Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zizu94

Rozwiązany: Nowa karta graficzna - wyłączanie się komputera

Polecane posty

Cześć
 

  • Procesor - i5 2500K
  • Chłodzenie - Thermalright Macho 120 Rev.A
  • Płyta główna -  MSI P67A-C45 (B3)
  • Karta Graficzna - Gigabyte GTX 1050 OC 2GB
  • Zasilacz - OCZ StealthXStream 2 OCZ600SXS2 600W
  • Windows 10 Pro x64

Wczoraj zamontowałem nową kartę graficzną (Gigabyte GTX 1050 OC 2GB) i mam z nią dziwny problem. Zaczynając od początku: Wpiąłem kartę, usunąłem stare sterowniki AMD (wcześniej nie mogłem gdyż stara karta padła), Zainstalowałem sterowniki z płyty (Nvidia + oprogramowanie AORUS), zrobiłem aktualizację przez GeForce Experience. Uruchomiłem ponownie komputer ale coś mi nie grało. Były tylko podstawowe rozdzielczości do wyboru, w HWMonitor nie było widocznej karty. W Menedżerze Urządzeń karta była ale wyłączona. Włączyłem ją i komputer się wyłączył. Po 5s włączył się ale dochodziło tylko do ekranu z ZAPRASZAMY i znów wyłączenie. Instalowałem najnowsze sterowniki ze strony Nvidia, usuwając stare ręcznie lub Display Driver Uninstaller. Co ciekawe komputer wyłączał się już podczas instalacji sterowników, nie dokończył. Potem musiałem już wchodzić przez Tryb Awaryjny żeby odinstalować kartę i oprogramowanie w Menedżerze Urządzeń. Inaczej w normalnym trybie wyłączyłby się tak jak wcześniej pisałem. Po wielu próbach wróciłem do sterowników z płyty i one przynoszą najlepszy efekt. Windows widzi je normalnie zainstalowane. Ale po włączeniu i paru minutach na pulpicie komputer wyłącza się. A teraz najciekawsze, gdy szybko włączę jakąś grę i jest ona odpalona, komputer nie wyłączy się. Dopiero po wyłączeniu gry (lub powrotu na pulpit Alt+Tab - tu rzadziej) komp tradycyjnie już wyłącza się. Nie wydaje mi się żeby to był problem z zasilaczem, bo mogę grać i grać. Karta tez raczej się nie grzeje. Wentylatory odpalają po chwili gry (półpasywne chłodzenie). Robiłem też aktualizację BIOS poprzez M-flash, przebiegło bezproblemowo. Sprawdziłem jeszcze jedną rzecz: Usunąłem kompletnie sterowniki i dałem Windows Update zrobić aktualizacje Nvidia (dwie). Gdy już pobierze i zaczyna instalować... komputer wyłącza się w trakcie. Co tu się dzieje? :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sformatowałem dysk i postawiłem nowego Windowsa (próbowałem nawet 7), problem pozostał. Czyli to jednak sprawa sprzętowa.
Jutro zamienię karty graficzne z innym komputerem. Wtedy powinienem już wiedzieć co nie gra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem zasilacz kolegi (też OCZ, modelu nie pamiętam, 500W) i komputer działał normalnie ok. 3 godzin. Nie miałem jak go obciążyć ale wychodzi na to, że to problem z zasilaczem. Pozostaje tylko zakupić nowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, no śmiesznie się robi. Będąc pewnym, że to zasilacz, zakupiłem nowy (Corsair CX550 550W). Podłączyłem wszystko, włączam i boom - to samo! No wściekły! Ale odkryłem, że komputer działa normalnie gdy leży na boku... Moje główne podejrzenia padają na niedociśnięty procesor (Thermalright Macho 120 Rev.A to jednak duży, więc może coś w tym być). Podokręcałem wszystkie śrubki od chłodzenia ale niestety w pozycji pionowej komputer wciąż szaleje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa rozwiązana. Wychodzi na to, że karta graficzna źle siedziała w PCIe, jakby nie wchodziła do końca. Musiałem wygiąć trochę element obudowy (buda, nie karta), do którego mocuje się śrubki i wtedy udało się docisnąć kartę do gniazda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...