Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

angli04s

Ubuntu 12.04 - system zatrzymuje się przy uruchamianiu

Polecane posty

Jo.

Od jakiegoś czasu jestem "szczęśliwym" posiadaczem spolonizowanej wersji systemu operacyjnego Ubuntu 12.04. Instalacja "obok" Windows 7 przebiegła jak najbardziej pomyślnie, przez kilka pierwszych dni system działał bez zarzutu i uruchamiał się w kilkanaście do kilkudziesięciu sekund. Problem pojawił się dzisiaj (6. kwietnia A.D. 2014). Gdy usiłowałem go uruchomić zamiast standardowego różowego tła Ubuntu w GRUB'ie pojawił się "Debianowy" kosmos (nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie), wybrałem domyślną opcję odpalenia OS'a. Od tego momentu nic nie budziło podejrzeń z tym tylko, że rozruch zatrzymał się na operacji

Stopping Mount Network Filesystems [OK]

I trwał w niej blisko dwie godziny, nie wykonując absolutnie ŻADNYCH postępów.

Później kilkakrotnie restartowałem system w trybie ratunkowym, próbowałem naprawiać systemy plików i aktualizować GRUB'a, ale (za przeproszeniem wielmożnych państwa) guano to dało. Nadmienię jeszcze, że przy tej pierwszej operacji pojawiał się komunikat o pewnym nieistniejącym pliku, którego nie można usunąć ani naprawić.

A więc pytanie brzmi następująco:

Czy ktoś napotkał ten problem i czy udało się go rozwiązać bez formatowania twardziela? Co więcej, chciałbym prosić o jasny opis rozwiązania, gdyż nie jestem specem w dziedzinie pracy poza najbardziej powierzchownymi funkcjami Windowsa i niektóre działania/pojęcia/terminy nic mi nie mówią,

Z góry dziękuję za pomoc.

Konfiguracja komputera w informacjach o profilu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez instalacje obok Windowsa? Ubuntu można zainstalować na osobnej partycji, albo w pliku na partycji Windowsowej (za pomocą WUBI).

Instalowałeś może jakieś aktualizacje tuż przed tym zanim pojawił się problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instalatorze Ubuntu widnieje opcja "zainstaluj obok Windows". Z partycji windowsowej wycinane jest wówczas ok. 20GB (w moim przypadku) właśnie na partycje linuksowe (/home i swap). Właśnie na tym wycinku instaluje się wtedy Ubuntu. Jeśli zaś chodzi o aktualizacje, instalowałem GParted (w celu usunięcia niepotrzebnej partycji przygotowanej wcześniej pod Puchacza, a której nie mogłem później wykorzystać przy instalacji) i Steama.

Teraz i tak nie ma to większego znaczenia. Postępując zgodnie z radami z jakiegoś anglojęzycznego forum, wczoraj w godzinach wieczornych (ok. 19.00) zreinstalowałem Przyjaznego Puchacza. I dopiero tutaj zaczęły się problemy! Po zakończonej instalacji i restarcie komputera ukazał się moim oczom GRUB'owy komunikat "unknown filesystem; grub rescue". Czyli jednym słowem skaszaniłem sobie partycję systemową :D Bogu dzięki byłem za wczasu na tyle mądry, aby wypalić LiveCD i na tyle szczęśliwy, aby za którymś razem udało mi się otworzyć stację dysków. Teraz bootuję Ubuntu z płyty i udało mi się uratować ważniejsze dane.

Materia problemu uległa zatem diametralnej zmianie. Zastanawiam się, czy do uratowania komputera wystarczy mi załączony przez dystrybutora specjalny dysk "Windows 7 Recovery Media for Windows 7 Products" dla 64-bitowego systemu, czy może problem leży tak głęboko, że nawet formatowanie dysku twardego i odzyskiwanie systemu nie jest w stanie przywrócić mojej maszyny do punktu wyjścia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinien wystarczyć działąjący Linux i wiedza o tym jak działa GRUB. Przypuszczam, że bootloader Windowsa nie został ruszony, tylko GRUB nie ma ustawionego odpowiedniego chainloadera. Możesz spróbować przeinstalować GRUBa (często to pomaga). Możesz to zrobić w sposób opisany tutaj. Jeśli to nie podziała, to będzie trzeba sprawdzić pliki konfiguracyjne GRUBa. Naprawianie systemu z płyty Windowsa również powinno rozwiązać problem, ale wtedy zostanie przywrócony domyślny bootloader Windowsa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...