Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deathroll2097

Automaty/Salony gier. Jak wspominacie?

Polecane posty

Na automatach nie przegrałem wiele monet, ale w salonach gier z konsolami wydałem miliard nowych złotych. W mojej mieścinie były trzy takie salony: videomark, tunel, a nazwy trzeciego nie pomnę.

Najmilej wspominam rżnięcie w bonda na n64. Ekran 2 cale podzielony na 4 części i jazda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam cztery nieśmiertelne tytuły:

Die Hard Arcade (MIOTACZ OGNIA Z PUSZKIII)

Violent Storm

METAL SLUG (shawtgan! hevy mashin gan! MISSION... COMPLY!)

METAL SLUG... ECKS! (Tarma! rawkit lawnchair! ajon lizerd! trapshot!)

Poza tym było trochę popłuczyn typu Mortal Kombat 3 (Ultimate bodajże) z jego "zadzwoń pod kombo", jakieś ścigałki i light guny, raz nawet automat do Panga widziałem, ale te cztery były najlepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najwięcej czasu i monet przegrałem w Metal Slug. Może dlatego, że u mnie w mieścinie swego czasu był tylko jeden automat właśnie z tym tytułem. Jakiś czas później dostawili maszyny ze Street Fighterem i Tekkenem 2. Tego ostatniego katowałem dość długo, ale miałem możliwość zakupu PlayStation między innymi z Tekkenem 2, co bardzo szybko uczyniłem. Sporo też pograłem we wspomnianego przez 47 Bonda na N64 w pobliskiej wypożyczalni gier. Ech, to były czasy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam cztery nieśmiertelne tytuły:

METAL SLUG (shawtgan! hevy mashin gan! MISSION... COMPLY!)

METAL SLUG... ECKS! (Tarma! rawkit lawnchair! ajon lizerd! trapshot!)

Trójeczka pojawiła się ostatnio na Steam więc jak masz hajs to kupuj dopóki jest dostępne ;). Też pamiętam jak zagrywałem się w ten tytuł (potem był także na konsoli) kawał dobrej historii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metal slug był sakramencko drogi, bo zginąć tam było nadzwyczaj łatwo, a każde parę żyć to była zetka.

Podobnie jak 47 - ja również dużo więcej wydałem w salonach gier, gdzie można było sobie kupić czas grania. Kto nie grał w Xenę ten życia nie zna!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przypomniałem sobie jak z kuzynami młóciliśmy w jakąś nawalankę TMNT, co to czterech graczy mogła obsłużyć. Zabawne było to, że nas było trzech i jeden dżojstik zawsze leżał odłogiem, więc gra przypisywała mu bota... który grał o niebo lepiej od nas. ._.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trójeczka pojawiła się ostatnio na Steam więc jak masz hajs to kupuj dopóki jest dostępne wink_prosty.gif. Też pamiętam jak zagrywałem się w ten tytuł (potem był także na konsoli) kawał dobrej historii.

Mam trójkę na steamie, kupiłem tylko i wyłącznie dlatego, że była w mocnej promocji. 3 jest IMO znacznie gorsza od X, tak jak i każdy kolejny...

Metal slug był sakramencko drogi, bo zginąć tam było nadzwyczaj łatwo, a każde parę żyć to była zetka.

Dało jednak radę grać sprawnie, w szczytowej formie kończyłem MS na dwa kredyty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, nie wątpię, że dało się grać sprawnie, inna sprawa, że żeby dojść do wprawy trenując wyłącznie na automatach trzeba było tam wrzucić fortunę, na co raczej nie mogłem sobie pozwolić z moim kieszonkowym wynoszącym zawrotne 5 zł/tydzień.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że pół dzieciństwa spędziłem w wagonie z automatami. Wymieniał tytułów nie będę, bo za wiele tego. Ile kasy poszło? Już wtedy straciłem rachubę, więc teraz zliczenie tego jest niemożliwe :]. Ale bywało, że szło się rano i wracało, jak wygonili, bo zamykali :3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że dziś nie ma automatów. Wrzucić takie w centrach handlowych. Faceci na automaty, a kobiety na zakupy. Centra nieźle by zarobiły.

W Szczecinie był taki w Galaxy. Parę miesięcy temu zamknęli. ;_;

Also, Rankin confirmed for credit-feeding scrub.

Swoją droga, całkiem fajny artykuł. Choć autor wygląda na fanatyka, który nie akceptuje niczego poza automatami i ubliża wszystkim, którzy nie akceptują jego wizji gejmingu...

http://insomnia.ac/commentary/arcade_culture/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...