SanozZ Napisano Wrzesień 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 14, 2014 WitamJakiś czas temu do mojego zestawu dołączył Palit Geforce GTX 780 jednak uznałem że czas już wymienić zasilacz (mam OCZ stealthxstream 500W który przy nowej karcie lubił się wyłączyć podczas obciążenia).Wybór padł na OCZ Gamexstream 700W używany.Niedługo po otrzymaniu zasilacza zamontowałem go w moim PC i...odpala się i gaśnie.W żaden sposób nie chciał wstać na tym zasilaczu.2 tygodnie później dostałem trochę mniej wymagającego kompa (athlon xp 200 512 mb ram i radeon hd 4650) i na nim odpalił,ale tylko 2 razy,a potem przy trzecim włączeniu,gdy wchodził do systemu po prostu odcięło kartę (podkreślam,że na take me 400w i na codegenie 300w śmiga idealnie).Zasilacz przeleżał parę dni aż podjąłem się testu napięć pod lekkim obciążeniem (3 napędy 1 FDD i 2 HDD podłączone do samego zasilacza odpalonego zwierając kabel zielony i czarny) co nie powinno być dla zasilacza żadnym problemem.Po 4 minucie testu z zasilacza zaczęły się unosić kłęby gęstego dymu (zadymił mi cały pokój w dosłownie chwile O.o).Co było dziwne to to że zasilacz podczas dymienia nadal pracował tylko że napięcia skakały ( nie powiem na ile bo byłem w szoku gdy zasilacz zaczął dymić) i nie wywaliło bezpieczników.Później wyniosłem go na balkon by się wydymił do końca.Czy przyczyną mogła być wada fabryczna? Sprzedawca stara się zwalić winę na kuriera,ale coś w to nie wierzę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irenez Napisano Wrzesień 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 14, 2014 Jeśli sprzedawcą jest osoba fizyczna, to stoisz na straconej pozycji. Musiałbyś udowodnić mu złą wolę, a to wymagałoby przeprowadzenia ekspertyz (nieopłacalna zabawa). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...