Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kuba199234

Prawo własności a Steam

Polecane posty

Witam Wszystkich forumowiczów CD-Action.

Chciałbym się dowiedzieć przy waszej pomocy dlaczego sprzedaż konta na bardzo znanej platformie jest zakazana.

Nie bardzo wiem gdzie ulokować dany temat więc proszę o wyrozumiałośc, ewentualnie przeniesienie.

Jeżeli kupując grę w sklepie staję się właścicielem wyżej wymienionego produktu, mając pudełko paragon jak i nośnik z grą.

Jestem zmuszony do aktywacji jej w serwisie STEAM i w tym momencie zaczynają się schody gdyż tracę prawo do jej własności?!

Gdyż ta platforma ma w regulaminie punkt, że nam tylko i wyłącznie udostępnia cyfrowe kopie i sprzedaż jest zakazana.

Więc jedno i drugie jest ze sobą sprzeczne, gdyż posiadam pudełko nośnik jak ze paragon a blokuje mnie tylko i wyłącznie

regulamin serwisu który jest troszkę niedopracowany jak myślę do europejskich przepisów.

"Nie ma możliwości zakazania osobie, która nabyła oryginał dalszej odsprzedaży takiej gry, pod warunkiem, że utwór ten (gra) był wprowadzony do obrotu na terytorium

Europejskiego Obszaru Gospodarczego za zgodą uprawnionego podmiotu.

Wynika to z tzw. zasady prawa wyczerpania przewidzianej art. 51 ust. 3 prawa autorskiego,

która to w żaden sposób nie może być ograniczona umownie"

Cytując słowa z pewnego forum,będąc osobą która zakupiła powyższy produkt i ma prawo do jego odsprzedaży po aktywacji

traci do niego bezwłocznie prawo?! Troszkę jest to śmiesznę i proszę naprawdę o wyjaśnienie czarno na białym na czym

to wszystko polega i jest strasznie zagmatwane, wiadomo że na upartego można prawnie dochodzić swojej racji ale

czemu miałbym ponosić dodatkowe koszta.

Napisałem to dość chaotycznie ale myślę że zrozumiale, posiadam na tym koncie ponad 300 tytułów zakupionych jak i na sklepowych

półkach jak że w oficjalnym sklepie serwisu. Streszczając przestało mnie bawić spędzanie czasu przed ekranem i myślę

że chciałbym spróbować odzyskać troszkę włożonej kwoty.

Mam prośbę o okazałą odpowiedź na moje zapytnie osoby kompetentej, najchętniej jakiegoś redaktora.

Proszę również o nie moderowanie i zamykanie tematu,lecz o odpowiedź.

A w związku ze zbliżającymi się Świętami Życzę Wszystkim Pogodnych Świąt Spędzonych w Gronie Rodzinnym.

Z poważaniem Jakub S.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że nie jesteś właścicielem danej zakupionej gry. Tak naprawdę kupujesz tylko licencję. Licencję, która daje Ci prawo do korzystania z gry w ściśle określonych warunkach.

Najśmieszniejsze jest to, że handel czymś takim nie jest niezgodny z prawem, ale niezgodny z licencją. Steam swoje licencje stawia ponad prawem. Sprzedasz ją - mogą skasować grę/konto. Oczywiście, możesz ich podać do sądu, ale jakoś nikt tego nie robi. Chyba ze strachu przed potyczką z wielkim i bogatym koncernem.

Co do odpowiedzi od redaktora, to cóż... Jeśli któryś tutaj zajrzy (a poza strefę redakcyjną rzadko się wychylają), to być może odpowie.

Natomiast co do mojej kompetencji, to jest ona dość wątpliwa. :P Ale jakoś nikt się nie kwapi do udzielenia odpowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się dowiedzieć przy waszej pomocy dlaczego sprzedaż konta na bardzo znanej platformie jest zakazana.

Bo właściciel pewnej znanej platformy sobie tak arbitralnie ustalił.

Fakt, że takie postanowienie umowne, zarówno w formie wprowadzenia, jak i treści, nie ma mocy prawnej, wydaje się w tej chwili drugorzędne, bo wielkim kompaniom wisi, że komuś może się to nie spodobać.

Jeżeli kupując grę w sklepie staję się właścicielem wyżej wymienionego produktu, mając pudełko paragon jak i nośnik z grą.

Owszem, nabywasz egzemplarz programu, wraz z licencją. Zresztą bez znaczenia (co podkreślał TSUE) jest to, czy to egzemplarz cyfrowy czy fizyczny i nie ma znaczenia, że "to nie jest dokładnie ten sam zapis co ten sobie wcześniej pobrał".

To, że korzysta ona z systemu dystrybucyjno-społecznościowego i elektronicznego nadzoru nad ochroną praw autorskich jest tylko dodatkiem do tego, kwestią drugorzędną.

Ile razy ja się spotykam z pisaniem i gadaniem na prawo i lewo, że "się kupuje tylko licencję" i przewracam oczami.

Jestem zmuszony do aktywacji jej w serwisie STEAM i w tym momencie zaczynają się schody gdyż tracę prawo do jej własności?!

Nie tracisz. Problem w tym, że praktycznie nie możesz z niego korzystać w pełni.

Niestety, w praktyce wychodzi na to, że nie masz.

Więc jedno i drugie jest ze sobą sprzeczne, gdyż posiadam pudełko nośnik jak ze paragon a blokuje mnie tylko i wyłącznie

regulamin serwisu który jest troszkę niedopracowany jak myślę do europejskich przepisów.

Podkreślają to setki osób siedzących w doktrynie w większości państw europejskich, ale druga strona się tym nie przejmuje, bo de facto może sobie na to pozwolić.

Cytując słowa z pewnego forum,będąc osobą która zakupiła powyższy produkt i ma prawo do jego odsprzedaży po aktywacji

traci do niego bezwłocznie prawo?! Troszkę jest to śmiesznę i proszę naprawdę o wyjaśnienie czarno na białym na czym

to wszystko polega i jest strasznie zagmatwane, wiadomo że na upartego można prawnie dochodzić swojej racji ale

czemu miałbym ponosić dodatkowe koszta.

Wszystko co zacytowałeś się zgadza, ale druga strona Ci to uniemożliwia. Masz trzy wyjścia: pogodzić się z tym, iść do sądu albo czekać, aż w końcu któryś z sądów zrobi co należy, po skardze jakiejś organizacji.

Wiedzą, że nie pójdziesz do sądu, a trzecie rozwiązanie jest nierychłe, więc mogą sobie pozwolić na takie podejście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za bardzo wartościową odpowiedź gdyż utrzymuje mnie w przekonaniu że korporacje robią sobie co chcą a zwykły prosty człowiek nic temu nie zaradzi, jak nawet przepisy prawne nie potrafią tego wszystkiego trzymać do kupy.

Szkoda że nikt tym bardziej się nie zainteresuje bo ludzi którzy wydają czasami dla swoich dzieci duże pieniądze, mając przekonanie że te "gierki" mogą później trafić na rynek wtórny są blokowani przez chore, bardzo nie dostosowane regulaminy. Tak czy siak dla mnie jest to naginanie praw.

Dużo czytałem na temat tych wszystkich regulaminów,ale nigdzie ikt do końca nie potrafi się określić,nawet sam "STEAM" i polscy administratorzy gdyż mój list pozostał bez odpowiedzi. Z góry ich pozdrawiam chociaż i tak tego nie przeczytają bo kompletnie nic nie robią, ewentualnie masowo wysyłają to co jest napisane w pomocy technicznej.

Ja wywalając tyle ciężko zarobionych pieniędzy mam prawo oczekiwać godnego traktowania, jak i możliwości zrobienia z tym kontem lub z samymi grami tego czego chce. Nie mniej jeżeli blokują to co jest mi prawnie przyzwolone to niech oni zrobią rynek wtórny gier, normalnie bym się śmiał im w oczy gdyż bardzo wiele osób by zwróciło wszystko co posiada. Parę lat temu to jeszcze liczyła się opinia ludzi korzystających z platformy, teraz to tylko i wyłącznie liczą się pieniądze.

Co do sprzedaży konta, to nie oferuje tutaj takowej możliwości kupna, gdyż jest czarno na białym że nie można a osoba w moim wieku potrafi czytać ze zrozumieniem, tym bardziej nie chciał bym zaszkodzić żadnemu redaktorowi lub całej gazecie.

Jeżeli by była możliwość zapytania się przez jakiegoś Redaktora osobę mającą przydzielone tam stanowisko jak to dokładnie wygląda względem prawa w (USA) gdzie szanowny Steam ma siedzibę a respektowania naszych tutejszych praw w Europie, to jeżeli chociaż są tacy niemoralni to niech dostosują regulamin do konkretnego państwa/regionu świata.

Z góry pytanie do CD Action, czy jeżeli napisał bym artykuł poświęcony mojemu pytaniu, lub zwykłe zapytania skierowane do szanownych pracowników Steam-a czy moglibyście jako gazeta przedstawić je na łamach czasopisma? Bo jest to bardzo ciekawy temat i chociaż myślę ze po oficjalnej odpowiedzi byłby rozwiązany. Chyba że naprawdę nie będą się potrafili określić.

Pozdrawiam Wszystkich I Życzę Wesołych Świąt!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry pytanie do CD Action, czy jeżeli napisał bym artykuł poświęcony mojemu pytaniu, lub zwykłe zapytania skierowane do szanownych pracowników Steam-a czy moglibyście jako gazeta przedstawić je na łamach czasopisma? Bo jest to bardzo ciekawy temat i chociaż myślę ze po oficjalnej odpowiedzi byłby rozwiązany. Chyba że naprawdę nie będą się potrafili określić.

Myślę, że z tym pytaniem będziesz musiał zwrócić się bezpośrednio do redakcji (choćby i poprzez PW), podając link do tego tematu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...