Sterownik ekranu przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność

[Osioł]

Witajcie!

Od wczoraj wieczór nęka mnie poważny problem z moim komputerem. Nie wiem co mogę jeszcze uczynić. Zanim jednak go przedstawię, podaję specyfikę mojego sprzętu:

Płyta główna: GIGABYTE S-series 965P-DS3

4 GB ram pamięci

Geforce 260 GTX

Intel? Core?2 Duo CPU E7500

Dwa Dyski twarde:

ST3250410AS ATA Device i WDC WD2500KS-00MB0 ATA Device

Zasilacz: Chieftec CFT ? 700 ? 14CS

Windows 7 32 bit

Jak się objawił mój problem? Odpalam sobie ?World of Warcraft? w celu zrobienia dziennych zadań, gram 5 minut i nagle zatrzymał się obraz i monitor zaczął gasnąć i zapalać, potem zobaczyłem komunikat o treści: ?Sterownik ekranu przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność?, po czym parę razy tak pomigał mi monitor i doznał niebieskiego ekranu śmierci.

Odpaliłem ponownie komputer i postanowiłem znów pograć w WoWa i w tym wypadku znów obraz się zwiesił, bez komunikatu i ekran zwyczajnie się wyłączył zostawiając mi informacje ?No singnal?, dźwięk w tle normalnie działał o dziwo, musiałem zresetować. Za trzecim razem, gierka zaczęła tworzyć czarne prostokątne artefakty i zaraz pokazał mi kolejny raz znany ekran śmierci.

Kiedy znów w grze ukazał mi się niebieski komunikat, postanowiłem przyjrzeć się raportowi, było tam hasło ?BCCode 116?. Poczytałem, że sterowniki mogły pokłócić się w moją kartą graficzną, więc wpierw wywaliłem najnowsze i zainstalowałem starsze, WoW działał do końca mojej sesji normalnie. Dziś jednak włączając go ponownie, znów zaczął wariować i w porę wyłączyłem grę zanim kolejny raz doznał niebieskiego ekranu (przy okazji zrobiłem zrzut ekranu, aby móc spamiętać tą wiązankę ze sterownikami).

Zassałem programik ?Driver Sweeper? i w trybie awaryjnym wywaliłem całe sterowniki od karty graficznej i na ?czysto? zainstalowałem najnowsze. Niestety problem dalej się powtarza.

Odpaliłem speedFana sprawdzając czy coś się przegrzewa, Ale tak, grafika w spoczynku ma 40C (a zwis miał już nawet przy 52, to też dziwne, skoro moja karta normalnie może i to 80C się grzać bez problemu). Reszta części ma od 33 do 36C w spoczynku, a podczas gry góra 55C.

Otworzyłem i tak klapę komputera i co mogłem, pędzlem i suchą szmatką wyczyściłem kartę graficzną, płytę główną, podmuchałem w wiatraki (i nie używałem odkurzacza!) i zrobiłem porządek z brudem. Niestety.

Póki co tylko w WoWie zaobserwowałem to, w systemie normalnie wszystko śmiga. Zanim jednak zaczęło się to dziać, w Diablo3 miałem takie jaki małe podejrzane zaciachy. Takie jakby dysk się sypał, po prostu na 1 czy 2 sekundy wszystko się zamrażało wraz z dźwiękiem, a potem znów ruszało normalnie. Ignorowałem to, bo sądziłem, że to pewnie sprawka gry, nie sprzętu. Teraz jednak uważam inaczej.

Ma ktoś jakieś pomysły? Niestety nie wchodzi w grę wyjęcie karty i podłączenie w inny komputer, bo nie mam możliwości. Format dysku też chcę uniknąć oraz zabieranie komputera do serwisu, bo i tak za miesiąc mam zamiar kupić nowy, ale przez ten czas wolałbym aby działał, bo do Internetu nie chcę go tylko używać przez miesiąc.

[yojc]

Niestety, jest spore prawdopodobieństwo że karta graficzna padła. Bez sprawdzenia na innym sprzęcie cięzko to będzie jednoznacznie potwierdzić.