Wings of Honour

[Gość kabura]

Co sądzisz o grze Wings of Honour

[Gość Gom]

Wkońcu bardzo udana polska gra z czasow I wojny swiatowej. Napewno warto ja kupic!

[Del]

Lepsza od "Asy przestworzy", czyli poprzedniczki.

[Gość Volt]

Hm...recka Elda jest zachęcająca, ale wydaje mi się że ta pozycja w końcu wyląduje na coverze jakiegoś pisma;)

No i wymagania pewnie nie są małe, chociaż Asy Przestworzy chodziły u mnie gładko...

[Lord Munio]

Gra ogolnie jest bardzo dobra W koncu my Polacy umiemy robic dobre gry

[Gość Bager]

czytalem recke w CDA i zapowiada sie z tego calkiem dobry tytul, napewno lepszy od poprzedniczki

[Gość Dziadek Żniwiarz]

Pamietam jak włączyłem demo. Braciszek chwilke popatrzył i spytał: To polska gra? A ja odparłem: No co ty, przecież to jest zajefajne! Wielkie było zdziwienie moje :shock: i wielka radość moja , gdy CDA mnie oświeciło. :idea:

[Lord Hrabula]

Hm...recka Elda jest zachęcająca, ale wydaje mi się że ta pozycja w końcu wyląduje na coverze jakiegoś pisma;)

No i wymagania pewnie nie są małe, chociaż Asy Przestworzy chodziły u mnie gładko...

Wpadłem tutaj bo przed zakupem chcaiłem się dowiedzieć co sądzą o tej grze gracze, a tutaj proszę. Volt juz kilka miesięcy temu miał przeczucie ze gra wpadnie na cover,ciekawe...

[Gość Tropenhauzer]

Wings of Honour to jedyna pełna wersja z nowego CDA, która mnie zaciekawiła. Nie będzie oferowała jakiejś super zabawy, ale z pewnością będzie można fajnie pograć.

[Gość M4TEUS2]

Niepowiem fajne, choć gram w nią tylko przez sentyment dla red barona. Trochę wnerwia mnie lektor, który zbyt często powtaża swoje komendy i nie można w spokoju pozwiedzać okolicy, SI przeciwników jak i model lotu nie jest zbyt wyrafinowany, lecz to nie przeszkadza, bardziej wnerwia system zaliczania zadań. Raz powtażałem zadanie tylko dlatego że przeciwnik wykonał lot na Bin Ladena w chałupę i nie miałem go potem jak zestrzelić :evil: Moim zdaniem najlepsza gra dołączona do majowego numeru CDA bo rts-ów nie lubię, a sonic3d też mi do gustu nie przypadł.

[Gość weos]

stalo sie... woh pojawilo sie w CDA... nie wiem czy zagram.... ostatnio wogole na covera nie zagladam... ale recka mnie zaciekawila i chyba jednak sprawdze,czy recenzent mial racje

[Gość Neo jr.]

Wings of Honour to jedyna pełna wersja z nowego CDA, która mnie zaciekawiła.

A u mnie całkiem odwrotnie......to znaczy WoH to jest jedyna pełna wersja z nowego numeru która mnie nie zaciekawiła ani trochę

Jednak mimo to zainstalowałem........i dalej mi się nie podoba......owszem grafika całkiem fajna, ale strasznie denerwował mnie ten lektor powtarzający na okrągło jedną kwestię, ale i to nie było najgorsze ( zawsze można wyłączyć głośniki ) dla mnie najgorsze było sterowanie.......muszę sprawić sobie jakiegoś porządnego pada i wtedy chętnie do tej gry wrócę.

[Lord Hrabula]

Ja sam nie wiem niby gierka nie najgorsza. I grafika taka dość i po polsku. Co prawda sterowanie jest daremniste, ale idzie ujechac. Gra ta powinna wywołać na mnie spore wrażenie, a ja po prostu wolę sobie odpalić stareńkie Fling Corps i o wiele przyjemniej mi się gra.

[Gość ...NathaN...]

Powiem (napisze ?) krótko, demka nie zachęciła mnie do zainstalowania pełnej wersji.

[Gość Ogryziol]

Wings of honour: zainstalowałem, zobaczyłem (pośmiałem się) i zdeinstalowałem. Nie wszystkie gryz CDA trafiają w moje gusta, ale tą pozycją się szczególnie zraziłem...

Grafika: Może być - chociaż nie powala.

Dżwięk: Nie wiem... grałem tak krótko że nawet głośników nie zdążyłem włączyć...

Grywalność: Samoloty latają niemrawo i topornie reagują na komendy... i może moja klawiatura jest sknocona ale... Nie działa u mnie ciąg... Dlatego samoloty sie wleką jak stare żółwie z połamanymi nogami... :roll:

[Gość Bimber89]

Mnie się podobało. Jako ,że wcześniej nie miałem styczności z tym gatunkiem ,gre zainstalowałem na tzw. próbę. Oczywiście zaczęłem od Treningu (tylko ostatnia misja tego był trudna). Naprawdę jak na nasze warunki super giera.

[Gość shinobi]

Gra może nie jest jakaś super specjalna ale wciąga lepiej niż odkurzacz Denerwuje mnie tylko to że wrogie samoloty się ze mną zderzają

[Gość Duncan]

Wings of Honour to jedyna pełna wersja z nowego CDA, która mnie zaciekawiła.

A u mnie całkiem odwrotnie......to znaczy WoH to jest jedyna pełna wersja z nowego numeru która mnie nie zaciekawiła ani trochę

Jednak mimo to zainstalowałem........i dalej mi się nie podoba......owszem grafika całkiem fajna, ale strasznie denerwował mnie ten lektor powtarzający na okrągło jedną kwestię, ale i to nie było najgorsze ( zawsze można wyłączyć głośniki ) dla mnie najgorsze było sterowanie.......muszę sprawić sobie jakiegoś porządnego pada i wtedy chętnie do tej gry wrócę.

taaa a ja musze kupic nową myszkę, sterowanie MOJA myszką to jak jazda MOIMI sankami po lodzie, niby masz wplyw gdzie jedziesz ale i tak na końcu czeka cię BUM. Dobrze że mam "dżojstik" ale ten też ju"sz" sie starzeje... starosc nie radosc:)

[Gość Doctor_Andre]

Gra jest super!!!! Świtena grafika zarówno samolotów jak i terenów. Żeczywiście, lektor trochę przynudza ale muzyka (w szczególności w menu) jest bardzo dobra! Nie widzę też żadnego problemu ze sterowaniem ponieważ w opcjach można zmienić na klawiaturę i po problemie... Według mnie WoH jest najlepszą gierką w ostatnim CDA...

[Gość Furek99]

Chcialbym cos powiedziec na temat tej gierki ale nie moge.....................

Kupilem jak zwykle z rana CDA, wkladam plytke z Wings of Honour a tu lipa........ :cry: Niechce mi sie wogule odpalic instalka (recznie tez probowalem).A bylem taki podjarany zeby se pyknac........ :evil:

[Gość klop]

wings of honor pisali ze to symulator z elementami zręcznościowymi ta jasne [beeep] gdzie tu symulacja niech mi ktoś powie

[Gość Bimber89]

wings of honor pisali ze to symulator z elementami zręcznościowymi ta jasne pani gdzie tu symulacja niech mi ktoś powie

Po pierwsze-nie rzucaj kur****. Po drugie-symulacją można nazwać jazdę obsługę danego pojazdu lub osoby w miarę wiernie oddające fizykę lub historię. Bardzo dobre opracowanie historyczne modeli samolotów/czołgów/zeppelinów powoduje ,że możemy uznać to za symulator.

[Gość klop]

sorki za ku**** ale mnie poniosło stary pojęcie symulator coś ci sie pomylilo skoro tak to battlefield , airfix dogfighter można uznac za symulacje tylko dlatego że występują tam autentyczne pojazdy i samoloty, symulator to gra która coś symuluje rozumiesz musi posiadać realizm , zawierać prawa fizyki itd.

a jak do tego ma sie wings of honor a no nijak ponieważ w zupelności niesymuluje samolotu z pierwszej wojny światowej

[Gość Bimber89]

skoro tak to battlefield ,

A tu się spotkałem z twierdzeniem ,że to symulacja "żołnierza" lub pola walki

airfix dogfighter

Bo niby czego? Nie wiem jak można symulować modele samolotu

można uznac za symulacje tylko dlatego że występują tam autentyczne pojazdy i samoloty, symulator to gra która coś symuluje rozumiesz musi posiadać realizm , zawierać prawa fizyki itd.

Podczas gry spójrz na Ziemię. Zobaczysz od cholery czołgów trochę piechoty. Naprawdę można się poczuć jak na wojnie. Poza tym to jest gra polska dla graczy o średnich umiejętnościach a nie Microsoft Flight Symulator

a jak do tego ma sie wings of honor a no nijak ponieważ w zupelności niesymuluje samolotu z pierwszej wojny światowej

Troche przesadzasz. Faktycznie samolot nie lata takm jak latały te z Iwś.. Ale jest sporo realizmu (naprzykład przegrzewające się karabiny). Zgodzę się ,że gra nie jest pełnoprawnym symulatorem ,ale na bank jest zręcznościówką ze sporą szczyptą symulacji.

[Gość klop]

dobra czy to jest symulacja

1. samolot może leciec pionowo niczym f-16 (bezkomentarza)

2. proporcje czołg 5 razy większy od ciężarówki

3. raz była taka misja co trzeba pancernik rozwalić. pancernik idzie na dno po dwóch rakietach (bezkomentarza)

4.amunicja do karabinu jest nieskończona

5.samolot może wykonać dowolnom akrobacjie i nigdy sie niezłamie

6.prócz jednej misji nigdy nielądujemy i nigdy niestartujemy (to jest dopiero klimat)