktykę i prowadzi drużynę do zwycięstwa - to tutaj jest to naprawdę poważny skill. Gdyż w odróżnieniu od CSa, ET i innych tournamentów - z tej gry aż wypływa realizm pola walki, tutaj widać jak niewiele trzeba aby kogoś zabić lub zabitym zostać.

Polecam i oby więcej takich produkcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz pamiętam takie akcje :D

Idę wyskakuje za rogu wróg bang gang wróg ginie, akurat miałem tylko 10nabojów i żadnego magazynka więc postanowiłem zabrać mu broń , a tu z drugiego rogu wyskakuje jeden z moich i zabija mnie :P, na to on oh sorry dude my mistake, pewnie strzelił bo miałem kałasza :P, w Vietcong było podobnie miałem mało amunicji poniosłem pepeszę i zginołem od kul swojego z drużyny.

i ostania akcja grupa nie była zgrana, każdy grał sam, non stop kłótnie że jakiś kolo zawaił akcję lecząc drugiego zamiast strzelać do wroga, i tak następna runda, postanowiłem iść za kolesiem a ten robal zakopał się :P w wentylacji kazałem mu się ruszyć a ten ani mee ani bee nie chciał się poruszyć, groziłem mu kickiem nic, nie miałem wyboru wkur...ł mnie zabiłem go a ten lametując że zrobiłem celowo, bo groziłem mu kickem, bla bla, napisałem całe zdarzenie co i jak, i kolesia kickowano za kamperstwo :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio wróciłem do AA i doszedłem do 20 poziomu honoru, wiem nie ma się czym szczycić, ale jednak awans to awans. Teraz znów pewnie z miesiąc odpoczynku i długa, żmudna droga ku 30 poziomowi honoru.

CobraCommander - najgorsze niestety jest to, że gdy ktoś zawali ci drogę i go zabijesz to dostajesz za to bardzo dużo ujemnych punktów no i oczywiście ROE. Nie raz też miałem ochotę zachlastać nie jednego zawodnika, ale udawało mi się powstrzymać. Najgorzej to, gdy grasz na Bridge Crossing i idziesz obok mostu i chcesz wyjść po drabince a tutaj nie, bo ktoś już stoi pod nią i nie chcę wyjść i musisz się cofać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, kiedyś, na McKeenie wlazłem do tunelu. Wyrzuciłem granat przez wyjście, a tu szok, on wpadł z powrotem, nawet nie zdążyłem się ruszyć. Albo w tym samym tunelu strzelam do gościa i słyszę friendly fire. Ok dostałem tylko -10 za ROE, ale gość mnie zabił! Z mojej drużyny!

A z szkoleń, to robie medyczne, a SF drugiego nie moge przejść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra pre-load na Steamie jest tyle, że nie pokazuje ile ta gra zajmuje. Jeśli ktoś wie to mógłby mi napisać albo ile sama gra zajmuje, albo gdzie to zobaczyć.

Co do America's Army... Grałem u wujka w drugą część lecz muszę powiedzieć, że było ciężko. Za pierwszym razem gdy usiadłem nie wiedziałem co mam robić. Ginęło się od króciutkiej seryjki. Ale cóż-to symulator.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra gra. Gra sie wspaniale a satysfakcja ze zwycięstw jest bardzo duża ze względu na to, że bliżej tej grze do operation flashpoint niż do et albo csa. Na razie wkurzają liczne bugi np : wybieram celownik aimpoint a mimo wszystko spawnuję się z ironsight, spawnowanie się bez amunicji (kolbą niby można walić, ale mnie się to udaje tylko jak przeciwnik jest plecami odwrócony), jak leczymy kompana leżącego w stanie krytycznym na ziemi, czasami okazuje się, że nam wyświetla się iż jest on uleczony po naszych zabiegach, a mimo to nadal leży na ziemi i woła o medyka, a w końcu umiera. Liczę na przyszłe łatki bo gra w wersji 3.0 była niegrywalna prawie co naprawiła wczorajsza łatka 3.0.1.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AA 3 nie powala na kolana. Ja nie wiem, w ogóle nie "czuję" broni (jeśli wiecie o co chodzi) niby strzelam, niby jest odrzut, ale to nie to samo co w CS-ie albo w dodzie. Tam to odczuwam każdy strzał z broni a w AA tak plastikowo jest. Bardzo fajny jest natomiast system leczenia i ran. Granaty mają moim zdaniem za duży zasięg rażenia, a jak się wejdzie w dym to lepiej nie strzelać bo na 90% trafi się w swojego :D

Podsumowując giera jest spoko i na pewno pogram... ale jak wyjdą konkretne łatki

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się gra bardzo podoba. Nie dziwię się, że pomogła AA (America's Army, żeby nie było) w rekrutacji. Szkolenie jest zrealizowane po prostu świetnie. To prawda, że przejście go daje dużo satysfakcji. Jeśi o samą rozgrywkę chodzi to albo jesteś ninja i atakujesz z ukrycia, albo biegasz w drużynie. Rambo to "pierwsza krew" w tej grze :D. Jeśli ktoś jest niecierpliwy to odpadnie już przy szkoleniu. Może i dobrze, bo zdarzało się, że leżałem z kumplami z teamu 10 minut, bo baliśmy się wychylić. Gra jest bardzo realistyczna. Ogień zaporowy znaczy tutaj dużo, zwłaszcza jeśli chcesz odwrócić uwagę czy po prostu postraszyć wrogów. Jeśli umrzesz to czekasz do końca rundy, a czasem może to być i 12 minut. Jeśli chodzi o społeczność to gra dużo Polaków i Finów, więc łatwo znaleźć gości z którymi na luzie pogadasz przez słuchawki i mikrofon.

Najczęściej działam drużynowo, jednak czasem próbuję jakiegoś skoku w bok. Raz udało mi się zajść wrogów od tyłu. Zostało ich z pięciu i wybili wszystkich moich ludzi. Co to była za rzeźnia. Ta gra nie stwarza zbyt wielu okazji, żeby wybić pięciu w jednej rundzie. A jakie były wiwaty z mojego teamu na moją cześć :D.

Aaaa....Jeszcze dodam, że bez dobrej myszki proponuję tej gry nawet nie włączać. Próbowałem na "Traście za 2 dychy" i nie dość, że nie mogłem przejść szkolenia to jeszcze w sieci jak widziałem gościa daleko to nie mogłem na niego nakierować. Teraz gram na Razer Lachesis, którą bardzo polecam do tej gry. Wszystkie poprzednie problemy zniknęły i gram naprawdę na miarę swych możliwośći, a nie słabiej przez niedokładną myszkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie - swego czasu grałem w AA jak jeszcze brakowało mi doświadczenia i dostawałem niezłe baty :P Jasne, wiedziałem, że nie zawsze opłaca się grzać na Rambo i korzystać z osłon, ale po prostu grałem kiepsko. Jak młody. Może dlatego powinienem wreszcie wrócić do najnowszej odsłony, może już ją naprawili odpowiednio :) Co do szkoleń - medyczne & sił specjalnych. Wtedy choćby za Chiny Ludowe nie mogłem tego przejść (w przypadku SFOD zawsze mnie jakiś posterunek zauważał... masakra)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie coś na temat zawieszenia projektu AA3.0 bo czytałem na Polskim forum że chodzą takie plotki na serwerach. Trochę byłoby kiepsko by AA właśnie się skończyło :/

Mogliby wydać jakieś narzędzia do modyfikacji to fani szybko by naprawili wszystkie błędy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie informacjie odnoście America's Army 2:

Jeśli chcecie zacząc swoją przygodę z AA2 tutaj macie link do poradnika "Jak rozpocząc grę w AA2" Zachęcam do rozsyłania tego linka na róznych forach i znajomym

JAK ROZPOCZĄĆ GRE W AA2 - PORADNIK

Zapraszam też wszystkich na Facebook'owe konto polskich fanów AA2, a co z tym idziez zachecam do kliknięcia "Lubię to"

Konto fanów AA2 na Facebook. Dołącz do nas!

Pozdrawiam. Gracz AA2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...