Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LordRevan

Rozwiązany: Jakie powinieniem mieć temperarury ?

Polecane posty

80 stopni na grafice w laptopach to przyzwoita temperatura, nie ma się czego bać (w tym przypadku - bodaj - taki zupełnie bezpieczny maks to 95 stopni). Natomiast, mimo że zwykle procesory laptopowe mają przez producentów "ustalone" dość wysokie temperatury maksymalne, najczęściej jest tak, iż przy ponad 90 stopniach następuje obniżenie taktowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dziękuje Wam za odpowiedzi, właśnie skończyłem grać w Gothica 4 pograłem w niego z 20 minut i z 50 stopni zrobiło się 70, trochę mnie to zaniepokoiło bo laptop ma dopiero 2 dzień dzisiaj :/ I tu jest moje pytanie czy to jest wina tego, iż laptop stoi na kocu i dlatego tak szybko skacze temperatura ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic szczególnego, to normalne, że jak grasz temperatura wzrasta, a że lapki generalnie bardziej się grzeją, więc i temperatura procka jest wyższa niż na stacjonarnym komputerze. Choć właściwie... to i na wielu stacjonarnych z boxowym chłodzeniem 70 stopni pod obciążeniem jest normą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli blokuje otwory wentylacyjne to tak.

Napisałem, jak napisałem, bo sporo pracuję na porównywalnym Asusie i takie temperatury utrzymują się świeżo po czyszczeniu. 80 to już nieco dużo, czyszczony regularnie i nie grany na kocu lapek nie powinien osiągać takich temperatur na karcie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od lapka, od karty... Tak czy siak, nie o to mi chodziło jaką dana karta zwykle osiąga temperaturę (w przypadku laptopa autora tematu, najczęściej niższą od procka), ale jaka temperatura jest bezpieczna, a 80 stopni jest taką temperaturą (i to ogólnie dla wszystkich kart graficznych).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym. Zazwyczaj chłodzenie w lapkach jest wystarczająco wydajne, żeby zapewnić temperaturę niższą od maksymalnej bezpiecznej. Wtedy przekraczanie pewnego progu to po prostu zaniedbanie czystości układu chłodzenia. To, że i7 ma dopuszczalną temperaturę pracy 105 stopni nie oznacza, że ma w takiej pracować, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. :) Liczy się też pewne wyczucie (producenci zarówno nieco zawyżają dopuszczalne temperatury, jak też i zaniżają, do tego dochodzi margines błędu pomiaru) i wiedza praktyczna ("co się dzieje / nie dzieje, gdy dana temp. zostanie przekroczona"). Maksymalna temperatura karty autora tematu (niestety nie mogłem znaleźć konkretnych informacji) pewnie mogłaby wynosić ponad sto stopni, lecz my tu mówimy o osiemdziesięciu, a więc nie o takowej. Przy osiemdziesięciu stopniach występujących pod obciążeniem permanentnie*, nie ma prawa nic się stać, a skoro tak to po co ją obniżać? Sztuka dla sztuki?

Owszem, jeśli dany podzespół zwykle osiąga niższe temperatury, jest to przydatna informacja świadcząca np. o tym, że pora pomyśleć o czyszczeniu, ale nie z powodu tego, że temperatura jest za wysoka, tylko z powodu tego, aby nie była wyższa.

*Jedna z moich kart była przez trzy lata katowana, 85 - 90 stopni było normą. Po tym czasie zmieniłem niektóre części (w tym obudowę, dodałem też pod nią wentylatorki) i od dwóch lat jest o ponad dziesięć stopni mniej. Oprócz tego, że moje samopoczucie się poprawiło, nic się innego nie zmieniło (karta tak samo dobrze działa, jak działała). :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...