Totalna zamuła komputera

[corkatsw]

Nie wiedziałam za bardzo, pod który topik podpiąć ten temat... więc wyląował tutaj.

Miałam jakiś czas temu reinstalowanego Windowsa. Facet dostarczył mi kompa gołego. Sama instalowałam sterowniki do karty graficznej, dźwiękowej i wszystko innego. Wszystko cacy działało, potem nagle coś szlag trafił i komputer zaczął mi zamulać.

To znaczy?

Filmiki na YT działają z opóźnieniem zawsze (dźwięk w stosunku do obrazu), nie mogę mieć uruchomionych nawet dwóch zakładek na przeglądarce, bo ścina kompa. Nie mogę przeglądać kwejka, demotyów, nawet grafiki Google bo ścina. Przez 2,3 minuty komp nie reaguje, potem tak jakby znowu działa, ale każda akcja jest spowolniona. Wejście na FB to 3 minuty oczekiwania na załadowanie wszystkiego a i tak ścina wszystko.

często w czasie tego oczekiwania wyświetla się komunikat, że wtyczka shockwave flash nie działa czy coś takiego. Próbowałam to znaleźc i zainstalować, ale nie dało nic.

Dodaję skan z Everesta. Komp zapchany nie jest. Na dysku C mam 1 Gb wolnego, a na D 17 GB. Komp przedpotopowy, w zasadzie nic w nim nie było wymieniane odkad kupilam go 9 lat temu, więc można przypuszczać, że totalny złom.

[[Ekspert] antros22]

Wszystkie występujące problemy wiążą się z internetem/przeglądarką?

[corkatsw]

Nie, nie, zapomniałam o tym napisać.

Normalnie funkcjonowanie systemu też jest jedną wielką zamułą. Jeśli chcę otworzyc dokument w Wordzie, to mija minuta, zanim komp zareaguje i druga, nim otworzy plik. Puszczana w tle muzyka mocno spowalnia inne czynności, już nie mówiąc o grach, które ścinają się niemożliwie. Wczoraj robiłam czystki i usunęłam sporo plików, nadal to samo. Bawiłam się w defragmentowanie dysków i nadal nic. Oczyszczałam i też nie przyniosło to żadnego efektu.

Choć trzeba przyznać, że największa zamuła to Internet. Nie próbowałąm innej przeglądarki, korzystam z Mozilli, ale wątpię, żeby tak poważna sprawa była winą przeglądarki. Myślałam, że może jakieś wtyczki są niezainstalowane, ale shockwave i inne pluginy mam zaktualizowane, na kompie też zainstalowałam drugi raz i nic.

[feleron]

Na początek podaj SMART dysku(program HdTune, zakładka Health kliknij ikonę dyskietki w prawym górnym rogu)

[[Ekspert] antros22]

Oraz wykonaj benchmark (również w HD Tune), zobaczymy, czy przypadkiem (lub nie) dysk nie przestawił się na tryb PIO.

[corkatsw]

Boru zielony, nie wiem o czym mówicie do mnie, ale spróbuję...

PS: Dwadzieścia minut wyjęte z życiorysu, nim zrobiłam te screeny, a to powinna być kwestia 5 minut. Masakra. Nie wiem, o co chodzi z tym wszystkim, ale po komunikacie failed na czerwono mniemam, ze kiepsko wygląda stan kompa ;]?

[[Ekspert] antros22]

Nieważne, czy wiesz o czym mówimy (piszemy), ważne, że zrobiłaś co trzeba.

Akurat ten komunikat w tym przypadku o niczym jeszcze nie świadczy, ale mniejsza z tym, dysk jest uszkodzony. Co prawda jest tylko jeden realokowany sektor i raczej nie on tu miesza, jednak jest także jeden niestabilny, który po pierwsze - już może, a po drugie całkiem prawdopodobne, że ogólny stan powierzchni dysku przedstawia wiele do życzenia (ze "Smartu" tego się nie dowiemy), poza tym takich sektorów może być więcej.

W sumie nie wiem, co Ci poradzić. :| Dysk uszkodzony, lecz być może uszkodzenie jest niewielkie i mógłby jeszcze poprawnie podziałać. Można by spróbować trochę go uzdrowić, lecz to wymagałoby nieco zachodu, a skoro miałaś kłopoty ze screenami, to nie wiem, czy byś się na to pisała. Z drugiej strony - jak już pisałem - jest uszkodzony, na dodatek stary, a z mojej perspektywy w takim przypadku nie ma sensu nic już z nim robić... Natomiast z trzeciej strony, cały komp też jest stary, więc kupno tylko nowego dysku byłoby raczej mało opłacalne, toteż "zabawa" ze starym nie jest tak zupełnie pozbawiona sensu. =]

[corkatsw]

Nie no, znów aż tak nieobeznana z kompem nie jestem. Jest szansa na nowego lapka za kilkanaście dni, ale PC też by się przydał choćby do CS ;] Więc jeśli to nie wymaga dużoz achodu z Twojej strony, to jednak chciałabym coś zrobić z tym dyskiem ^^ Chyba, że w gręw chodzi rozkręcanie kompa i wyciąganie czegoś, to w takim przypadku nie, bo to niestety nie mój ;]

[[Ekspert] antros22]

Nie chodzi o "zachód" z mojej strony, tylko z Twojej, ja dam link i tyle. ;D

Pierwsze co należałoby zrobić to skan w programie MHDD (i na razie jedynie to), program trzeba wypalić na płycie, ewentualnie na pendraku (opis). Zobaczymy, czy podejmowanie jakichkolwiek działań ma w ogóle sens (dysk może być zupełnie do niczego).

BTW, niczego nie gwarantuję, dysk jest uszkodzony, więc o całkowitym "wyleczeniu" nie może być mowy, to będzie tylko próba poprawienia jego stanu zdrowia, i nawet jeśli się uda, to i tak - np. za tydzień - sytuacja może się powtórzyć albo nawet dysk całkowicie paść. Poza tym nie wiadomo, czy Twój komp oprócz usterki dysku nie ma jeszcze jakichś innych.

[feleron]

START->URUCHOM->wpisz DEVMGMT.MSC. Sprawdź czy nie masz żadnych błędów(wykrzykników). Być może nie zainstalowałaś wszystkich sterowników poprawnie.