Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WheTWhaT

Rozwiązany: Grub rescue, partycja recovery

Polecane posty

Siema! Mam laptopa ASUS N53Jn, na którym ostatnio zainstalowałem drugi system - Linux Xubuntu. Czyli był Win7 i owy Linux. Xubuntu mi się nie spodobał i poprzez partycję recovery chciałem przywrócić tylko Win7, niestety poległem. Po recovery pojawił się Grub Rescue(no such partition) i nic już nie działa (oprócz BIOSu i Easy Flash ASUSa). Recovery odpalić już nie mogę. Jedyne co próbowałem na razie to włożyć płytkę z Win XP(od 7 nie mam), bluescreen i klapa ;/ Czytałem o SuperGrub Disk czy coś w ten deseń i mam zamiar podjechać do znajomego i wypalić go na płycie. Co sądzicie? I czy macie jeszcze jakieś pomysły? Błagam. Z góry dzięki za pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej będzie to naprawić płytką od Windows 7 - po wyborze języka gdzieś tam obok opcji instalacji jest też naprawianie. Tam musisz znaleźć opcję naprawy sektora rozruchowego. Płytka od Win XP nic ci nie da, ponieważ w Siódemce wykorzystywane jest inne rozwiązanie - BCD.

Ewentualnie spróbuj odpalić SuperGrub Diska (koniecznie wersję 2) i odpalić partycję recovery. Nie wiem jak to tam wygląda, ale powinno być analogicznie do płytki instalacyjnej.

Jeżeli opcja naprawy automatycznej nie zaskoczy (bo czasem tak się dzieje) to próbowałbym ręcznie z partycji efi usunąć wszystko co nie dotyczy windowsa i spróbować jeszcze raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytki jak pisałem nie mam i nigdy takowej nie miałem. Udało się odpalić SuperGRUB Diska 2 i odpaliłem dzięki którejś z opcji Win7 i pojawiła się początkowa konfiguracja ;) Tylko jak zrestartowalem kompa to jak wyjąłem płytkę znowu pojawił się Grub Rescue ;/ i musiałem odpalić Windowsa znowu przez SGD, więc pytanie, którą opcją w SGD2 usunąć GRUBa? Chcę mieć kompa jak prosto z fabryki ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie jest takie proste. Może opiszę pokrótce Na partycji bootującej jest folder EFI, a w nim kilka innych folderów. Np. u mnie wygląda to tak:

KdN4NHI.png

W folderze "Boot" jest aktywny bootloader - teraz masz tam ten od Xubuntu. W folderach Microsoft i ubuntu są odpowiednio Windows Boot Manager i Grub. Jeżelibyś chciał mieć bootloader do samego Windowsa to możnaby to poprzestawiać ręcznie.

Jednak piszesz, że chcesz mieć kompa jak z fabryki - najprościej będzie znaleźć w SGD partycję recovery, zbootować ją i ponownie zainstalować cały system. Podczas tej operacji system sobie automatycznie wszystko poustawia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa stoi tak:

Mam Win7

za pomocą EasyBCD pododawałem jakieś wpisy, resetowalem BCD, instalowałem jakieś MBIR(coś podobnego, ale od Windowsa xd) i po tym wszystkim usunalem program. Odpaliłem kompa i o dziwo GRUB sie nie pokazał, tzn. przy starcie pojawiły się dwie kreski (_), że myśli, ale odpalił Windowsa ;) i teraz pytanko czy tak może zostać? Czy nie strace na wydajności? I czy są jeszxze jakieś pozostałości po linuxie/jak to sprawdzić? Partycja bootujaca to ta gdzie Win7?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo widać te dwie kreski? Jeżeli to jest dosłownie moment to już bym nie ruszał. Ewentualnie jak będziesz miał dostęp do płytki instalacyjnej to możesz spróbować opcji automatycznej naprawy - wówczas powinno ustawić to tak żeby było jak oryginalnie.

Co do pozostałości po Linuxie - przy metodzie którą zastosowałeś folder z grubem został na partycji rozruchowej. Myślę, że nie powinien przeszkadzać i nie musisz sobie zaprzątać nim głowy. Jednak jeżeli bardzo chcesz to możesz uruchomić linuxa z LiveCD, znaleźć identyfikator partycji boot (zazwyczaj jest to sda1). Pomocny może być GParted lub terminalowy gdisk. Montujesz tę partycję gdzieś, wchodzisz, usuwasz co trzeba usunąć i wychodzisz. Czasem w UEFI/BIOSie jest opcja która blokuje tego typu modyfikacje - jeżeli podczas próby usuwania plików komputer będzie miał jakieś wąty to po prostu znajdź ustawienia które są za to odpowiedzialne. Chociaż tak szczerze ja bym już nie ruszał wink_prosty.gif

EDIT: Partycja bootująca to taka która ma flagę /boot. Łatwo rozpoznać w GPartedzie, ponieważ powinna być na początku dysku twardego, jest dość mała (Windows chyba domyślnie nadaje jej rozmiar 100 MB, Ubuntu 512 MB) i sformatowana w FAT32.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...