LldB Napisano Wrzesień 2, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2016 Witam wszystkich, sprawa wyglada tak, ze mam komputer ktory leżał bardzo długo z tego wzgledu ze naczytalem sie o zasilaczach ktore sa niebezpieczne i postanowilem go nie uzywac, po czym odkladalem sprawe co z nim zrobie az wkoncu wyjechalem do pracy i kompletnie o nim zapomnialem. 2 Lata pozniej mam wybor albo go wywalic albo sprzedac , pytanie tylko jak. Problem polega na tym, ze sprzedalem go znajomemu i ostrzeglem go ze po wlaczeniu przez okolo minute bardzo glosno chodzi a pozniej sie wycisza i "normalnieje". Efekt byl taki ze po odlaczeniu u mnie z sieci i przeniesieniu go do nabywcy zaczal chodzic jak traktor i nie przestawal, dzwiek ten jest ciezki do opisania, przypomina ocieranie wraz z dodatkowymi co jakis czas dotykaniem skrzydelek o "zeberka". Chcialbym cos z nim zrobic ale przeciez raz ze nikt go nie kupi z taka wada a 2 ze boje sie go wlaczyc i sprawdzic jego parametry bo nie wiem co po takim czasie sie moze stac. 1. Czy jest to problem raczej zasilacza czy radiatora procesora? 2. Czy duzo ryzykuje wlaczaniem go? 3. Czy ew. przeczyszczenie mogloby zlikwidowac problem? 4. Zasilacz to Delta electronics 120, 228 i 285 W max, core 2 duo (chyba 1,8 a moze 2,2)3gb ram 2, chyba dysk 320 gb z kodem vista 7, i tu pytanie czy jakies jedna albo 2 stowki da sie za niego jeszcze wyhaczyc czy mam sobie dac spokoj? Z gory wszystkim dziekuje i przeraszam za taki troche polaczony temat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
webtom Napisano Wrzesień 2, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2016 Podzespołom nic się nie stanie, jeżeli pojedynczy wentylator nie będzie się przez kilka sekund kręcić, także jeżeli nie jesteś w stanie ustalić "na ucho", skąd dochodzi hałas, to możesz na kilka chwil blokować poszczególne wentylatory, żeby znaleźć winowajcę. 4 godziny temu, LldB napisał: naczytalem sie o zasilaczach ktore sa niebezpieczne i postanowilem go nie uzywac Delta electronics ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LldB Napisano Wrzesień 2, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2016 No wlasnie obawialem sie ze to zasilacz dlatego boje sie go wlaczac szczegolnie po takim czasie, bo chodzil jak traktor wczesniej, ale teraz sobie zdaje sprawe ze przeciez tam jest taki sam wentylator jak wszedzie indziej. Mogl sie sam przestawic podczas przewozu do znajomego? ale to dziwne ze na starcie nawet przed przemieszczeniem bardzo glosno chodzil przez jakas minute albo 2, czyli rozumiem ze delta electronics to dobra firma zasilaczy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
webtom Napisano Wrzesień 3, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2016 Dla pewności zablokuj czymś łopatki wentylatora w tym zasilaczu, odpal komputer (najlepiej by chyba było odłączyć dysk, żeby niepotrzebnie nie ładować systemu) na kilka sekund i sprawdź, czy to aby na pewno (tylko) wentylator od zasilacza. Prawdę mówiąc nie wiem, czemu nagle miałby nie zmniejszać obrotów po kilku chwilach, no ale głównym problemem jest to, że w ogóle hałasuje. Nie, żebym był w temacie zasilaczy wybitnym znawcą, ale Delta to chyba generalnie względnie pewny producent. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikaelDorren Napisano Wrzesień 3, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2016 Cytat Delta to chyba generalnie względnie pewny producent. Owszem. Ino ostatnio mało słychać o ich aktywności. Ostatnia znana pozycja to bodajże Chieftec GPS. Model autora to, jak przypuszczam, jakaś wariacja przedpotopowego DPS 300. Po wielu latach użytkowania nieprawidłowa praca wentylatora nie byłaby czymś specjalnie dziwnym. Cytat Dla pewności zablokuj czymś łopatki wentylatora w tym zasilaczu A nie lepiej będzie wyjąć zasilacz z obudowy i postawić obok (łatwiej wtedy namierzyć źródło dźwięku)? Albo wykonać "suchy start"? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LldB Napisano Wrzesień 3, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 3, 2016 Hmm no coz wyczyszcze go najpierw i spróbuje go odpalic, co sie stanie to sie stanie, a to pytanie jest taki sprzet jeszcze cos warty czy pozbyc sie go raczej? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
webtom Napisano Wrzesień 4, 2016 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 4, 2016 Do nowych gier już się właściwie nie nadaje (nie napisałeś, jaka karta tam siedzi, no ale nisko taktowany, zabytkowy procesor i tak rozstrzyga sprawę), ale jeżeli poza głośną pracą (co jak rozumiem planujesz jakoś naprawić) nie stwarzał większych problemów (niespodziewane wyłączanie, bądź inne bluescreeny), to jako maszyna do prostych zadań, czy starszych, mniej wymagających gier jeszcze powinien się nadać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LldB Napisano Wrzesień 5, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Wrzesień 5, 2016 1.Zrobilem tak jak radziliscie, zrodlo dzewieku pochodzi z zasilacza, czy ewentualne prezczyszczenie i nasmarowanie powinno naprawic problem? 2.Pytalem raczej o cene wartosciowa mniej-wiecej bo ktos chce odemnie go kupic a ja nie wiem nawet zeby ani jego ani siebie nie oszukac, i jeszcze czy ten kod vista ktory byl do komputera da sie sprzedac czy na jakiej zasadzie to moze byc zrobione? Bo znajomy ma wlasny win. 3. Czy jakbym go rozbieral zeby sie tam dostac to czy jest jakies ryzyko zaakumulowanego potencjalu elektrycznego? czy dla pewnosci powinienem odczekac jakis czas, czy raczej jest bezpiecznie go rozkrecic? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...