Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pawelnwz

Dysk zapchany nie wiadomo czym.

Polecane posty

Witam. Mam pewien problem z dyskiem. Na dysku C mam około 60GB danych, podczas gdy sprawdzam właściwości dysku pokazuje mi, że zajęte jest 130. Nie mam pojęcia co się dzieje : / jakieś pomysły co może zrobić typowy, głupi user?

Z kolei ten program mówi coś takiego:

http://puu.sh/foxmJ/cc2bd85f0e.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrzebałbym w opcjach związanych z tym http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/set-change-automatic-backup-settings#1TC=windows-7 Jeśli jesteś pewien ,że to nie wirus czy jakiś dysku błąd , może sprawdzenie dysku HD Tunnem coś wyjaśniłoby też . Jednak 60 GB to wygląda na kopie zapasową systemu jak dla mnie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W opcjach nic nie znalazłem, HD Tune nic nie wykazał.

Do tego miejsca wolnego coraz mniej.

-----------------

Coś zaczynało zżerać jeszcze więcej miejsca i kiedy prawie nic nie zostało to walnąłem format C:\

Próbowałem wielu rzeczy, format ostatecznie rozwiązał sprawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to albo dysk pada , ale tu potrzebne są bardziej specjalistyczne programy których ja nie doradzę bo ich nie znam niestety.

2 Wirus ,który gdzieś tam siedzi , żadnych podejrzanych procesów dziwnych plików których nie da się usunąć?

3 A ile lat ma dysk i czy oprócz zapychania coś sie z nim dzieje? Wydaje dziwne piski trzeszczy itp?

4 spróbowałbym zdefragmentować dysk w systemie normalnie, pomimo formatu.

Zobacz dobrze jest opisane http://traxter-online.net/narzedzie-kopia-zapasowa-windows-7/

Bo cały czas Twój problem jest łudząco podobny do tego co ja miałem zanim wyłaczyłem to w diabły.

Dziennie traciłem 1-2 gb też na dysku C dlatego cały czas o tej kopii myśle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skanowanie HD Tunem nic nie wykazało.

Zdziwiłbym się gdyby dało.

No to albo dysk pada , ale tu potrzebne są bardziej specjalistyczne programy których ja nie doradzę bo ich nie znam niestety.

Gdyby dysk padał, to zmniejszałaby się całkowita pojemność dysku co nie ma miejsca. Poza tym padanie dysku przeważnie wiąże się z dodatkowymi efektami specjalnymi (BSODy, ścinki itp.), a tutaj jedynym problemem jest znikające miejsce.

2 Wirus ,który gdzieś tam siedzi , żadnych podejrzanych procesów dziwnych plików których nie da się usunąć?

To jest możliwe, ale większość obecnych szkodników ukrywa się tak, że nie widać ich w procesach.

4 spróbowałbym zdefragmentować dysk w systemie normalnie, pomimo formatu.

Poziom fragmentacji nie wpływa na zajęte miejsce.

Zobacz dobrze jest opisane http://traxter-online.net/narzedzie-kopia-zapasowa-windows-7/

Bo cały czas Twój problem jest łudząco podobny do tego co ja miałem zanim wyłaczyłem to w diabły.

Dziennie traciłem 1-2 gb też na dysku C dlatego cały czas o tej kopii myśle.

Wyłączenie kopii zapasowej to bardzo kiepski pomysł. Jak coś padnie, to możesz już nie być w stanie podnieść systemu. Windowsy mają bug, który sprawia, że VSS niekiedy zaczyna zjadać zbyt dużo miejsca. Ponieważ wszystko jest trzymane w plikach, które są dosyć dobrze ukryte (są ukryte, należą do użytkownika System i inni użytkownicy nie mają do nich dostępu), to nie widać ich w statystykach. Można się do nich dobrać przez pobawienie się uprawnieniami do katalogu System Volume Information, ale bezpieczniej jest tego nie ruszać i po prostu ograniczyć miejsce przeznaczone na shadow storage.

Sam problem i rozwiązanie (o ile to to) jest opisane np. tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzebiąc prawdopodobnie zmniejszyłem VSS nieświadomie, aczkolwiek kopie danych widze,że zostały na miejscu. U mnie problem rozwiązało. Tutaj chyba w miarę dobrze w tym filmiku pokazuje gość jak się do tego dostać z tym przydziałem.

Dokładnie chodzi o ten suwak do którego można się dostać tak jak na filimie.

@ Sevard złapałem ze 4 miesące temu trojana, który jednak procesy tworzył.

2 @ Co do kopii pełna zgoda ale bałem się ,że któregoś dnia ujrzę całkowicie zapchany dysk.. Zatem po dobraniu się do wspomnianego suwaka problem ustąpił . Zobaczymy co odpisze autor tematu.

PS. Choć może powyższymi swoimi radami nie rozwiązałem problemu , to często jest tak,że z uwagi na wielkość forum osoby zostają bez pomocy i rezygnują nie czekając na odpowiedź kogoś bardzo obeznanego np Ciebie, Sevardzie, i w ten sposób coś jednak osiągnąłem zatrzymując tego autora na forum i sam się czegoś dowiedziałem przy okazji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Sevard złapałem ze 4 miesące temu trojana, który jednak procesy tworzył.

Nie piszę, że nie tworzą procesów, tylko, że w większości się ukrywają lub tworzą usługi, sterowniki itp. i na liście procesów nie widnieją. Owszem, istnieją jeszcze szkodniki, które są widoczne z poziomu Menedżera zadań, ale jest ich już dosyć mało i zazwyczaj nawet najbardziej prymitywne antywirusy sobie z nimi radzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...