Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

TheWybielacz

Rozwiązany: Problem z czteroletnim dyskiem twardym

Polecane posty

Hejka!

Ostatnio o monitorach, tym razem zagościł problem związany z czteroletnim dyskiem twardym. Od kiedy wróciłem z wakacji (zasilacz był wyłączony itd.) i dwa tygodnie nie było mnie w domu, komputer zaczął się dziwnie zachowywać. Tutaj niestety nie mogę powiedzieć czy aktualizowało mi się Anniversary Update do Win10, gdyż tego nie pamiętam. Mimo tego od pierwszego odpalenia komputer włącza się trzy minuty (około, gdyż nie włącza się mniej ani więcej).

Sytuacja wygląda tak, iż na komputerze posiadam trzy dyski - jeden SSD (Crucial_CT128MX100SSD1), drugi HDD (ST2000DM001-1CH164) oraz trzeci HDD (ST31000524AS). Problem występuje z tym trzecim. Wracając do długiego uruchamiania się Windowsa, system jest postawiony na dysku SSD i tam wszystko działa poprawnie, wydaje mi się że tak jak przed wyjazdem. Drugi dysk (którego reprezentuje partycja D:) działa również poprawnie. Problem pojawia się z plikami mającymi miejsce na partycjach F:, G: oraz H:, czyli partycjach z dysku trzeciego. Nie pytajcie czemu tyle partycji, ale kiedyś się tyle ich utworzyło i obecnie tak mi jest wygodnie, wiem gdzie co się znajduje i tak dalej.

Wydaje mi się, że problemem jest szybkość odczytu/zapisu dysku. Kiedy próbuję odtworzyć plik .mp3 ważący 9MB swoim odtwarzaczem (MPC-HC, więc jest dobry), to gdy gdzieś przewinę utwór na dowolną minutę robi się kilkusekundowa ścinka. Kiedy zaś odtwarzam plik .mp4, to praktycznie tego filmu nie da się oglądać, gdyż co 3-5 sekund robi się ścinka. Dla porównania przekopiowałem jeden utwór 9MB na drugi dysk co trwało... prawie minutę! Odtworzyłem go z dysku drugiego i wszystko poprawnie działało.

Zaznaczam, że ten trzeci dysk mam już ponad cztery lata. Akurat jestem w takiej sytuacji że ani nie widzi mi się iść z tym do naprawy (w tym roku byłem w serwisach ponad dziesięć razy...), ani nie jestem obecnie w stanie kupić sobie kolejnego dysku. Chciałbym coś na własną rękę móc zrobić. I tutaj pytanie. Jest jakiś program do sprawdzania odczytu/zapisu i tak dalej? Pobrałem niejaki HDD Regenerator do sprawdzania bad sectorów, lecz proces miał trwać... ponad trzy doby.

Liczę jak zwykle na pomoc. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkość transferu możesz sprawdzić np. w programie HDTune czy CrystalDiskMark.

Ja bym sprawdził od sprawdzenia SMART wszystkich dysków (np. programem CrystalDiskInfo) - zrób screeny i wstaw na forum. Realokowane sektory i oczekujące na realokację powinny być widoczne w raporcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już (najwyraźniej) działa. Wyłączyłem z zasilania komputer na około piętnaście minut, odpiąłem kable SATA od wszystkich nośników i ponownie podpiąłem i wszystko działa jak dawniej - dyski szybkie, a Windows włącza się od razu. Czytałem gdzieś, że kable mogły się "namagnesować" lub coś w tym rodzaju, więc takie coś mi pomogło i liczę, że tak pozostanie. Wielkie dzięki! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...