Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

NBA (seria)

Polecane posty

Nie ma dyskusji - najlepsza gra w koszykówkę, jaka wyszła (w 2K10 jeszcze nie grałem). Świetna grafika i zachowanie zawodników. Mecze wyglądają niczym relacja telewizyjna, w czym pomagają realni komentatorzy, studio w połowie itd. Na koniec TOP 3 Plays - można by je bardziej dopracować, bo czasami akcje tam pokazane są żałosne, albo za krótkie. Ale poza tym świetna gra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio sobie kupiłem czarnego pada bezprzewodowego o nazwie Xbox 360 Wireless Contoller for Windows i muszę przyznać, że to urządzenie robi różnicę w stosunku do klawiatury. Dałem za niego aż 140 zł, ale warto było ponieść wydatek na taki zakup. Zresztą zauważyłem coś ciekawego - rzuty oddawane do kosza za pomocą pada w NBA 2K10 są celniejsze, tj. więcej piłek trafia cel niż w przypadku klawiatury. I dotyczy to zarówno meczy, jak i i trybu My Player.

Swoją drogą, chyba już od 5 października ma mieć miejsce premiera edycji NBA 2K11 - jestem nią zainteresowany ze względu na jedną osobę Michael Jordan i jego ekipa Chicago Bulls.

PS. Dobrze, że pojawił się katalog gier, które mają swoje działy komentarzy. Bo wcześniej szukanie odpowiedniego tematu to była udręka, trzeba było się przekopać przez dobrych nawet parę stron, aby pogadać na interesujący nas temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio sobie kupiłem czarnego pada bezprzewodowego o nazwie Xbox 360 Wireless Contoller for Windows i muszę przyznać, że to urządzenie robi różnicę w stosunku do klawiatury.

IMO granie w gry z serii NBA 2K na klawiaturze kompletnie mija się z celem. Bez gałki "rzutowej" ciężko cokolwiek ciekawego zrobić w ofensywie, a funkcjonalne przypisanie jej do czterech innych klawiszy jest możliwe chyba tylko dla mutantów z trzema rękami. :wink:

W najnowszej odsłonie tej bardzo udanej symulacji koszykówki ostrzę sobie zęby na nowe tryby gry. Bardzo ciekawie wyglądają zarówno najlepsze momenty w karierze Michaela Jordana jak i możliwość skonfrontowania ze sobą drużyn z różnych sezonów. Ciekaw jestem, jak duży będzie wybór historycznych piątek, bo na pełne kilkadziesiąt roczników nie liczę.

Ciekawie prezentuje się kampania promocyjna NBA 2K11, a konkretnie chociażby te dwa krótkie filmiki:

Warte zobaczenia :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze warto by zmienic nazwe tego tematu na 'seria NBA 2k'?

Z NBA 2k10 zapamietalm to ze gra byla WYBITNA, ale niestety tryb 'my player', dla ktorego ja kupilem, byl niegrywalny. Mianowicie co jakis czas mogl sie calkowicie zwiesic, lub przy transferze dublowal twojego gracza itd itp, do tego byly problemy z kontraktami, transferami... Po prostu masa bugow, ktore mogly byc bez problemu wyeleminowane patchem.

I tu dopiero byl najwiekszy skandal - pierwszy patch na PCta wyszedl PIEC MIESIECY po wydaniu gry (na konsole wyszedl chyba 2, lub 3 miesiace wczesniej co i tak jest sporym czasem)... W ten sposob przez pol roku nie dalo sie w nia porzadnie grac :/

Z tego co zauwazylem podobne (ale mniejsze) problemy za z 2k11, ale glownie na konsole. Jestem teraz ciekaw jak dlugo bedzie trzeba czekac na patch. Z dobrych wiesci - tryb 'my player' jest jeszcze bardziej rozwiniety i poza tym ze w kazdej chwili moze ci 'zamrosic' nagrany stan gry to wszystkie bledy zostaly wyeleminowane + to co bylo fajne, stalo sie jeszcze lepsze.

Wszystkim fanom wirtualnej koszykowki moge ja polecic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do wysztskich posiadaczy oryginalnych NBA 2K11.

Dzisiaj kupiłem grę, patrzę na tył instrukcji a tu zamiast kodu aktywacyjnego biała plama :rolleyes: - to jest jakieś zabezpieczenie typu: mam to odczytać pod specjalnym oświetleniem z lupą czy po prostu pipki z cenegi takie coś wystawili na sprzedaż?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miło, że ktoś zechciał poprowadzić wątek 2k12 bo gra warta świeczki!

Jednak... gameplay to Clippers vs Celtics a nie Sixers :)

btw, liga on line to bardzo dobry pomysł, sam grałem z Wami na slamdunku jednak... było sporo osób, które celowo zrywały połączenie w momencie gdy przegrywały, co mnie skutecznie zachęciło do odejścia w trakcie sezonu :/ Mam nadzieje, że w nowej edycji uporacie się z tego typu pajacami zaś sama gra będzie cód miód fistaszki :)

Nowe animacje są zarąbiste, can't wait :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do wysztskich posiadaczy oryginalnych NBA 2K11.

Dzisiaj kupiłem grę, patrzę na tył instrukcji a tu zamiast kodu aktywacyjnego biała plama

Mój kod aktywacyjny do gry był umieszczony na tyle instrukcji obsługi. Jeśli u ciebie jest tam biała plama, to znaczy, że goście z Cenegi dali ciała. Na twoim miejscu postarałbym się o jak najszybszą wymianę tego wadliwego egzemplarza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: grałem w NBA 2K10 i niestety odrzuciła mnie poziomem trudności i nieudanym sterowaniem na klawiaturę. Dlatego cieszy mnie, że w najnowszej części gra będzie łatwiejsza. Ogólnie uważam, że najlepiej z poziomem trudności zrobić tak: łatwy, normalny i trudny dla "mistrzów".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że piłka nożna jest dla frajerów :icon_razz:, a Fifloka 12 postanowiłem olać po demie, to któryś dzień temu dostałem NBA2k12 i rozegrałem do tej pory około 30 meczów. Zacząłem od trybu My Player, bo jakoś spodobały mi się jego założenia w odsłonie 2k10, ale wtedy nie poświęciłem grze zbyt dużo czasu i w 2k12 postanowiłem od tego właśnie trybu zacząć. No i niestety trochę się rozczarowałem. O ile samo menu gry wypada bardzo pozytywnie z poprzednimi - w końcu to jest MENU, a nie miejsce do przechylania analogów - o tyle już sam gameplay tego trybu nie przypadł mi do gustu tak bardzo jak się tego spodziewałem. ;( Również otoczka jest niezgorsza, bo mimo irytującej mnie muzyki (kwestia w 100% subiektywna, jednak nic nie zmieni tego, że nie lubię HH) tryb posiada fajne rozwiązania. Są "drill'e", konferencje (choć te z czasem też irytują, rozmowy przed draftem oraz masa innych duperelskich okienek, statystyk, porównań, etc.

Natomiast co mi się nie spodobało. Otóż najbardziej rozczarowała mnie SI naszej drużyny. Po prostu mam nieodparte wrażenie, że komputer do prowadzonego "przez siebie" zespołu przemyca prawdziwe taktyki i zagrania, a "nasi" grają jak zbieranina chłopaczków z podwórka. Brak tego co jest np. w Association - zagrywek! Wystarczy rozpocząć nową "Dynastię", wybrać dowolną drużynę i przejść do treningu. Jest świetnie. Mamy rozegrania akcji, możemy nauczyć się gdzie wybiec, jak postawić zasłonę, jaki ruch zrobić, etc. Akcje się kleją i nie wyglądają na takie z (_!_) wzięte. Nie rozumiem dlaczego w My Player tego nie ma! Czyżby twórcy założyli, że każdy będzie rozpoczynał na Rookie i zapatrzony w Jordana będzie sam przebijał się przez obronę? Sam niepewny swych umiejętności wybrałem Pro i łatwo nie jest... Właśnie głównie przez głupotę i ograniczenie teamplay'u naszej drużyny. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego nikt nie stawia zasłon, nie wchodzi pod kosz po zbiórki, nie uwalnia zawodnika na czystą pozycję - ogólnie porażka. No może trochę dramatyzuję, bo jednak coś tam drużyna gra, ale przez brak możliwości obadania wspomnianych wcześniej zagrywek trudno jest wpasować się w tok działania zespołu. Mam również wrażenie, że los meczu spoczywa na grze naszego zawodnika - tak jakby od początku to on był gwiazdą, a nie chłopkiem po drafcie. Bilans 8-13 i ostatnia pozycja w konferencji trochę podcina skrzydła. Może i 76ers nie są najlepszą drużyną w lidze i brakuje im gwiazd, ale jedynie rzucając kierowanym przez siebie graczem jestem w stanie wygrać mecz. Co spotkanie mój zawodnik robi min. 14 punktów i kilka zbiórek (gram na 6 minut kwartę) - nawet double-double wpadło już... Bez tego tych wygranych byłoby znacznie mniej, bo wystarczy, że trener daje odpocząć naszemu grajkowi, a z np. "76ers 23 - 24 Hornets" robi się w przeciągu 1:30 minuty "76ers 26 - 36 Hornets".

Trochę pomarudziłem, ale gry jeszcze nie porzucam i trochę się pobawię tym trybem. Co prawda będę musiał go miarkować w odpowiednich dawkach (góra 2 mecze) coby psychicznie podołać. :P Wczoraj zacząłem natomiast Association i w sumie może to będzie jednak tryb, który przykuje mnie dłużej, niż My Player. :)

PS. Dlaczego ten tematu nosi głupią nazwę "NBA (seria)"? Jaka "seria"? To tak jakby dla wszystkich kopanek wprowadzić jeden temat: "Piłka Nożna (seria)". NBA 2kXX jest najlepszą grą "symulującą" gry drużynowe i podobnie jak Fiflok powinna mieć swój temat...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak przedstawiają się składy w 2K12 przez trwającą zawieruchę z lokautem? Lista zawodników, którzy przenieśli się do Chin, Włoch, Rosji i innych lig jest długa (Gallinari, KMartin, J.R. Smith, itp) i zastanawiam się jak składy prezentują się w grze.

Ja właśnie przez trwający lokaut 2K12 olałem. Prawie co roku kupowałem grę jako bonus do trwającego sezonu. Kupno gry zamiast rozgrywek dla mnie osobiście mija się z celem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...