[Debian] Instalator nie widzi jednej partycji

[RIP]

Swego czasu chciałem zainstalować sobie Debiana, więc zrobiłem dysk instalacyjny dla wersji 6.0.7. Zarzuciłem to jakoś, ale teraz wróciłem do pomysłu, żeby móc startować do jakiejś roboty dla początkujących informatyków,gdzie znajomość Unixa jest najczęściej wymagana. Wiem, że 6.0.7. to wersja nieaktualna, ale nie chce mi się wypalać kolejnej płytki, a aktualizację mogę sobie zrobić po instalacji

Problem polega na tym, że mam dwie partycje windowsowskie o rozmiarach 231 i 201 GB. Na potrzeby Debiana narzędziami Wina zmniejszyłem drugą partycję o 30GB (stąd ta różnica rozmiarów). Miałem ją jako nieprzydzielone miejsce i niestety zarówno instalator Debiana, jak i ArchLinuxa, którego też mam wypalonego na płytce, widzi tylko dwie partycje NTFS po ok 250000MB jakbym w ogóle tej drugiej nie podzielił. Sformatowałem więc te 30GB w Windowsie do NTFS myśląc,że instalator zacznie je widzieć, ale kicha - dalej mam coś takiego:

http://pl.tinypic.com/r/rveqef/8

mimo, że w Moim Komputerze są 3 dyski: C:, D: i G: o rozmiarach 231, 201 i 31GB.

Dlaczego to tak jest i co mogę zrobić? Bardzo potrzebuję tego Linuxa.

[Sevard]

Wrzuć screena z zarządzania dyskami w Windowsie.

Z jakiego typu tablic partycji korzystasz - GPT, czy MBR? Raczej wygląda to na MBR, ale wolę się upewnić, bo starsze wersje Debiana niekiedy miewały problem z poprawnym rozpoznaniem GPT.

[RIP]

Zgadza się - mam MBR.

A co do screena:

http://pl.tinypic.com/r/14jradj/8

[Sevard]

Auć, dynamiczny dysk. To sporo wyjaśnia. Niestety nie da się zainstalować Linuksa na dynamicznym dysku. Tylko Windowsy obsługują ten format. Jeśli chcesz zainstalować Linuksa na tym dysku, to musisz zmienić typ dysku z dynamicznego na prosty. Tu masz opisane jak to zrobić. Można też użyć programów, które w tym pomogą np. EaseUS Partition Manager.

[RIP]

Holender...zdaje się, że żaden program nie pozwala na taką konwersję w wersji darmowej ten, który zalinkowałeś też krzyczy, żeby go kupić Będę chyba musiał pomyśleć o postawieniu wszystkiego od nowa

[mateusz(stefan)]

Nie wiem czy to rozwiązanie, ale myślałeś o virtual boxie?

[RIP]

To nie będzie raczej potrzebne Okazało się, że duża ikonka Free Download, czy jak to tam jest na stronie, którą zalinkował Sev sprytnie pobiera triala, który nie obsługuje tej funkcji, a jedynie udaje. Poszperałem na stronce za inną wersją, pobrałem tą prawdziwą darmową na użytek domowy, skonwertowałem dysk na podstawowy, zainstalowałem Debiana, uruchomił się i wsio Do tego Windows dalej działa i nie straciłem żadnych danych więc jest git Teraz muszę jeszcze tylko wifi porządnie skonfigurować i można się bawić. Problem więc rozwiązany Bardzo dziękuję