Rozwiązany: Przedłużacz USB 3.0

[webtom]

Jako że chciałem mieć pod ręką złącze USB 3.0, to zaopatrzyłem się w tytułowy przedłużacz. Dzisiaj przyszedł, a razem z nim pojawił się problem - jakoś nie chce współpracować z moim dyskiem zewnętrznym (WD My Book 3TB). System (Win 8.1) niby zauważa jakieś podłączenie (raz mu się udało nawet wyświetlić listę plików, ale po chwili się rozłączył), ale tak generalnie zbytnio to to nie działa. Przy próbie podłączenia przedłużacza pod USB 2.0 wszystko śmiga, transfery są na poziomie 40MB/s. Można by winić ten przedłużacz, tyle że podłączony do niego pendrive działa bez problemu i osiąga ~100MB/s.

Testowałem na złączach na płycie głównej i w obudowie, w których bez przedłużacza dysk nie ma oczywiście żadnych problemów.

Macie jakiś pomysł, co może być nie tak?

[Isek]

Może to wina dysku zewnętrznego?

[Sevard]

Jaki dokładnie przedłużacz i jak długi jest kabel od samego dysku?

Standard USB przewiduje, że maksymalna długość kabla sygnałowego to 2m i do tej odległości USB poprawnie radzi sobie z korekcją błędów. Na większych odległościach USB może, ale nie musi działać. Jeśli chcesz mieć pewność, że USB zadziała na odległość większą niż 2m, to trzeba użyć hubów lub kabli aktywnych (spora część z nich nie działa jak należy).

[webtom]

Jaki dokładnie przedłużacz i jak długi jest kabel od samego dysku?

Standard USB przewiduje, że maksymalna długość kabla sygnałowego to 2m i do tej odległości USB poprawnie radzi sobie z korekcją błędów. Na większych odległościach USB może, ale nie musi działać.

~1m kabla sygnałowego + 1.5m przedłużacza, czyli chyba tutaj leży problem. Czy to oznacza, że taki kabel może wcale nie działać?

(spora część z nich nie działa jak należy)

To się tyczy tylko kabli aktywnych, czy też hubów? Byłbyś w stanie polecić jakiś hub?

@Isek Bez przedłużacza dysk działa bez problemu.

[Sevard]

To jest zwykły kabel pasywny, więc w sumie masz 2.5m kabla pasywnego. Jest to więcej niż przewiduje standard, więc ma prawo nie działać, choć przy tej odległości najczęściej jeszcze problemów nie ma. Spróbowałbym jeszcze użyć innego wyjścia USB, jeśli masz taką możliwość. Czasem różne wyjścia na płytach głównych różnie sobie radzą ze stratami sygnału/zasilania.

Poważne problemy bywają z kablami aktywnymi. Część z nich jest aktywna tylko z nazwy. Z hubami USB 3.0 problem jest taki, że niektóre są tylko odrobinę szybsze niż USB 2.0 (do dostania certyfikatu zgodności z USB 3.0 to wystarcza).

Jeśli o hub chodzi, to ostatnimi czasy często huby USB są umieszczane np. w monitorach, więc sprawdź, czy już gdzieś nie masz jakiegoś huba i być może on wystarczy. Czasem można naprawdę się zdziwić jakie dodatkowe feature'y producenci potrafią dorzucać do monitorów, klawiatur itp.

Jeśli nic takiego nie ma, to najlepiej byłoby zainwestować w jakiś aktywny lub pasywno-aktywny hub USB 3.0. Niestety średnio jestem w stanie coś konkretnego, bo jakoś nigdy nie miałem potrzeby, by korzystać z dodatkowego huba USB. Znajomy bardzo sobie chwali ten model, ale on korzysta głównie z modemów oraz pamięci USB, które mają mniejsze wymagania niż dyski, więc warto poszperać w necie, czy przy dyskach też daje radę.

[Irenez]

Bolączką aktywnych hubów jest to, że przy dyskach zewnętrznych wymagają dodatkowego zasilania (sigh).

Sprawdzone są też Uniteki:

http://www.ceneo.pl/8741678 i http://www.ceneo.pl/22553851

[webtom]

Spróbowałbym jeszcze użyć innego wyjścia USB, jeśli masz taką możliwość. Czasem różne wyjścia na płytach głównych różnie sobie radzą ze stratami sygnału/zasilania.

Nawet bym nie przypuszczał, że coś takiego jest możliwe, ale rzeczywiście - po podłączeniu do drugiego rzędu złącz na płycie mogłem przeglądać pliki na dysku, ale przy próbie kopiowania dysk się rozłączał.

Jeśli o hub chodzi, to ostatnimi czasy często huby USB są umieszczane np. w monitorach, więc sprawdź, czy już gdzieś nie masz jakiegoś huba i być może on wystarczy.

W moim P2414H mam hub. Po wyłączeniu monitora (co robię dosyć często) rozłącza się...

Bolączką aktywnych hubów jest to, że przy dyskach zewnętrznych wymagają dodatkowego zasilania (sigh).

Nawet przy dysku z zasilaczem?

Chyba na początek spróbuję kupić krótszy kabel do dysku, jak to nie pomoże, to będę kombinować z hubem.

[Irenez]

Tak, większość hubów wymaga zewnętrznego zasilania nawet do dysków z zasilaczem (z drugiej strony 1,5A w Booku powinno teoretycznie wystarczać)..

[webtom]

Przyszedł kabel 30cm (łączony z 1.5m) i jest niewiele lepiej niż było - header nie działa wcale, a po podłączeniu do tylnego panelu byłem w stanie przekopiować 1.5-2GB, po czym dysk tracił kontakt z rzeczywistością i można go było wyłączyć tylko przez odcięcie prądu.

Macie jakieś pomysły?

Z hubem będę miał zauważalnie większą szansę na poprawne działanie?

[Sevard]

Wyprowadzenie USB z przodu obudowy samo trochę długości zjada.

Jeśli to jest problem z sygnałem, to aktywny hub powinien rozwiązać problem, ale warto to najpierw sprawdzić. Przetestuj jak to będzie działało przez hub w monitorze (niestety w tym modelu jest tylko USB 2.0, ale dla testów wystarczy) i wtedy powinieneś mniej więcej się orientować na ile hub może pomóc.

[webtom]

tylko USB 2.0, ale dla testów wystarczy

Do dysku podłączyłem ~1m kabel, dalej ~2m kabel USB 2.0 i 1.5m USB 3.0, którego podłączyłem do headera. Dysk ani na moment się nie zająknął przy przerzucaniu 3GB (z prędkością 40MB/s). Z hubem chyba gorzej nie będzie, no nie?

[Sevard]

Raczej nie powinno być problemów, choć szczerze mówiąc, to nie wiem jaki dokładnie jest hub w tych Dellach, ale nie sądzę, żeby było to coś specjalnie wybitnego.

[webtom]

To tak właściwie podłączenie dysku do monitora coś mi powie? Bo prawdę mówiąc niezbyt mi się chce organizować kabel i bawić w podłączanie.

EDIT: A czy to, że pendrive nie miał problemów z działaniem jest wystarczającym dowodem na to, że sam przedłużacz 1.5m jest ok? Bo co prawda wydaje mi się jak najbardziej solidny, ale może po prostu bardzo się nie lubi z moim dyskiem i wymiana na inny egzemplarz/model rozwiąże problem?

[webtom]

Tak tylko poinformuję, że grono szczęśliwych posiadaczy huba Unitek Y-3041 powiększyło się dzisiaj o kolejną osobę.

Nie robi problemów nawet z podłączeniem przez przedłużacz (z czym nie radziły sobie gniazda w płycie głównej). Co prawda chciałem mu wytknąć, że nie mam na listwie miejsca na podłączenie zasilacza, ale skubany działa nawet bez niego.

Wielkie dzięki za pomoc.

Jeżeli nikt nie ma nic do dodania, to temat do zamknięcia.

[yojc]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę autora o kontakt przez PW.