Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wies.niak

Puzzle Quest (seria)

Polecane posty

Hmm ciekawy mix. Początkowo walki były dość ciężkie, ale z czasem nabrałem wprawy. Jedyną rzeczą, która mnie irytuje w PQ to małe możliwości unikania losowych spotkań z wrogami. Szczególnie teraz gdy mam już maksymalny, 50 Lvl...

wszyscy towarzysze w teamie : )

Tzn?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ciekawy mix. Początkowo walki były dość ciężkie, ale z czasem nabrałem wprawy. Jedyną rzeczą, która mnie irytuje w PQ to małe możliwości unikania losowych spotkań z wrogami. Szczególnie teraz gdy mam już maksymalny, 50 Lvl...

Tzn?

To znaczy że wszyscy możliwi towarzysze którzy mogli dołączyć do teamu w skutek wykonywania zadań poboczynych już dołączyli - nie każdy te zadania robi a polecam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Premię dotyczące tych towarzyszy może nie są jakieś kolosalne ale często możemy być świadkami śmiesznych sytuacji z nimi w rolach głównych ;) Najlepszy jest ogr Drong i jego "Drong chcieć zjeść posąg z Granitu. Prosić! Prosić!" : D

Ochhh Drong jest THE BEST naprawdę mój ulubiony towarzysz... a zkończenie zz Drongiem - świetne :lol: gra ktoś z Was na Multi bo chętnie bym się spotkał - mój level - 50 (Wizard) ale ostrzegam jstem całkeim niezły ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że wszyscy możliwi towarzysze którzy mogli dołączyć do teamu w skutek wykonywania zadań poboczynych już dołączyli

Na to wpadłem, ale jestem ciekaw ilu jest w sumie kompanów i kim oni sa konkretnie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to wpadłem, ale jestem ciekaw ilu jest w sumie kompanów i kim oni sa konkretnie ;)

Z tego co pamiętam - dawno nie grałem to jest ich chyba 9 a z można korzystać z pomocy chyba 7 naraz są to między innymi

Elfka - somcza jeźdżczyni, Drong - ogr (chyba) ktory chce wszystko zjeść, Darkhunter - półelf, łowca nieumarłych, Krasnolud, uwielbiający tworzyć maszyny, młody smok - porywczy, Gnoll wariat, kleptoman, Księżniczka selenitanka, flirtuje z bohaterm, Młody śnierzny wilk i to by chyba było wszystko co pamiętam

;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam - dawno nie grałem to jest ich chyba 9 a z można korzystać z pomocy chyba 7 naraz są to między innymi

Elfka - somcza jeźdżczyni, Drong - ogr (chyba) ktory chce wszystko zjeść, Darkhunter - półelf, łowca nieumarłych, Krasnolud, uwielbiający tworzyć maszyny, młody smok - porywczy, Gnoll wariat, kleptoman, Księżniczka selenitanka, flirtuje z bohaterm, Młody śnierzny wilk i to by chyba było wszystko co pamiętam

;)

Nie ma wilka- to minotaur. W drużynie możemy mieć wszystkich naraz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Galanot

To ja zamieszcze taką moją mini recenzje

Puzzle Quest: Chalenge of the Warlods

Ogólnie gra jest całkiem dobrze przemyślana. Połączenie zbijania klocków i RPG jest doprawdy wspaniały. Do tego gra oferuje moc przedmiotów, wrogów i zdolności. Fabuła może nie jest zbyt mocna ale za to długo i nie nudzi tak mocno. Walki są dość niskim wyzwaniem ale sam rozwój twierdzy i postaci dostarcza rozrywki. Ciekawe są też wierzchowce które dają premie do statystyk i specjalne skile. Grafika jest ładna, kolorowa a animacja bardzo dobra. Ogólnie jest tu nie wiele animacji ale ruchy klocków i animacja skili jest rewelacyjna. Muzyka też jest fajna. Jedyna wada to że twórcy starali się zapchać czas dając dziwaczne misje.

Moja ocena: 8+

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie jest to najlpesza odskocznia od pozostałych gier. Gra jest bardzo przyjemna, a grę można daćnawet małej siostrze jak chcecie mieć spokój. Dzieciak szybko się wciągnie i nie będzie wam zawadzało głowy. A tak na poważnie bardzo polecam tą grę bo jest to naprawdę odskocznia od gier akcji

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wydanie Puzzle Quest co teraz można kupić za 20 PLN to jest spolszczone, prawda? Bo ściągnąłem demo i ostro w to w domu gramy, ale wygodniej by było domownikom, gdyby teksty były po polsku. A gra potrafi naprawdę niebezpiecznie wciągnąć, jak to zazwyczaj dzieje się z trafionymi grami-układankami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, jak tylko zobaczyłem reklamę Puzzle Questa w Ekstra Grze w CDA to w te pędy poleciałem kupić Puzzla do pobliskiego empiku (CDA czytałem w szkole a empik przecina moją trase do domu) :biggrin:

Gra nie zawiodła moich oczekiwań, zaskoczyła częścią pomysłów a już na pewno zabiła (mnie) moją ulubioną cechą wszystkich miodnych programów. Zaprezentuje o jaką ceche chodzi.

Patrze na pulpit. Kurna, nie mam chęci odpalać np. c&c/diablo (itp) teraz.... może tego puzzla odpale? Odpalam. No dobra pogram z 10 minut i zajmę się nauką. Mijają 2 godziny a ja nawet nie zauważam kiedy.

Inne gry mają odwrotny efekt, mimo że jestem cholernie napalony na zagranie w jakiś tytuł to odkładam go po 15 minutach z głębokim postanowieniem poprawy (w sensie - zagram w to jeszcze kiedyś) :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto kupować to za 20zł? Lubię takie "niecodzienne" gry. Świetnie się bawiłem przy World of Goo, ale czy Puzzle Quest to coś w stylu WoGa, czy nic innego, jak układanie klocków przez całą grę? Pytam się, bo gameplaye na YT jakoś mnie nie zachęciły...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie WoG tylko fenomenalne połączenie rpega z klockami : P

tak, gameplaye bardzo nie zachęcają bo to trzeba jednak samemu zobaczyć,poczuć... no zagrać!

jeżeli doceniasz w grach coś więcej niż grafikę to bierz ślepo... a za 20 zł tym bardziej!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne. Ja mniej więcej w tym samym czasie kupiłem WoGa i Puzzla (różnica 2-3 tygodni). Obie gry przyniosły mi dużo więcej radochy niż wiele wyskokobudżetowych gier, i nie zgodze się że są to gry Casualowe. Przy nich nie spędza się kilka minut dziennie a kilka godzin. :biggrin:

Układanie puzli to główne zajęcie w Puzzlu, nie da się ukryć.... ale niesamowicie zróżnicowane przez zaklęcia, różnych przeciwników, przedmioty mające często kluczowe znaczenie w walce (moje UKOCHANE Ostrze Upiora i Potężny Pierścień Trola, swoją drogą świetny duet). Poza tym dochodzą różne warianty puzzli w których masz inne cele niż pokonanie przeciwnika, np zniszczenie określoną ilość kowadeł przy tworzeniu przedmiotu ( a jest taka mozliwość i to dość rozbudowana). Na koniec całkiem niezła fabuła, naiwna nieco ale rozbudowana i konsekwentna, oraz częściowo nieliniowa (głównego wątku nie zmienimy ale część zadań można wykonać na różne sposoby).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj kupiłem sobie Puzzle Quest z Extra Gry, zainstalowałem dzisiaj. I co się okazało? W grę wsiąknąłem bardzo szybko. Po pierwszym odpaleniu grałem 2 godziny i nie mogłem przestać grać. Opłacało się wydać 20 złotych i czekać 10

sekund na instalacje. Fakt, faktem układanie puzzli to kluczowe zajęcie, ale towarzyszące animacje i komunikaty tworzą świetną oprawę do walki. Główna mapa pod względem grafiki jest słaba, ale bardzo czytelna (w końcu nie chodzi o grafikę tylko o grywalność). Szczerze polecam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem parę dni temu,dzisiaj zainstalowałem bo chwila czasu się znalazła i...po półtorej godzinie szybko wyłączyłem i postanowiłem nie włączać do końca sesji letniej. Ta gra jest nienormalna :P,cały czas tylko jeszcze jedna walka,muszę się go wreszcie pokonać itp. a czas leci szyybko.Gdybym nie wyłączył te parę godzin temu,to bez bólu siedziałbym teraz i rozgrywał coraz to nową walkę.

Polecam zastosować do zajęcia jakiegoś upierdliwego małolata. Ewentualnie siebie jak wam się nudzi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...