Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ramon

Przesiadka z XP - na co?

Polecane posty

Ponieważ 8 kwietnia zbliża się nieubłaganie, a - jak wiemy - tego dnia kończy się wsparcie dla xp czas najwyższy, żeby pomyśleć nad nowym systemem. W związku z tym kilka pytań do Was, panowie i panie.

Po pierwsze - który system wybrać? Windowsa 7 Home (380 zł), Professional (510 zł), czy może zaryzykować 8.1 (410 zł)? Na pewno chcę, żeby system był 64 bitowy, natomiast absolutnie odrzuca mnie interfejs Metro. Miałem kilka razy styczność z ósemką i jest to syf niesamowity, dlatego cały czas jestem nastawiony na kupno siódemki.

Tylko pytanie - Home Premium czy Professional? Główna różnica między tymi dwoma jest taka, że Home obsłuży do 16 GB ramu, natomiast professional do bodajże 192 GB (o ile nic nie pomyliłem). O windzie 8 nie mówię, bo tam jest bodajże 512 GB niezależnie od wersji.

Czy są jakieś realne zalety Windowsa 8.1 nad Windowsem 7, które mogłyby przekonać mnie do jego zakupu? Czy jest obawa, że do 2020 roku (bo tyle czasu ma być wspierany Windows 7) 16 GB ramu to będzie zbyt mało i dlatego lepiej dołożyć i kupić wersję Professional? Czy to prawda, że w 8.1 ma być możliwość całkowitego wywalenia Metro na rzecz menu start?

I moje drugie pytanie - jeszcze ważniejsze. Nie sprawdziłem jeszcze, czy moja płyta i procesor obsłużą 64bit, natomiast zakładając sytuację, że zainstaluję nowy system na obecnym sprzęcie nie upgradując nic, a po jakimś czasie wymienię np. płytę główną, procka itp, to czy w tej sytuacji (wymiana płyty głównej) jest możliwość bezproblemowej instalacji zakupionego wcześniej przeze mnie Windowsa na nowym sprzęcie, czy muszę kupić nowy klucz Windowsa? Ewentualnie czy odbywa się to jeszcze w jakiś inny sposób?

Wszystkie rady, odpowiedzi i sugestie mile widziane. Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę żadnego sensu dopłacać do wersji Professional - strata kasy. Jak się obawiasz że 16GB pamięci to za mało, to po prostu kup 8.1, a nie 7 Pro - znacznie sensowniej wydane pieniądze. Odnośnie wyłączenia Metro to na chwilę obecną nie ma takiej możliwości prosto w systemie, aczkolwiek są programy które dodają własne Menu Start. Microsoft zapowiedział już przywrócenie Menu Start, ale to nastąpi dopiero w aktualizacji o nazwie Update 2 (a nawet Update 1 jeszcze nie wyszło, będzie 8 kwietnia).

Twój procesor na 99% obsłuży system 64-bitowy, no chyba, że masz sprzęt sprzed kilkunastu lat. Odnośnie przeniesienia Windowsa na nowy komputer, to jest to możliwe tylko przy zakupie wersji BOX. Wersji OEM przenosić się oficjalnie nie da (wyjątkiem jest Windows 8, ale już nie 8.1).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Ósemki na tę chwilę jak najbardziej chciałbym nie kupić, dlatego próbuję coś wymyślić z siódemką. Najwyżej jeśli chodzi o licencję to zrobię częściowy upgrade komputera.

A jak jest w drugą stronę? Tzn. zakładamy, że kupiłem nową płytę główną, zainstalowałem tam np. Windowsa 7 Home Premium, ale po jakimś czasie chcę kupić coś z większymi możliwościami. Jeśli dobrze rozumuję, to w tym przypadku nie powinno być żadnych prawnych problemów z zainstalowaniem nowego systemu na tę samą płytę główną?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nie zmieniasz płyty głównej jest ok, problemy z licencją zaczynają się, gdy zmieniasz płytę.

Za Ósemką przemawia szybkość i bezpieczeństwo, no i wspiera parę technologii więcej (np. wspiera DirectX 11.2, czego nie można powiedzieć o WIndows 7). Poza tym Metro nie jest aż takie złe (dla mnie jest lepsze od Menu Start, ze względu na dużo lepsze wyszukiwanie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dokładnie w kwestii bezpieczeństwa 8.1 góruje nad 7? Bo jeśli chodzi o szybkość to jest to sprawa oczywista, tu nie mam wątpliwości.

Metro to kwestia gustu i upodobań. Ja jestem niesamowicie przyzwyczajony do zwykłego menu start, natomiast Metro (dla mnie) jest strasznie upierdliwe. Dobre na tablety i smartfony, beznadziejne na desktopy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, chyba że w takim sensie, to rozumiem. Tak czy inaczej dziś ci nieco bardziej doinformowani koledzy z Polibudy powiedzieli mi, że mogę sobie pobrać na dwa lata (jako student) Windowsa 7 i/lub 8 (teraz nie pamiętam), więc zrobię to, przetestuję oba, a potem się zobaczy, a Wam za wszystkie rady co do systemu dzięki.

Mam nadzieję, że yojo mnie nie zabije, kiedy za dwa dni znów założę tu kolejny temat, tylko tym razem dotyczący płyty głównej :P

A póki co wszystkie moje wątpliwości dotyczące windy są rozwiane. Można zamknąć, dzięki raz jeszcze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, chyba że w takim sensie, to rozumiem. Tak czy inaczej dziś ci nieco bardziej doinformowani koledzy z Polibudy powiedzieli mi, że mogę sobie pobrać na dwa lata (jako student) Windowsa 7 i/lub 8 (teraz nie pamiętam), więc zrobię to, przetestuję oba, a potem się zobaczy, a Wam za wszystkie rady co do systemu dzięki.

O ile zasady licencji MSDN AA się nie zmieniły, to możesz pobrać teraz system, ale używać możesz go dożywotnio. Po zakończeniu studiów tracisz tylko prawo do aktualizacji do kolejnych wersji systemu (czyli np. z Windows 8 do Windows 9).

Biorąc pod uwagę że 8 i jego aktualizacje będą dłużej wspierane przez Microsoft, wypada uznać to za ogółem bezpieczniejszy wybór.

Nope, mam na myśli architekturę systemu. Jest kilka rzeczy, które przemawiają za Windowsem 8, jeśli o bezpieczeństwo chodzi:

- wbudowany antywirus (może nie jest jakiś wybitny, ale przeciętnemu użytkownikowi, który uważa gdzie klika, spokojnie wystarczy);

- Early Launch Anti-Malware (ELAM);

- SmartScreen Filter (był również w Windows 7, ale tylko na poziomie IE, w Windows 8 obejmuje swym zasięgiem cały system);

- SecureBoot (tylko na płytach z UEFI, ale zawsze coś);

- sandboxing (ograniczony do aplikacji Metro, ale znowu lepsze to niż nic);

- poprawki w zarządzaniu pamięcią, architekturze jądra itp.

No niestety, ale Windows 7 swoje lata ma (tak naprawdę to jest architektura WIndows Vista z niewielkimi poprawkami), a twórcy malware nie śpią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, w takim razie muszę się zagłębić w lekturę licencji. Wolałbym co prawda wersję w pudełku, niemniej zawsze to jest czterysta złotych zaoszczędzone.

Ciekaw jestem, co nabroją w Windowsie 9. Jeśli dalej będą utrzymywać swoją sinusoidalną jakość produktów, to 9 powinien być całkiem niezły :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...