GF 330m się wyłącza?

[Rycu]

Otóż, mam problem, który występuje przy graniu w gry na moim Samsungu Q530. Czasem wystarczy dosłownie 10 sekund grania, czasem pół godziny i ekran po prostu gaśnie i trzeba resetować komputer. Przy tym da się słyszeć takie specyficzne brzęczenie, jakby dźwięk zloopował się na pewnym fragmencie. Przy niektórych grach (raczej tych nowszych, z lepszą grafiką) przed wyłączeniem, występują dziwne ścinki obrazu z dźwiękiem przypominającym bzyczenie, albo jakieś wyładowanie elektryczne. I najczęściej po kilku seriach takich ścinek - czarny ekran. Ktoś mi kiedyś powiedział, że problem może powodować karta graficzna, która pobiera w pewnych momentach za dużo prądu i zasilacz nie jest w stanie jej tej nadwyżki dostarczyć. Wspomnę, że problem nie występuje, gdy gram na baterii - tylko podczas grania na kablu ekran się wyłącza. Próbowałem dzisiaj pogrzebać w ustawieniach zasilania i zmniejszyć maksymalne użycie procesora, gdy komp jest podłączony - na chłopski rozum - żeby karta mogła dostać więcej prądu. Co ciekawe, po tym zabiegu, grając w najnowszego Mortala, ustąpiły te kilkusekundowe ścinki wraz z bzyczeniem, ale nadal komp lubi się wysypać po 10 sekundach, albo po 20 minutach grania. Borykam się już z tym problemem dość długo, ale teraz postanawiam skończyć z nim raz na zawsze. Z góry dzięki za wszystkie rady, pozdro.