Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nakai666

Rozwiązany: Nie włączający się monitor

Polecane posty

Siemanko. Po wielu tygodniach postanowiłem przeczyścić sobie komputer. Powietrze w sprayu, zdjęcie radiatora z procka, nowa warstwa pasty termoprzewodzącej i te sprawy. I pojawił się problem... po podłączeniu komputera z powrotem i próbie włączenia nie odpala mi się monitor. Wiatraki się kręcą, na włączonym monitorze pojawiają się komunikaty wskazujące na to że działa, ale lampka wskazuje na to że monitor jest nieaktwyny i nic się nie wyświetla więcej. Próbowałem podłączyć drugi monitor, to samo. Mam także zintegrowaną kartę graficzną, próbowałem tam też podłączyć monitor, bez efektu. Zmieniałem kości ramu, nic się nie zmieniło. Spróbowałem resetu biosu, ale nie pomogło w niczym... Poza pogorszeniem stanu mego komputera, bo pojawił się drugi objaw. W momencie gdy włączam dostawę prądu do komputera (czy to przez włączenie znowu zasilacza tam z tyłu, czy przez ponowne włączenie listwy, czy nawet samo podłączenie kabla zasilającego z powrotem) komp się uruchamia... znaczy wiatraki zaczynają się kręcić, ale monitor dalej jakby nie wykrywał tego co się dzieje w jednostce centralnej.

Macie jakieś sugestie co mogło się zepsuć? Czy możliwe że w czasie czyszczenia komputera coś uszkodziłem w zasilaczu?

Edit:

Sprzęt opisany w sygnaturce. Monitor Forton 2242T

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, zapomniałem że pisałem. Poradziłem sobie, okazało się że w jakiś sposób podłączając procesor wygięły mi się piny w środku o_O Jeszcze bym na krawędzi zrozumiał że źle go podłączałem, ale w środku? Anyway, wyprostowałem igłą, podłączyłem i komputer śmiga. Temat do zamknięcia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...