Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CYBERTRIBAL

Najgorszy angielski dubbing w grach

Polecane posty

Polski dubbing w grach to temat - rzeka. Przeciwnicy zawsze będą argumentować swoje stanowisko tym, że głosy źle dobrane do postaci, że aktorzy podkładający głos zupełnie nie wczuwają się w postać i przez to sztucznie grają, nawet jeśli to są wielkie nazwiska rodzimego podwórka aktorskiego. Z kolei zwolennicy będą się podpierać tym, że nie każdy zna angielski i może nie zrozumieć, o co kaman w tym całym zamieszaniu albo że nie daje rady zdążyć przeczytać polskich napisów, jeśli jest to polonizacja kinowa. Dlatego tutaj chciałbym poprosić, abyście dawali swoje propozycje angielskich dubbingów, które waszym zdaniem są do bani. Nieważna platforma, na której była gra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, przez ciebie nie spałem :P Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale naprawdę po paru godzinach solidnej rozkminy nic mi nie przychodzi do głowy. Nie wiem, może jako przeciwnik polskich dubbingów(które mi np. zepsuły przyjemność z Mass Effect 2) jestem już tak pozytywnie uprzedzony do angielskich wersji że przymykam oko na niedoróbki. Tak na siłę to w Skyrimie sporo jest podniosłych, poważnych przemów niekoniecznie pasujących do sytuacji np. z ust Ralofa(czy jakoś tak) który właśnie jedzie złożyć głowę na katowskim pieńku. Ale wybrzydzam a poza tym to taka konwencja. Swoją drogą dlaczego sam nie podałeś przykładów? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, nie podałem. Mea Culpa, kajam się i już naprawiam swój błąd. Na pewno ssał angielski dubbing w AfterFall:InSanity. Aktor podkładający głos pod głównego bohatera niespecjalnie się postarał, a kiedy próbował wymawiać polskie imiona, to masakra normalnie. Innym przykładem kiepskich angielskich głosów jest taka gierka Mace Griffin Bounty Hunter. Ten to dopiero pokazywał kunszt aktorski w osobie głównego bohatera, który w momentach bardzo emocjonalnych był sztywny jak patyk. Jak jeszcze jakieś sobie przypomnę, to podam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Widzę, że temat już umarł śmiercią naturalną i nikt nie jest zainteresowany, żeby coś w nim napisać. Zatem zanim temat popadnie już w mroki zapomnienia, podam ostatni przykład niezbyt udanego angielskiego dubbingu w grze. A tym przykładem jest pierwszy FarCry. Swego czasu sensację wywołał polski dubbing pierwszego FarCry'a swoją mizernością. Była to jeszcze epoka płyt CD. Ukazał się patch poprawiający tą kiepską polonizację, który miał wielkość(pojemność) płyty CD. Ale niedawno nabyłem sobie sobie zestaw FarCry: Wild Expedition czyli wszystkie Farkraje w jednym miejscu. Zainstalowałem i trochę pogrywam w pierwszego FC. Jest w angielskiej wersji językowej. I ta wersja tez nie jest specjalnie fajnobrzmiąca. Nasz bohater, jego kontakt rozmawiający z nim przez radio i przeciwnicy brzmią jak dzieci na przedstawieniu w przedszkolu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOTOR 2. Rany boskie, tak drętwych głosów to jeszcze w żadnej grze nie słyszałem. Dość powiedzieć, że usłyszawszy jednego z NPC myślałem, że to syntezator mowy za niego gada. Nie wszyscy aktorzy byli do kitu, ale zdecydowanej większości bardzo źle się słuchało. Jako drugą pozycję wymieniłbym Fallouta 3. Choć 50% głosów prezentowała przyzwoity poziom, a McDowell, Neeson i Dellums wykonali kawał dobrej roboty, to trafiały się postacie, które brzmiały, delikatnie mówiąc, nienajlepiej, z tym że nie mam pewności czy bardziej zawinili tu aktorzy, czy ci, co pisali te tragiczne dialogi, które potem ci biedni aktorzy musieli czytać. Zdecydowanie najgorzej zdubbingowani zostali rozmaici Chińczycy - od razu wiadomo, że aktor podkładający im głos nigdy wcześniej nie mówił w tym języku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...