problem przy włączaniu, win7

[utd120]

Po zalogowaniu przez długi czas jest czarny ekran i jedyną rzeczą którą da się zrobić to włączenie menedżera zadań i ewentualne uruchomienie z niego nowego zadania czyli np włączenie przeglądarki. Ja w tym czasie zdążyłem włączyć Chrome i Tweetdecka i dopiero po kilkunastu sekundach pojawił mi się pasek startu i pulpit. Wcześniej miałem też takie problemy, że po włączeniu ekran wyglądał tak: . Po za tym zanim od momentu logowania dało się uruchomić jakikolwiek program mijało około 15 minut, z tym, że po włączeniu przeglądarki(Chrome) bardzo długo ładują się strony na początku(około 1-2minuty), to samo z załadowaniem się Tweetdecka po włączeniu go. Podstawowe pytanie czy to może być wina sprzętu? Dziś zrobię skan antywirem i jeśli coś wyjdzie to napiszę.

[cwanylis]

Mógłbyś podać parametry sprzętu? Kiedy ostatnio był robiony format? Czyściłeś kompa CCleanerem + naprawa wpisów rejestru?

[utd120]

Dawno tego nie robiłem, to jest laptop, format jako taki nie był robiony, ale był w serwisie po padniętym dysku. CPU: Intel Core i5 2.67GHz RAM: 4GB(dostępne: 3,79GB) jak coś jeszcze to napisz, a podam.

[cwanylis]

Moim skromnym zdaniem, po prostu powinieneś go sformatować wychodzę zawsze z założenia, że format raz na rok nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że przy takim sprzęcie jak twój niedopuszczalne są takie zwiechy. Potrwa to może z góra 30 minut + wgrywanie sterowników ale będziesz miał święty spokój i będziesz zadowolony. Nie bawiłbym się tutaj w czyszczenie go CCleanerem, sprawdzanie logów czy jest zawirusowany, szkoda czasu. Jakby takie rzeczy robiły się po niedawnym formacie to owszem zaleca się takie rzeczy ale sam napisałeś, że dawno formata nie robiłeś.

[M@TH3V]

Format raz do roku to absurd (a iczas staiwania system uczasem idzie w godziny). Osobiście przy intensywnym użytkowaniu systemu, babraniu się w rejestrze i to dość znaczącymi rzeczami, różnych wirusach etc... Mam 7 działającą od maja 2011 roku, jedynie pare razy stosowałem posektorową kopie.

Autorze:

1. Zastosuje się do tego posta http://forum.cdactio...4

2. Wrzuć logi z OTL.

3. Z podglądu zdarzeń->windows -> system zapisz wszystkie logi i wrzuć jako txt.

4. Odczyt smart dysku.

Póki co skany antywirami możesz odpuścić, najpierw diagnostyka potem działanie.

[utd120]

Załączam te logi logi_usługi.txt. Zrobiłem też scan antywirem wczoraj i wykryło mi wirusy tylko niepokoi mnie położenie tych zarażonych plików - . Co do formatu to wolałbym tego jednak uniknąć bo to nie mój komp i ta osoba chce za wszelką cenę tego uniknąć bo nie posiada płytki win7.

[M@TH3V]

Nie dałeś tego o co prosiłem w poprzednim poście.

[utd120]

Ale "analizy wydajności" nie da się eksportować do poliku txt. I gdzie mam szukać tych logów OTL?

[M@TH3V]

PPM na zdarzeniu i zapisz..

OTL sprawdź w google.

[utd120]

Wczoraj nie mogłem tego zrobić, ale na noc go nie wyłączyłem tylko wziąłem w stan uśpienia. Dziś po "obudzeniu" jest normalnie pulpit, ale wszystko się tak samo długo ładuje. Do tego strony internetowe się nie wczytują, wyświetla się napis(chrome) "strona internetowa jest niedostępna". To na pewno nie wina internetu bo na telefonie śmiga aż miło. Do tego co jakiś czas wywala Chrome(komunikat błędu wyślę jak będę mógł z kompa. -

Edit: Powie mi ktoś co to za błąd z Chrome i czy reinstalka to naprawi?