Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Dying Light

Polecane posty

Jestem pod wrażeniem gameplay'u z wersji pre-alpha. Przede wszystkim podoba mi się to, w jaki sposób zrealizowano poruszanie się. To ma ręce i nogi. Zamiast walczyć z dziesiątkami przeciwników mądrzej jest po prostu wykorzystać mobilność i uciec. Podoba mi się efekt jaki widać przy łamaniu kości. Bardzo dobra rzecz. Podział na dzień i noc też przypadł mi do gustu. Robi się z tego taki horror i gra skradankowa. Do tego gra świetnie wygląda. Będę obserwował z zainteresowaniem, choć o grze usłyszałem dopiero dziś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo ta gra bardzo mnie interesuje. Dead Island w ogóle nie przypadło mi do gustu, zmęczyłem się już klimatami zombie, jednak Dying Light wygląda świetnie. Szczególnie podoba mi się motyw dnia i nocy kiedy to w dzień jesteśmy łowcą, a w nocy zwierzyną. Podoba mi się duża ilość miejsc do wejścia i mobilność bohatera. Ta gra ma szansę być tym czym nie było Dead Island.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw co wyjdzie z Dying Light. Pierwsze dwie części Dead Island uwielbiam i przegrałem w nie sporo godzin, trzecia w stylu MOBA jakoś do mnie nie trafia, mimo to boję się, że nowa produkcja Techland poza świetną oprawą graficzną nie da mi nic nowego. Jeśli chodzi o wygląd to naprawdę wymiata, ale pójście w nieco inny klimat trochę mnie straszy (to skakanie wydaje mi się takie nienaturalnie sztywne). Po zaprezentowanych dotąd materiałach znacznie bardziej podoba mi się oficjalne DI 2. Twórcy dodali więcej tego co w jedynce było znakomite (crafting, rozwałka) i podlali to sympatyczną, słoneczną oprawą i wygląda mi to na sequel idealny. Trudno, zobaczymy co okaże się lepsze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym móc być zainteresowanym tym tytułem, ale to wymagałoby dwóch rzeczy:

1) Dead Island musiałoby być dobrą grą.

2) Design tej gry musiałby się opierać na czymś więcej niż zombie, co z kolei wyróżniałoby tą grę na tle wszystkich State of Last of Lef for DayZ Island: Walking Survivor Zomboid.

Ale nie mogę się doczekać Dying Light Epidemic i Escape from Dying Light.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna mnie to frustrować, wszystkie gry opóźniane na ten sam okres, jak można kupić Bloodborne, Dying Light i GTA V jednocześnie, już nie wspominając że od dłuższego czasu mam odłożone na kolekcjonerkę Wiedźmina 3, która wychodzi niecałe dwa miechy później. Dobrze że te GTA mi chociaż odpadło bo nabyłem z konsolą, ale inaczej byłbym w czarnej... dziurze.

A tak ogółem to mogę się dowiedzieć co do tego mają ataki terrorystyczne, bo chyba czegoś nie rozumiem? Problem w tym że tłuczemy zzombifikowane kobitki w Hidżabach? No dajcie spokój...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - Rozumiem niechęć do tematu zombie, ale wrzucanie do jednego wora The Last of Us i DayZ oraz L4D to dosyć głupie podejście tongue_prosty.gif

Wszystkie są o zombie i wyglądają tak samo. I jakoś mnie mało obchodzi, że w Tle Last of Us to są ludzie zarażeni grzybami czy cokolwiek, w praktyce to zombie. Wszystkie gry są szare, we wszystkich masz przetrwać wśród zombie i albo jest to czteroosobowy coop, albo moralne wybory, które i tak nie mają znaczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoooł, wait a second. Czyli uważasz, że gra stawiająca w centrum fabułę i grę na emocjach, gdzie zainfekowani są tak naprawdę tylko dodatkiem to właściwie to samo, co totalnie zręcznościowy i "bezmózgi" Left 4 Dead (dobra gra, "bezmózga" rozrywka tez może być fajna ;p)? Czyli chrzanić kontekst, bo jeżeli są zombie tu i tu, to jest "to samo"?

Ooookaaaay.

W sumie na tej samej zasadzie - Call of Duty to jest to samo co Counter Strike, Arma i Battlefield.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzenie, że gry w tematyce zombie to w gruncie rzeczy to samo jest tak samo prawdziwe, jak stwierdzenie, że wszystkie gry w tematyce drugiej wojny światowej niczym się od siebie nie różnią. To błąd. Inna jest choćby mechanika i założenia rozgrywki. Inaczej gra się w DayZ (choć tutaj jest problem w ogóle z rozgrywką jako taką), inaczej w Left 4 Dead, a jeszcze inaczej w Dead State.

Akurat w przypadku zombie to się nie zgadzam - jest przesyt na rynku, a remake Dead Island z bieganiem chyba trendu nie zmieni wink_prosty2.gif.

Pytanie czy ktoś kupuje gry z zombie, bo to gry z zombie, czy bardziej interesuje go gameplay. Mnie zainteresował właśnie gameplay i nieco odmienne podejście do przeciwników w zależności od cyklu dnia i nocy. Zombie same w sobie się dla mnie w zasadzie nie liczą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Jeśli ktoś jest zmęczony FPSami, to jak najbardziej. Gdy będę miał dość FPSów, nie będę wdawał się w szczegóły, tylko kupię strategię. A ja mam dość gier z zombie (i mniemam, że zoldator ma to samo), nieważne jak nazwanymi i w jakim kontekście ukazanymi. Jeśli zrobisz najlepszą grę na świecie, a wsadzisz do niej zombie - sorry, w tej chwili mnie nie kupisz.

@Holy

A widzisz, a dla mnie one są przyczyną, dla której nie kupię gry, którą mogłaby być przez swój gameplay dość ciekawa (choć nadal widzę reskin DI z mechaniką Mirror's Edge ;-)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie na tej samej zasadzie - Call of Duty to jest to samo co Counter Strike, Arma i Battlefield.

Bo tak jest. Wszystko to szare shootery o Żołnierzu zabijającego innych żołnierzy i używającego super wojskowych ASAP ETA KIA powiedzonek podczas korzystania z najnowszego Predator Harriera M4 Semtex. Istnieje perfekcyjnie dobry powód, dla którego wyszedłem z FPS'ów online po BF3 i wróciłem przy Advanced Warfare. Taki sam problem mają te gry. Skończyłem Left 4 Dead 1 i 2 oraz pierwszy sezon The Walking Dead, po czym dałem sobie spokój, bo każda inna gra to kolejne szara, smutna zombie apokalipsa i przetrwaj, nie ufaj nikomu, zbieraj zapasy, cokolwiek. Jedyne wyróżniające się jakie teraz pamiętam to Lollipop Chainsaw i Dead Rising. A nie, czekaj, Dead Rising 3 jest szary. Oprócz tego DLC, które nigdy nie wyszło poza Xbone. A port PC to parodia. Odrobina kreatywności, trochę fantazji. Nie chcę widzieć kolejnego szarego, zniszczonego miasta ze znaczkami "kwarantanna" wszędzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, a dla mnie one są przyczyną, dla której nie kupię gry, którą mogłaby być przez swój gameplay dość ciekawa (choć nadal widzę reskin DI z mechaniką Mirror's Edge wink_prosty2.gif).

Ale to jedno drugie wyklucza: równie dobrze można napisać, że Battlezone to reskin Quake'aI z mechaniką Warcraft II, gdzie tu sens? Mechanika to coś, co kształtuje gameplay, sprawia, że gra nie jest jeno reskinem. Nie wiem, albo nie grałeś w ME, albo trollujesz skoro nie wiesz jaka to olbrzymia różnica czy gra premiuje walkę czy ucieczkę. Z takim podejściem możemy zacząć narzekać "a, bo wszystkie te gry są w FPP, nuuuda".

Co do przesytu: jak się tworzy wyimaginowaną kategorię pt. "gry o zombie" to można tak to widzieć. Dziwne, że nie meczą cie te wszystkie ...gry o ludziach, tutaj to dopiero masz przesyt ;)

PS Wybaczą państwo cytat pod postem, ale to kluczowe dla odbioru wypowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Holy

A widzisz, a dla mnie one są przyczyną, dla której nie kupię gry, którą mogłaby być przez swój gameplay dość ciekawa (choć nadal widzę reskin DI z mechaniką Mirror's Edge wink_prosty2.gif).

Ależ ja nie mam nic przeciwko temu, że komuś nie podoba się Dying Light, bo zombie jako przeciwnicy już mu się przejadły. Nie oznacza to jednak, że argumentacja zoldatora jest słuszna - jeżeli chodzi o gameplay - i to właśnie chcę powiedzieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

argumentacja zoldatora jest słuszna - jeżeli chodzi o gameplay - i to właśnie chcę powiedzieć.

Nie powiedziałem, że gra się tak samo, tylko są tym samym. Oh, wirus albo cokolwiek zmienia ludzi w zombie i kilku przetrwało i miasto po apokalipsie i ludzie walczą o zapasy i szaro wszędzie i smutno i przetrwaj i rządy upadły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zadymek

Absolutnie się nie wyklucza - z tego co widziałem, to Dying Light na tym ma bazować, że w dzień to Dead Island (walczysz), w nocy Mirror's Edge (uciekasz). Albo w odwrotnej kolejności, co za różnica? Dla mnie byłoby ciekawiej bez zombie, bo mi się przejadły, stąd nad grą stawiam krzyżyk.

@Holy

Co do argumentacji zoldatora to może być słuszna, ale przy zaznaczonym przeze mnie wcześniej zmęczeniu materiałem. Wtedy wszystkie gry wykorzystujące daną mechanikę/temat zlewają się w papkę. Vide zombie.

@zoldator

No racja, zapomniałem o Dead Rising. Ok, to wyjątek od reguły, na dwójkę ostrzę sobie trochę kły. Ale do przeceny jeszcze długo, niech się uleży.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No racja, zapomniałem o Dead Rising. Ok, to wyjątek od reguły, na dwójkę ostrzę sobie trochę kły. Ale do przeceny jeszcze długo, niech się uleży.

Poczekaj aż Capcom zrealizuje swoją zapowiedź usunięcia GfWL z Dead Rising 2, Off the Record i Resident Evil 5 oraz przeniesienie ich na Steam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym raczej, że Dying Light ma być Mirror's Edge w kontekście poruszania się jako takiego w ogóle. Nie jest przecież tak, że "w dzień walczysz", tylko łatwiej jest poruszać się po mieście właśnie dzięki temu, że zombie nie są tak mobilne o tej porze. Jak noc zastanie cię na zewnątrz to zrobiłeś coś nie tak, bo nie powinno cię wtedy w ogóle być na dworze ze względu na niebezpieczeństwo jakie stanowią zombie po zapadnięciu zmroku.

Ponadto nie wiem jak argumentacja zoldatora może być słuszna. Zmęczenie materiału czy nie, dalej mamy do czynienia z innym gameplayem, innym rdzeniem rozgrywki. Nawet jeżeli ktoś jest tak zmęczony tematyką, że nie odróżnia mechaniki jednego tytułu od drugiego. Czy to, że That Which Sleeps wykorzystuje nieco Lovecrafta sprawia, że gra niczym nie różni się od Darkest Dungeon, gdzie również zastosowano motyw lovecraftiański? Błąd. Gruby błąd. Osoba z takim podejściem powinna mieć dożywotni zakaz recenzowania czegokolwiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quetz

Wyklucza, bo w dzień masz takie same możliwości jak w nocy: masz parkur, masz teren do niego przystosowany i masz przeważające siły zombie. Tyle, że w nocy jest nawet gorzej niż w dzień i jesteś bardziej zdeterminowany do skradania się/ucieczki.

Dead Island to był klasyczny hack 'n' slash: wyrzynasz wroga by zdobyć umiejętności ułatwiające szukanie sprzętu ułatwiającego wyrzynanie wroga dzięki czemu zdobywasz kolejne umiejętności ułatwiające szukanie jeszcze lepszego sprzętu... ufff. IOW Nie masz wyboru, trzeba walczyć. Sama możliwość efektywnej ucieczki przed wrogiem/atakowania gdy to ty masz ochotę, stawia grę do góry nogami. No i wreszcie człowiek różni się od martwiaków czymś poza prędkością ruchu.

BTW Osobną kwestią jest zbalansowanie tego w grze: w założeniach DI też miała być ciągła walka o przetrwanie, sprawiająca, że każdy coop partner miał być witany z otwartymi rękoma, a jak się skończyło to widać. Abstrahując od faktycznego kształtu gry: założę się, że jakby się uprzeć, to w nocy też będzie się dało urządzić rzeź ...zombiątek. Zawsze jest jakiś sposób, o którym dev nie pomyśli wink_prosty.gif

Wracając do sprawy. ja tu wyczuwam, zblazowanych fanów zombie. Już po wymienianych pozycjach widać, że łapiecie co popadnie. Gry "w tematyce" wam się przejadły i narzekacie na przesyt? To nie ma co [próbować] uzasadniać: jakbym ja się rzucał na każdą jedną produkcję choćby zahaczającą o temat, to też miałbym dość. Każdy by miał.

No chyba, że nudzi was samo istnienie takiej ilości tytułów -wrzucanych do jednego worka z napisem zombie apokalipsa- tu się nawet nie przyznawaj.

Tylko po co się plątać w zeznaniach i jakoś uzasadniać swoja własną niechęć do gry, której nawet na oczy się nie widziało? To, że wam się znudziła zombie apokalipsa, to jest wasz problem, nie gry. A wiesz ile ja "zombie gierek" ograłem w ciągu ostatnich 5 lat? Dead Island. Pewnie dlatego mi się temat nie zużył wink_prosty.gif

EDIT Literówka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...