Freezy/restarty komputera | Monitor włączający się z opóźnieniem

[Skreedi]

Od ostatnich paru dni mam problem ze swoim komputerem. Bez powodu w totalnie losowych momentach zacina się i albo trzeba manualnie go zrestartować albo sam to zrobi po chwili. Nie jest to bluescreen, nie zostaje stworzony żaden plik dump, z którego mógłbym się czegoś dowiedzieć. Stawiałem też na temperatury w obudowie ale potrafi się wysypać przy oglądaniu filmu na Netflixie lub, tak jak chwilę temu, przy grze w Dirt Rally.

Drugi problem dotyczy monitora i występuje przy włączaniu komputera. Otóż, jak włączę peceta, monitor reaguje normalnie, wyrzuca na wierzch plansze producenta płyty głównej, okno z możliwymi akcjami (wejście do biosu itp.). Po tym powinien pojawić się ekran wczytywania systemu i okno logowania, tak się jednak nie dzieje. Komputer normalnie już na nim jest, mogę wpisać hasło na oślep i wejdę na pulpit (słyszę jak uruchamia się Skype) ale monitor dopiero po dobrych 3-4 minutach zaskoczy i pokaże mi ponownie obraz. Dziwi mnie jednak fakt, że jeśli uruchomię komputer ponownie to wszystko działa bez zarzutu, monitor wtedy cały czas jest włączony, a nie jak ma to miejsce przy standardowym rozruchu.

Sprzęt:
- Intel i5 2500K 4,5Ghz
- 8GB RAM 1600Mhz Crucial Ballistix
- GTX970
- XFX XTR 650W
- Windows 10

 

[Skreedi]

Odświeżam bo problem coraz bardziej denerwuje...