Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qbuś

King's Bounty (seria)

Polecane posty

Ja mam mieszane uczucia. Zainstalowałem demo, chwilę pograłem i ... odinstalowałem. W HOMM V zostało mi jeszcze kilka kampanii do przejścia, w sieci jest sporo map fanów - jak znalazł do trybu hot seat na długie zimowe wieczory. Konkluzja? Jeżeli mam wybrać na co przeznaczyć mój drogocenny, ograniczony czas to wolę wrócić do HoMM. Nie mam konkretnych zarzutów - King's Bounty może się podobać. Fajna grafika, mechanika rozgrywki również ok. Ta produkcja może odnieść sukces. Ale w moim przypadku po prostu chemia nie teges ;) Może jakbym dał jej więcej czasu? Kto wie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku to samo co u poprzednika. Byłem na grę napalony, szczególnie po recce, miałem nawet kolekcjonerkę zamówić. Ale potem przypomniałem sobie, na ilu reckach CDA się zawiodłem: Assasin's Creed, Legend, Oblivion, Gothic 3, Spore... Trochę tego jest. Więc zapał ostygł i w końcu przyszło demko. I co? Zainstalowałe, pograłem 10 minut i out z komputera. Ta gra naprawdę nie ma tej magii co Hirołsi. Brakuje tego czegoś co przykuwa do kompa. Pewnie ją kupię, ale dopiero jak spadnie do jakiejś taniej serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pewnie kupię jak będzie w czymś w rodzaju Platynowej Kolekcji (nawet nie wiem czy KB wydało CDP czy Cenega :P ).

W demko grało się fajnie i bardzo spodobał mi się sposób ilości wojska w armii. W Hirołsach chyba zawsze opłacało się być magiem bo jednostki walczyły wtedy tylko troszkę gorzej, a tu mag wojska nie będzie miał dużo :P . Największą wadą z tego co widziałem jest to, że nie ma Multi (Hotseat - Przyczyna sukcesu Hirołsów) chociaż z tego co słyszałem już w tym roku ma wyjść coś (patch? dodatek?) co doda tą funkcję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to pauzy nie ma... Ale gra według mnie (po graniu w demo) świetna . Wiele całkiem fajnych rozwiązań (różnice między profesjami , ciekawe przedmioty , jak chocby skrzynka pozwalająca na użycie umiejętności jednego z 4 demonów/duchów ) . A także wiele questów , przedstawionych w bardzo ciekawy sposób . Mi się bardziej spodobała niż "Hirołsi" i gdybym tylko miał teraz trochę więcej kasy to bym kupił .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że po zainstalowaniu dema pograłam jakieś pół godziny, wyłączyłam i odeszłam od komputera, trochę zrezygnowana. Ale kiedy wróciłam, to jakoś tak automatycznie włączyłam grę od nowa i spróbowałam do niej podejśc i to kilka razy ;) A im dłużej siedziałam, tym bardziej zaczęłam myślec 'no ok, jeszcze tylko jeden quest i wyłączam'. Zdecydowanie ujął mnie sposób wyprowadzania demonów ze skrzynki furii, czy jak się to nazywa, a także wygląd pola walki, bardzo przypominający mi świetne, ruchome szachy, które były dostępne kiedyś na Amigach :P A także pewien stopień rpgowatości w czasie trwania gry.

A więc - gdyby wyszedł nowy dodatek do Homm5 albo Homm6(!), albo chociażby gdybym miała dostęp do Disciples3, nie zastanawiałabym się ani chwili, co wybrac. Jednak jeśli mam do wyboru po raz n-ty podchodzic do tego samego scenariusza/kampanii w Hirołsach lub Disciplesach (;]) to wolę już pograc w King's Bounty, które też ma swój klimat(chociaż wydaje mi się, że spory wpływ na to, że gra tak nie przyciąga jak Disciples czy Homm ma fakt, że ponieważ gra poza walką jest w trybie rzeczywistym, nie istnieje syndrom 'jeszcze tylko jednej tury', poza tym - nie zauważyłam, aby była opcja ulepszania jednostek albo budowania w zamku(co zawsze sprawiało taką frajdę ;P).

Wracając do klimatu - póki gra się imperium dostępnym w demie, to słodkośc i baśniowośc aż chrzęści w zębach, jednak mam nadzieję, że kiedy będzie dostępna opcja grania Legionami Piekielnymi czy innymi Nieumarłymi, rozgrywka się trochę zmieni.

W każdym razie - również czekam, aż gra znajdzie się w moim zasięgu finansowym xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie popieram niziołke. Ta gra ma swój wyjątkowy klimat, który potrafi przyciągnąć uwagę na długi czas. Lecz ma też swoje wady największą zapewne jest brak multi i troche zbyt cukierkowa grafika. Zapewne kupie ją, ale dopiero wtedy jak spadnie do jakiś tańszych serii bądź kolekcji platynowej (czy czegoś w tym rodzaju), ale nie będzie to efektem wspaniałolści tej gry tylko brakiem lepszej alternatywy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w demo i zakochałem się.

Wprost nie mogę się doczekać na Polską premierę ... i zaraz po niej grę kupuję.

Pre-order nie uznaję.Na Stalkerze bym się o mały włos przejechał i kupił wersję beta.

Jak dla mnie gra może być lepsza od HOMM , ale to się jeszcze okaże.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem sens wydawania tej gry. A dokładniej mówię tu o braku multi.

Ta decyzja to jeden z większych idiotyzmów, jakie widziałem w branży growej. Przecież Herosy zawsze żyły ze scenowców, a ilu topowych graczy w Herosy ukończyło chociaż jedną kampanię single? Ja grałem w te gry dobrych paręnaście lat, a solo bawiłem się właściwie tylko w I i King's Bounty (to pierwsze, z 1990).

Podsumowując - taka trochę gra widmo. Może i przyjemna w miarę, ale bez zapowiadanego patcha/dodatku z multi nie warto wydawać na to pieniędzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem King's Bounty może przebić Herosów.

Obecnie wyszła druga część KB, a Herosów ile już wyszło ? Kilkanaście wersji w które grałem. Grałem obecnie też w najnowszą i powiem, że nie jest zbytnio ciekawa z czym wiążą się dalsze odczucia graczy tej kultowej gry.

Zapewne wielu z was zauważyło, że nastała nowa era gier, która prezentuje nową bardziej udoskonaloną grafikę, płynność i fabułę.

Ujmę to tak - prawdopodobnie 2009 rok da nam odpowiedź. Wyjdzie jeszcze jedna wersja Herosów i wyjdzie jeszcze jedna wersja KB, wtedy się przekonamy na co stać ludzi Katauri Interactive, a na co stać ludzi z Nival Interactive.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem sens wydawania tej gry. A dokładniej mówię tu o braku multi.

To tak, jakby powiedzieć, że nie rozumie się sensu tworzenia WoWa, bo nie ma tam single.

Przecież Herosy zawsze żyły ze scenowców, a ilu topowych graczy w Herosy ukończyło chociaż jedną kampanię single? Ja grałem w te gry dobrych paręnaście lat, a solo bawiłem się właściwie tylko w I i King's Bounty (to pierwsze, z 1990).

Gra nosi tytuł King's Bounty: Legenda, a nie Heroes of Might and Magic VI. Co z tego, że Herosi to głównie multi? KB to nie Herosi. Wolę dostać teraz rozbudowana i długą grę single, a multi w którymś dodatku niż grę, gdzie single to tylko trening do grania po sieci (trening marny, bo zwykle AI niedomaga albo jakaś armia jest za silna, tylko SI nie potrafi nią grać i w singlu tego nie widać).

Podsumowując - taka trochę gra widmo. Może i przyjemna w miarę, ale bez zapowiadanego patcha/dodatku z multi nie warto wydawać na to pieniędzy.

Przecież od początku było jasne, że ta gra nie będzie miała multi na starcie... Twórcy się z tym nie kryli. Więc miłośnicy sieciowania nie mają tu czego szukać, tak samo jak ktoś kto lubi grać samotnie nie odpala WoWa czy Warhammer Online. A tekst "nie warto wydawać na to pieniędzy, bo nie ma multi" to żal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak, jakby powiedzieć, że nie rozumie się sensu tworzenia WoWa, bo nie ma tam single.

Tak, tak, zważywyszy na to, że WoW jest grą tylko multi, a Herosopodobne grami głównie multi, w których single jest tylko o wiele mniej atrakcyjnym dodatkiem to porównanie ci wyszło wyjątkowo trafne.

Gra nosi tytuł King's Bounty: Legenda, a nie Heroes of Might and Magic VI. Co z tego, że Herosi to głównie multi? KB to nie Herosi.

No jasne, to dwie kompletnie różne gry. Bazowanie na prequelu Herosów, trąbienie wszędzie o porównaniach do Herosów, identyczna grafika co w HV, większość elementów i założeń żywcem skopiowanych - wszystko to drobnostki.

Wolę dostać teraz rozbudowana i długą grę single, a multi w którymś dodatku niż grę, gdzie single to tylko trening do grania po sieci (trening marny, bo zwykle AI niedomaga albo jakaś armia jest za silna, tylko SI nie potrafi nią grać i w singlu tego nie widać).

Ty wolisz, jest też całkiem sporo ludzi lubiących grać w solowe kampanie Herosów, lub ganiać się z botami w Battlefield. Co w najmniejszym stopniu nie zmienia faktu, że to są typowe gry multi. I skąd pewność, że single w KB będzie długi i rozbudowany?

Przecież od początku było jasne, że ta gra nie będzie miała multi na starcie... Twórcy się z tym nie kryli.

Rozumiem, że jeśli twórcy nie kryją się z wadami i kiepskimi decyzjami dotyczącymi swoich gier to automatycznie równa się to absolutnemu zakazowi ich komentowania, jak i stwierdzania, że wadami mimo wszystko pozostają.

A tekst "nie warto wydawać na to pieniędzy, bo nie ma multi" to żal.

To nie żal. To prawda. I nie przeinaczaj w głupi sposób moich słów pisząc, że chodzi o sam brak multi. Jest od groma świetnych gier bez multi. Chodzi o rodzaj gry, jakim jest KB. Stosując porównanie bardziej adekwatne od twoich - to jak wydawanie pieniędzy na grę z mechaniką Quake Wars, w której jest tylko single.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, zważywyszy na to, że WoW jest grą tylko multi, a Herosopodobne grami głównie multi, w których single jest tylko o wiele mniej atrakcyjnym dodatkiem to porównanie ci wyszło wyjątkowo trafne.

Ale to INNA gra. To, że jest herosopodobna? I co z tego? Pierwsze KB też nie miało multi, a było prequelem dla HoMM.

No jasne, to dwie kompletnie różne gry. Bazowanie na prequelu Herosów, trąbienie wszędzie o porównaniach do Herosów, identyczna grafika co w HV, większość elementów i założeń żywcem skopiowanych - wszystko to drobnostki.

Prequelu, który nie miał multi... Już nie wspominając, że balonik porównania do Herosów pompuje głównie prasa. Grafika to grafika, kwestia wyboru. Śmieszny jesteś, "większość elementów i założeń skopiowanych": a niby jakie mają być, skoro to Herosi dużo rzeczy brali z KB? Rozumiem, że wolałbyś, aby gra była zupełnie czym innym i z King's Bounty miała wspólny tylko tytuł, to może się lepiej sprzeda. Patrzysz na to z jakiejś chorej perspektywy. Legenda jest remakem KB. Więc oczywiście, że korzysta z rozwiązań i elementów, jakie miał oryginał. HoMM sobie dużo z KB zapożyczyło, to jest oczywiste, że Legenda będzie podobna do Herosów, no przecież inaczej być nie mogło.

Ty wolisz, jest też całkiem sporo ludzi lubiących grać w solowe kampanie Herosów, lub ganiać się z botami w Battlefield. Co w najmniejszym stopniu nie zmienia faktu, że to są typowe gry multi. I skąd pewność, że single w KB będzie długi i rozbudowany?

Bo gra już wyszła, i można sobie o niej co nieco poczytać. To, że Polska jest opóźniona i my musimy czekać to nie znaczy, że wszyscy muszą.

To nie żal. To prawda. I nie przeinaczaj w głupi sposób moich słów pisząc, że chodzi o sam brak multi. Jest od groma świetnych gier bez multi. Chodzi o rodzaj gry, jakim jest KB. Stosując porównanie bardziej adekwatne od twoich - to jak wydawanie pieniędzy na grę z mechaniką Quake Wars, w której jest tylko single.

No w twoim poście nie znalazłem ŻADNEGO sensownego argumentu, czemu KB ssie oprócz tego, że nie ma multi... Więc nie rób ze mnie idioty i nei udawaj, że są inne powody, dla których według ciebie "nie warto wydawać na nią pieniędzy". I właśnie, są świetne gry bez multi. KB: Legenda jest jedną z nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie np. interesuje tylko single i brak multi mam gdzieś.

Dla mnie więć sens wydania tej gry jest...i pewnie dla wielu innych.

Sądząć z recenzji gra jest rozbudowana , więć jak najbardziej jest warta kupienia.Nie ma nic gorszego niż wydać pieniądze na grę , którą można ukonczyć w kilka godzin jak np. Turok.Oczywiście multi jest ...... tylko jakoś mało popularne i żadnego pożytku z niego nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle problem jest taki, że jak miałoby multi w KB wyglądać? W HoMM gracz jest pan na włościach, który wysyła herosów na lewo i prawo. W KB gracz jest herosem, którego wysyła się na lewo i prawo. Zupełnie inna koncepcja rozgrywki i to, co działało w HoMM tu nie działa. W chwili obecnej jedyne możliwe multi to duele ala HoMM V, ale to by się szybko nudziło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie King's Bounty: Legenda jest idealnym połączeniem dwóch jakże popularnych gatunków cRPG i strategii. Jestem fanem serii Heroes of Might & Magic i wiem, że w 100% polubię KB:Legendę.

KB:Legenda jest niesamowicie udanym remakiem Heroes of Might and Magic . Dokładnie zrealizowanym pomysłem z świetną trójwymiarowo grafiko ala Heroes of Might & Magic V. Ekscytującym połączeniem przygody elementów cRPG i strategii.

Bez żadnego zastanawiania się zamówiłem edycje kolekcjonerską King's Bounty: Legenda żeby samemu sprawdzić co oferuje gra. A z przeczytania wielu recenzji wynika, że ma ogromny potencjał świetny klimat i co najważniejsze gigantyczną grywalność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grę kupiłem w promocji "Gorące Premiery" Cenegi. Gra jest świetna i mi jako graczowi HoM&M (jeszcze męczę III :)) bardzo się spodobała.

Jest jednak jeden wielki minus. Zabezpieczenia. Gram na laptopie i wyjmowanie i wkładanie płyty do napędu nie jest zbyt zdrowe dla nośnika. Tak poza tym to wszystko jest świetnie.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmowanie i wkładanie to luz, gorzej, że sprawdzanie płyty trochę trwa. ale wolę takie zabezpieczenia, niż limit instalacji a la Spore. poza tym, racja, gra świetna. Jeszcze daleko nie zaszedłem, ale już to wiem. Najlepiej świadczy o tym fakt, że szukając fragmentu zbroi Żelaznego w katakumbach, atakowałem przechodzące pająki, nie dla złota, ani doświadczenia, a dla samej przyjemności z toczenia bitwy. Dotąd zdarzało mi się to tylko w Jade Empire. A najlepsze jest to, że ja tej gry nie zamierzałem kupić, ale w czasie przemierzania mrocznych czeluści Media Marktu znalazłem ją za 50 zł i uznałem, że niekupienie jej byłoby grzechem. Acha, można się przyczepić do imion używanych w tej grze. O ile w np. Wiedźminie użycie słowiańskich imion budowało klimat, to tutaj - jak dla mnie - tylko go psuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inni sądzą, ale dla HoMM BYŁ, JEST I BĘDZIE KULTOWY. Żaden King's Bounty tego nie zmieni.

To oczywiste, że Heroes of Might & Magic jest i będzie jedno z najbardziej kultowych gier na świecie. Ale prekursorem serii była gra King's Bounty i czy Ci się to podoba czy nie jest mało istotne.

A sam twórca gry, Heroes of Might & Magic pan Jon Van Caneghem bazował na większości mechanizmów z gry King's Bounty.

To już daje domyślenia, że King's Bounty zapoczątkował jedno z najlepszych serii gier strategicznych turowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gra jest świetna.

BARDZO dobrze wyważona (nie jestes mega herosem po godzinie grania), NIE NUDZI SIE co jest bardzo istotne bo np. Heros 5 mnie zmęczyło, w kolko to samo, tylko walka, powrot po jednostki, czekanie, walka i tak w kolko :////

w KB mamy bardzo fajne zadania, ŚMIESZNE i bardzo na luzie teksty, widac ze tworcy mieli dystans do obowiązujących konwencji i wszystko zrobili pol zartem pol serio. jest nawet nawiązanie do pratchett'a i tego czy ziemia jest płaska czy okrągła. ironiczna odpowiedź rycerza mnie powaliła :) a nie wazne, nie bede psuł radochy ;)

sporo czytania, sporo nowinek o ktorych Herosi mogą zapomniec.

dobra grafika i co najwazniejsze bardzo ladnie zoptymalizowana. gra smiga na full w 160 juz na sredniej klasy kompach. i wyglada przy tym pieknie.

caly czas dochodzą nowe rzeczy, nowe jednostki, nowe czary, nowe umiejetnosci, no i nowe zadania rodem z rasowych crpgów. nie zadne tam bzdury typu heros - idz tu zabij to i wroc i tak w kolko. dialogi są swietnie napisane.

i rzecz dla wielu istotna - gra kosztuje 30 zeta. w sieci MediaM. nie kupujcie w zadnych gram'ach bo to parszywi zdziercy.

POLECAM. serio. gram 4 noc :] ta gra przypomniala mi czasy gdy siedzialem nocami nad herosami. tyle ze jest od nich o WIELE lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 zeta???!!! Ja w MediaMarkcie kupiłem za 50 zeta.

dokładnie 29,90. Media w Warszawie na Ostrobramskiej.

wciąż gram, wciąż mnie wciąga, wciąż coś nowego mi gra oferuje, wciąż jestem zafascynowany i doceniam OGROMNĄ grywalność tytułu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...