Spadki FPS

[dln]

Witam,

Mam dziwne spadki fps w grach tych bardziej wymagających (BF3, BF4, LOL). W lolu fps spadają z 60 do 40-45 nigdy mniej. W bf3 spadają, ale rzadko, a w bf4 zdecydowanie częściej. Gram na włączonej synchronizacji pionowej.

Temperatury i dysk:

Spoczynek:

Obciążenie:

Dysk:

PC:

i5-4570 3.20GHz

MSI GTX 770 2GB

MSI H87-G43

Crucial 8GB 1600MHz CL9

Seagate Barracuda 1TB (ST1000DM003)

SilentiumPC Deus M1 550W

[[Ekspert] Xerber]

Temperatury są w porządku, dysk też sprawny. Problemu doszukiwałbym się raczej w softwarze.

Kilka pytań kontrolnych:

- czyścisz komputer (np CCleanerem)?

- jaki masz antywirus?

- DX i sterowniki aktualne?

[dln]

Komputer ma ponad miesiąc - nie miałem jeszcze potrzeby żeby go czyścić.

AVG Internet Security 2013.

Aktualne.

Posiadam Win 8 64bit

[[Ekspert] Xerber]

AVG od pewnego czasu odstaje od czołówki antywirów. Na twoim miejscu przerzuciłbym się na Commodo i profilaktycznie przeskanował Malawarebytes.

Komputer ma ponad miesiąc - nie miałem jeszcze potrzeby żeby go czyścić.

Błąd! Nie masz pojęcia jak szybko w Windowsie potrafi spsuć się rejestr!

Dziwi mnie, że na tak dobrym rigu osiągasz tylko 60 fpsów w LoLu. Ustawiłeś blokadę?

[dln]

Gram na włączonej synchronizacji dlatego tylko 60 fps.

Ten będzie ok? - http://www.programosy.pl/program,comodo-internet-security.html

[[Ekspert] Xerber]

Tak. Właśnie o ten pakiet mi chodziło.

Gram na włączonej synchronizacji

Ach, wybacz. Nie doczytałem

Sprawdzałeś może jak gry chodzą z wyłączoną synchronizacją?

[dln]

Gdy kupiłem pcta grałem na wyłączonej było ok, później włączyłem też było ok i od jakiegoś czasu coś się dzieje. Do gier w które gram nie potrzebuje więcej niż 60 fps dlatego mam włączoną.

Podczas pobierania tego antivirusa wyskakuje błąd - nie można odczytać pliku źródłowego. O co chodzi?

[[Ekspert] Xerber]

Prawdopodobnie strona z której pobierałeś coś namieszała. Proponuję korzystać z oficjalnego źródła. Ewentualnie firewall wariuje.

[dln]

Ok, przeskanuje pcta comodo, potem ccleaner i dam znać.

Wszystko przez AVG 116 błędów w rejestrze. Teraz działa jak należy i rozwiązał się problem z teksturami - http://forum.cdactio...opic=231529&hl=

Warto używać tego trybu gry w comodo?

[[Ekspert] Xerber]

Nie mówiłem, że rejestr łatwo się psuje

Warto używać tego trybu gry w comodo?

Zmniejsza zużycie zasobów, więc i płynność podczas gry powinna być wyższa, aczkolwiek różnica jest odczuwalna tylko na słabszych komputerach. Poza tym gdy ten tryb jest włączony, to nie musisz się martwić, że nagle wyskoczy ci jakieś okienko programu, minimalizując przy tym grę.

[dln]

Mam jeszcze jedno pytanie - taki troche offtop

Na opakowaniu z Windowsa 8 pisze, że nie może być używane do licencjonowania więcej niż pięciu kopii oprogramowania (łącznie) do użytku komercyjnego. To znaczy, że mogę jeszcze 4 razy (już raz instalowałem) zrobić formata używając klucza z opakowania?

[[Ekspert] Xerber]

Mogę się mylić, bo nie miałem jeszcze w rękach pudła od ósemki, ale wydaje mi się, że chodzi tu o możliwość legalnego zainstalowania systemu na pięciu komputerach jednocześnie - licencja pięciostanowiskowa. Próbowałem potwierdzić tę informację w internecie, ale tak jak w przypadku wcześniejszych wersji Windowsa nie było to problemem, tak tutaj nigdzie nie jest to jednoznacznie oznaczone.

[Sevard]

- czyścisz komputer (np CCleanerem)?

Komputer ma ponad miesiąc - nie miałem jeszcze potrzeby żeby go czyścić.

Błąd! Nie masz pojęcia jak szybko w Windowsie potrafi spsuć się rejestr!

Wbrew pozorom w przypadku Visty i nowszych systemów samoistne uszkodzenie się rejestru jest rzadkością. Częściej tego typu rzeczy są spowodowane nieumiejętnym użyciem programu czyszczącego niż wadliwymi deinstalatorami, co zresztą na dłuższą metę przyczynia się do większej fragmentacji rejestru i spadku ogólnej wydajności systemu. Dlatego jeśli już czyści się rejestr ze śmieci, to później trzeba go zdefragmentować.

Jest co prawda trochę programów, które mieszają w rejestrze tak, że po deinstalacji trzeba go przeczyścić (dotyczy to głównie antywirusów, Flasha i części sterowników), ale do czyszczenia lepiej jest użyć dedykowanych narzędzi, o ile są dostępne, bo wtedy mamy pewność, że wszystko zostanie usunięte poprawnie (CCleaner zwłaszcza w przypadku antywirusów takiej pewności nie daje). AVG niestety zostawia sporo śmieci, ale na stronie AVG jest specjalne narzędzie deinstalacyjne (AVG Remover). I to tego programu należy to użyć.

[ArekAVGpl]

AVG od pewnego czasu odstaje od czołówki antywirów.

Kończy wszystkie testy np AV-Testu tak samo jak konkurencja.

Poza tym skoro posiada komercyjną wersję AVG IS to nierozsądnym jest rzucać w kąt ważną licencję.

Wbrew pozorom w przypadku Visty i nowszych systemów samoistne uszkodzenie się rejestru jest rzadkością. Częściej tego typu rzeczy są spowodowane nieumiejętnym użyciem programu czyszczącego niż wadliwymi deinstalatorami, co zresztą na dłuższą metę przyczynia się do większej fragmentacji rejestru i spadku ogólnej wydajności systemu. Dlatego jeśli już czyści się rejestr ze śmieci, to później trzeba go zdefragmentować.

A jeśli już coś się z rejestrem dzieje i są jakieś uszkodzone lub zbędne klucze to trzeba sprawdzić jakie i od czego, a nie automatycznie usunąć i uznać sprawę za zamkniętą.

Jest co prawda trochę programów, które mieszają w rejestrze tak, że po deinstalacji trzeba go przeczyścić (dotyczy to głównie antywirusów, Flasha i części sterowników), ale do czyszczenia lepiej jest użyć dedykowanych narzędzi, o ile są dostępne, bo wtedy mamy pewność, że wszystko zostanie usunięte poprawnie (CCleaner zwłaszcza w przypadku antywirusów takiej pewności nie daje). AVG niestety zostawia sporo śmieci, ale na stronie AVG jest specjalne narzędzie deinstalacyjne (AVG Remover). I to tego programu należy to użyć.

Można ale nie trzeba. Standardowa deinstalacja programu powinna wystarczyć, removera używa się raczej w przypadkach uszkodzonej instalacji niż do regularnej deinstalacji.

Z drugiej strony usunięcie removerem na pewno nie zaszkodzi

[Sevard]

Z opisu autora tematu jednak wynika, że trochę tych wpisów po AVG zostało i ich usunięcie pomogło, więc tu jednak coś musiało się nie powieść. W przypadku antywirusów tych dodatkowych narzędzi przeważnie trzeba jednak użyć, bo coś zostaje (najczęściej jakaś usługa lub sterownik). Przeważnie winny tu jest sam Windows, który potrafi zablokować możliwość usunięcia jakiegoś klucza w rejestrze, czy nie pozwoli na zatrzymanie usługi lub sterownika, ale to jest coś, z czym generalnie trudno sobie poradzić.

Problem dotyczy nie tylko AVG (i nawet nie tylko antywirusów). Choć i tak najfajniejsze rzeczy potrafi zostawić po sobie Norton.