Starzejący się sprzęt czy system operacyjny ?

[zazlov]

Cześć. Przeprowadziłem ostatnimi czasy dwie modernizacje w obrębie mojego peceta: zakup nowego monitora, z 19-calowego podłączanego kablem cyfrowym na nowiutki 27-calowy podpinany kablem HDMI, oraz przeprowadzka z 32-bitowego Windows 7 na 64-bitową Ósemkę. Obie operacje zostały przeprowadzone niemal jednocześnie i wydaje mi się, że dostrzegam obecnie lekki spadek w płynności odpalanych gier. I tutaj pojawia się moje pytanie: czy takowe pogorszenie się wydajności peceta w grach może leżeć po stronie nowego systemu czy raczej faktu, że teraz wszelkie gry odpalam na tych samych (wysokich) detalach co poprzednio lecz w znacznie lepszej rozdzielczości, przez co może podzespoły peceta mogą dawać się już we znaki ? Z góry ogromnie dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

[SHADER775]

Fajnie byłoby wiedzieć jaki masz sprzęt.

[zazlov]

O matko, zapomniałem podać najważniejszej informacji... już naprawiam błąd:

płyta: MSI p55-GD65

CPU: Intel i5 750 2.67GHz

GPU: Radeon HD5850

RAM: 2x2GB 1333MHz DDR3

Nie jestem tylko w stanie sprawdzić teraz dysku, bo nie ma mnie przy omawianym komputerze, ale to na pewno nie SSD tylko zwykły twardzielek, 500GB.

[SHADER775]

Karta graficzna pokroju HD5850 powinna dać radę wszystkim grom na ten moment w wysokich detalach przy rozdzielczości Full HD, procesor również daje radę, nie wspominając już o RAM który jest wystarczający.

Myślę jednak że to może być ta rozdzielczość. Zależy jaki spadek masz na myśli (jeżeli jest poniżej 30 klatek na sekundę to bym się martwił, jeżeli jednak nowsze gry mają ~40FPSów to wszystko jest ok).

[MikaelDorren]

Jakby nie patrzeć, przy takich samych detalach większa rozdzielczość skutkuje zwykle mniejszą wydajnością. Wystarczy prześledzić dowolny test 5850 w różnych rozdzielczościach (np. ten).

[zazlov]

Spadek płynności jaki zauważyłem, to taki że przeciętnie w grach mam teraz stałe 30 FPS, a przy większej "akcji" na ekranie dochodzi do 20. Taki poziom widzę w wielu tytułach jakie teraz odpalam, więc pierwszą moją myślą była wina nowego systemu, ale wolałem tak od razu nie zwalać wszystkiego na niego.